Promaxyl

Promaxyl
Promaxyl to firma z 35 letnim doświadczeniem, która specjalizuje się w produkcji preparatów przeciwzmarszczkowych, zawierających Matrixyl - złożony z białka polipeptyd związek znany ze swoich leczniczych i regeneracyjnych właściwości.
Kolejnym produktem firmy jest serum stymulujące wzrost rzęs i brwi Rapid Lash.
Wizażanki polecają
Zobacz wszystkieNajlepiej ocenione produkty marki Promaxyl
Zobacz wszystkie
4,3 /5 na 28 recenzji
Działa :)
Byłam uzależniona od przedluzania rzęs metoda 1:1, nosiłam takie rzęsy prawie 2 lata, po czym musiałam wyjechać zagranicę i niestety moja przygoda z nimi została brutalnie przerwana. To, co miałam na oczach po wypadnieciu ostatniej przedluzonej rzesy to byla jakas totalna masakra. Nie dosc, ze rzesy byly krotkie i pokruszone, to jeszcze mialam spore ubytki na całej linii. Wygladalo to potwornie, doslownie nie mialam czego malowac maskarą. Kupilam te odzywke w drogerii kompletnie jej nieznając - byla jedyną latwo dostepna opcją, zaplacilam za nią w brytyjskim Bootsie około 40£ i zaczęłam regularnie używać. Po dwóch tygodniach zauważyłam pierwsze efekty, pojawiły się nowe małe rzeski, cała linia rzęs wyraźnie się zagescila . Po kolejnych tygodniach efekt był już spektakularny. Doszłam od wybrakowanych kawałków włosków do gęstych, długich i mocnych rzęs, wyglądających dobrze nawet bez maskary. Używałam tej odżywki sumiennie, codziennie na noc i czasem też rano. Efekty w moim przypadku przerosły moje oczekiwania, gdy nalozylam dwie warstwy tuszu uzyskiwalam efekt sztucznych rzęs. Rzęsy dodatkowo deliktnie się podkrecily, przez co były jeszcze bardziej wyraziste. W zasadzie nie zauważyłam żadnych wad tego specyfiku. Nie podraznial mnie, choć mam wrazliwe oczy i noszę soczewki kontaktowe. Przez pierwsze dni widoczna była u mnie jedynie czerwono-fioletowa, delikatna linia przy nasadzie rzęs, ale bez nieprzyjemnych dolegliwości jak pieczenie czy swędzenie. Z czasem zniknęła sama. Bardzo polecam ten produkt, bo jest wydajny - jedno opakowanie starczyło mi na 4 miesiące przy codziennej aplikacji, często 2 razy dziennie. Cena w stosunku do jakosci jest w porządku,za tę samą pojemność np revitalash musimy zapłacić znacznie więcej. Nie obnize oceny za to, ze efekty znikają po zaprzestaniu stosowania, bo to trochę bez sensu. To tak jakbyśmy liczyły ze podklad będzie nadal krył nawet jak go zmyjemy z twarzy :P Polecam wszystkim, którzy marzą o pięknych rzesach :)
Przejdź do recenzji
4,3 /5 na 28 recenzji
Działa :)
Byłam uzależniona od przedluzania rzęs metoda 1:1, nosiłam takie rzęsy prawie 2 lata, po czym musiałam wyjechać zagranicę i niestety moja przygoda z nimi została brutalnie przerwana. To, co miałam na oczach po wypadnieciu ostatniej przedluzonej rzesy to byla jakas totalna masakra. Nie dosc, ze rzesy byly krotkie i pokruszone, to jeszcze mialam spore ubytki na całej linii. Wygladalo to potwornie, doslownie nie mialam czego malowac maskarą. Kupilam te odzywke w drogerii kompletnie jej nieznając - byla jedyną latwo dostepna opcją, zaplacilam za nią w brytyjskim Bootsie około 40£ i zaczęłam regularnie używać. Po dwóch tygodniach zauważyłam pierwsze efekty, pojawiły się nowe małe rzeski, cała linia rzęs wyraźnie się zagescila . Po kolejnych tygodniach efekt był już spektakularny. Doszłam od wybrakowanych kawałków włosków do gęstych, długich i mocnych rzęs, wyglądających dobrze nawet bez maskary. Używałam tej odżywki sumiennie, codziennie na noc i czasem też rano. Efekty w moim przypadku przerosły moje oczekiwania, gdy nalozylam dwie warstwy tuszu uzyskiwalam efekt sztucznych rzęs. Rzęsy dodatkowo deliktnie się podkrecily, przez co były jeszcze bardziej wyraziste. W zasadzie nie zauważyłam żadnych wad tego specyfiku. Nie podraznial mnie, choć mam wrazliwe oczy i noszę soczewki kontaktowe. Przez pierwsze dni widoczna była u mnie jedynie czerwono-fioletowa, delikatna linia przy nasadzie rzęs, ale bez nieprzyjemnych dolegliwości jak pieczenie czy swędzenie. Z czasem zniknęła sama. Bardzo polecam ten produkt, bo jest wydajny - jedno opakowanie starczyło mi na 4 miesiące przy codziennej aplikacji, często 2 razy dziennie. Cena w stosunku do jakosci jest w porządku,za tę samą pojemność np revitalash musimy zapłacić znacznie więcej. Nie obnize oceny za to, ze efekty znikają po zaprzestaniu stosowania, bo to trochę bez sensu. To tak jakbyśmy liczyły ze podklad będzie nadal krył nawet jak go zmyjemy z twarzy :P Polecam wszystkim, którzy marzą o pięknych rzesach :)
Przejdź do recenzji