Encanto do Brasil

Encanto do Brasil
- Strona marki:
- http://encantobkt.com/
- Producent:
- Brazilian Keratin Treatment
- Produktów:
- 4
- Ulubione:
- 4
Wizażanki polecają
Zobacz wszystkie
Najlepiej ocenione produkty marki Encanto do Brasil
Zobacz wszystkie
4,5 /5 na 13 recenzji
Świetny
Zastosowałam po raz pierwszy ok. 2 miesięcy temu. Efekt utrzymuje się do dziś choć jest już trochę słabszy niż na początku ale wciąż widoczny. Mam włosy do łopatek, bardzo zniszczone rozjaśnianiem, końcówki (na długości ok. 5 cm) to w zasadzie był zmierzwiony puch. Bałam się, że mogą całkowicie pokruszyć się wskutek zabiegu. Zużyłam na 1 zabieg ok. 1/4 produktu. Nie robiłam tego zgodnie z instrukcją tylko po swojemu. Używałam prostownicy ustawionej na ok. 120 stopni. Włosy są po zabiegu bardzo wygładzone, świetnie się rozczesują, końcówki jakby "się naprawiły" - wyglądają zdrowo, nie są przesuszone i zmierzwione, błyszczą się. Cały zabieg od a do z włącznie z myciem włosów zajął mi ok. godziny (nie wiem czemu niektórzy piszą, ze to 6 godzin zabawy - może przy bardzo długich włosach). Nastawiałam się też na to, że będzie smród nie do wytrzymania tak jak niektórzy piszą - naprawdę nie śmierdziało, może lekko. Prawdę mówiąc rozjaśniacz do włosów gorzej śmierdzi niż ten specyfik. Był moment, że zaszczypało w oczy ale naprawdę lekko. Nie było akcji wietrzenia całej łazienki czy łapania powietrza przy oknie. Zastanawiałam się też, czy w miarę jak efekt będzie słabł nie okaże się, że włosy są gorzej poniszczone niż wcześniej. Nic takiego nie zauważyłam. Używam normalnych szamponów, nie specjalnych po keratynowym prostowaniu a efekt - jak na początku napisałam - trzyma się już 2 miesiące. Dla bardzo zniszczonych włosów ten zabieg to jedyny ratunek - żadna odżywka tak nie zadziała. Naprawdę polecam.
Przejdź do recenzji
4,5 /5 na 13 recenzji
Świetny
Zastosowałam po raz pierwszy ok. 2 miesięcy temu. Efekt utrzymuje się do dziś choć jest już trochę słabszy niż na początku ale wciąż widoczny. Mam włosy do łopatek, bardzo zniszczone rozjaśnianiem, końcówki (na długości ok. 5 cm) to w zasadzie był zmierzwiony puch. Bałam się, że mogą całkowicie pokruszyć się wskutek zabiegu. Zużyłam na 1 zabieg ok. 1/4 produktu. Nie robiłam tego zgodnie z instrukcją tylko po swojemu. Używałam prostownicy ustawionej na ok. 120 stopni. Włosy są po zabiegu bardzo wygładzone, świetnie się rozczesują, końcówki jakby "się naprawiły" - wyglądają zdrowo, nie są przesuszone i zmierzwione, błyszczą się. Cały zabieg od a do z włącznie z myciem włosów zajął mi ok. godziny (nie wiem czemu niektórzy piszą, ze to 6 godzin zabawy - może przy bardzo długich włosach). Nastawiałam się też na to, że będzie smród nie do wytrzymania tak jak niektórzy piszą - naprawdę nie śmierdziało, może lekko. Prawdę mówiąc rozjaśniacz do włosów gorzej śmierdzi niż ten specyfik. Był moment, że zaszczypało w oczy ale naprawdę lekko. Nie było akcji wietrzenia całej łazienki czy łapania powietrza przy oknie. Zastanawiałam się też, czy w miarę jak efekt będzie słabł nie okaże się, że włosy są gorzej poniszczone niż wcześniej. Nic takiego nie zauważyłam. Używam normalnych szamponów, nie specjalnych po keratynowym prostowaniu a efekt - jak na początku napisałam - trzyma się już 2 miesiące. Dla bardzo zniszczonych włosów ten zabieg to jedyny ratunek - żadna odżywka tak nie zadziała. Naprawdę polecam.
Przejdź do recenzji