DOZ

Fajne żele

Pierwszy żel kupiłam przypadkiem w aptece. Spodobał mi się zapach dzikiej figi i urzekł mnie tak, że kupiłam 3 następne butelki. Żel jest wydajny i delikatny. Świetnie oczyszcza, przyjemnie pachnie, odświeża i nie podrażnia.

Spełnia swoje zadanie jako krem do rąk. Nie mam do czego się przyczepić.

Krem marki Doz spełnia swoje zadanie, nie mam do czego się przyczepić. Używqm go teraz i widzę nawilżenie i ochronę przed zimnem. Kremik mamy zamknięty w miękkiej, plastikowej tubeczce ze skromną szatą graficzną. Nie spodziewałam się, że za niecałą piątkę mogę mieć na prawdę fajny krem. Kosystencja jest pośrenia, nie jest ani za rzadka, ani za gęsta, uważam że jest idealna. Stosuję go kilka razy dziennie wedle potrzeby od tygodnia i jestem zadowolona z efektu. Skóra jest dobrze nawilżona i ukojona. Dobrze chroni dłonie przed mrozem. Kosmetyk pachnie delikatnie bawełną. Tak jak wspominałam na początku nie mam czego się tutaj doczepić, krem w 100% robi to co ma zrobić :)