Clairol

Moja ulubiona farba

Mimo, że postanowiłam zapuścić naturalki to z chęcią bym wróciła do tej farby. Wypróbowałam naprawdę wiele odcieni: - 122 Natural Black - jako jedyna nie śmierdziała, kolor wyszedł jednolity, pokrył jednakowo odrost koloru jasny blond i resztę zafarbowaną na brąz z Palette (2 opakowania); - 87 Ultra Light Natural Blonde - kolor śliczny, jasny, taki jak na pudełku, ale szczypał mnie skalp podczas trzymania farby (6 opakowań); - 88 Natural Ultra Light Ash Blonde - jak wyżej (2 opakowania); - 102 Natual Light Ash Blonde - kolorek świetnie ochłodził, z niego byłam najbardziej zadowolona, wyszło bardzo naturalnie, choć ciemniej niż oczekiwałam, scalp nie szczypał (1 opakowanie); - 103B Natural Medium Champagne Blonde - jedyny, z którego nie byłam zbyt zadowolona, bo wyszedł z rudawą poświatą (2 opakowania); - 109A Natural Warm Auburn - ciepły i intensywny kolorek (1 opakowanie). Podsumowując: - wydajna - dobra konsystencja, nie spływa z włosów - łatwa aplikacja - nie niszczy zbytnio włosów - dołączona odżywka jest genialna - kolory jak na pudełkach (no prawie), intensywne, pełne blasku Minus to zapach dość intensywny i drażniący. Używam tego produktu od: pierwszy raz 4 lata temu Ilość zużytych opakowań: łacznie 14

Moja ulubiona farba

Mimo, że postanowiłam zapuścić naturalki to z chęcią bym wróciła do tej farby. Wypróbowałam naprawdę wiele odcieni: - 122 Natural Black - jako jedyna nie śmierdziała, kolor wyszedł jednolity, pokrył jednakowo odrost koloru jasny blond i resztę zafarbowaną na brąz z Palette (2 opakowania); - 87 Ultra Light Natural Blonde - kolor śliczny, jasny, taki jak na pudełku, ale szczypał mnie skalp podczas trzymania farby (6 opakowań); - 88 Natural Ultra Light Ash Blonde - jak wyżej (2 opakowania); - 102 Natual Light Ash Blonde - kolorek świetnie ochłodził, z niego byłam najbardziej zadowolona, wyszło bardzo naturalnie, choć ciemniej niż oczekiwałam, scalp nie szczypał (1 opakowanie); - 103B Natural Medium Champagne Blonde - jedyny, z którego nie byłam zbyt zadowolona, bo wyszedł z rudawą poświatą (2 opakowania); - 109A Natural Warm Auburn - ciepły i intensywny kolorek (1 opakowanie). Podsumowując: - wydajna - dobra konsystencja, nie spływa z włosów - łatwa aplikacja - nie niszczy zbytnio włosów - dołączona odżywka jest genialna - kolory jak na pudełkach (no prawie), intensywne, pełne blasku Minus to zapach dość intensywny i drażniący. Używam tego produktu od: pierwszy raz 4 lata temu Ilość zużytych opakowań: łacznie 14