Shu Uemura

Shu Uemura
Wizażanki polecają
Zobacz wszystkieNajlepiej ocenione produkty marki Shu Uemura
Zobacz wszystkieNajlepsza
Miałam w życiu kilka zalotek, z H&M chyba ze 2, jakieś z Rosmana, miałam też Maca, ale żadna z nich nie sięgała nawet do pięt tej z Shu. Ta jest idealnie wyprofilowana do mojego oka, nie za mała, nie za duża, łuk przylega idealnie, dzięki czemu mogę złapać rzęsy idealnie u nasady (a na przykład jak używałam tej z Maca to ona była za długa i jak złapałam w nią rzęsy, to środek oka i wewnętrzny kącik były podkręcone, a zewnętrzny się 'nie łapał'). Ta jest po prostu niesamowita i pasuje mi idealnie. Używam ją już chyba od 5 lat i wiem, że powinnam wymienić, ale nie mam pojęcia, gdzie ją teraz kupić, a boję się o podróbkę z netu, także dalej używam moja i modlę się, żeby wszystko z nią było ok. Podczas tych 5 lat nic się w niej nie zmieniło, może lekko ta gumka się poniszczyła, ale dalej używam tej samej gumki którą miałam od początku. Efekt na rzęsach jest wow, ale to jasne, że jest piękny, skoro właśnie ta zalotka jest dla mojego oka idealnie wyprofilowana, to nie mogłoby być inaczej. Pamiętam, że jak ją kupowałam to była bardzo droga jak na zalotkę, ale już wtedy słynęła ze swojej jakości, ja tą jakość potwierdzam.
Przejdź do recenzjiSuper!!!
Oceniam kultowy 850. Kupilam z 3 lata temu, a poniewaz mam duzo cieni wciaz go mam (niestety widac dno) Same plusy: -piekny, niespotykany odcien (mialam rowniez lekko rozowy, opalizujacy na bez ale gdzies zaginal w akcji) -mieki, latwo sie rozciera -piekniw wspolpracuje z innymi cieniami, niezaleznie od marki -podkresla kolor teczowki -latwy do pracy -solidne, latwe opakowanie Troche osypuje ale nie az tak strasznie. Dziewczyny moze znacie cienie z innej firmy kolorem podobny do 850? Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
Przejdź do recenzji