Rebicek

KWC

Odkryłam ją jakiś rok temu i od tamtej pory to zdecydowanie moja ulubiona pasta. Kupiona w markecie za 2,50zł i taki hit. Pasta zamknięta w klasyczną tubkę, zapakowana w kartonik. Szata graficzna średnio przyciągająca uwagę choć ostatnio nieco zmienili opakowanie i wygląda już troszkę ładniej. Sama pasta ma miętowy kolor i ziołowy, ale bardzo odświeżający smak. Nie jest to moja pierwsza pasta bez fluoru i przyzwyczajona jestem, że pienią się one średnio ta jednak daje całą masę piany. Bardzo dobrze czyści i na długo odświeża. Jest też wydajna. Co najważniejsze jednak. Cierpię na nadwrażliwość zębów, a dzięki tej paście mogę normalnie jeść. Zęby nie bolą. Ostatnio chciałam ją zmienić i kupiłam którąś wersję Blen-a-med i problem nadwrażliwości wrócił także wiem, że Rebi Dental ma w zmniejszeniu nadwrażliwości swój udział. Docenił ją także mój mąż, który również uskarża się na ból zębów. Również widzi zdecydowaną poprawę. Dla nadwrażliwych zębów bardzo polecam. To hit w świetnej cenie.

KWC

Odkryłam ją jakiś rok temu i od tamtej pory to zdecydowanie moja ulubiona pasta. Kupiona w markecie za 2,50zł i taki hit. Pasta zamknięta w klasyczną tubkę, zapakowana w kartonik. Szata graficzna średnio przyciągająca uwagę choć ostatnio nieco zmienili opakowanie i wygląda już troszkę ładniej. Sama pasta ma miętowy kolor i ziołowy, ale bardzo odświeżający smak. Nie jest to moja pierwsza pasta bez fluoru i przyzwyczajona jestem, że pienią się one średnio ta jednak daje całą masę piany. Bardzo dobrze czyści i na długo odświeża. Jest też wydajna. Co najważniejsze jednak. Cierpię na nadwrażliwość zębów, a dzięki tej paście mogę normalnie jeść. Zęby nie bolą. Ostatnio chciałam ją zmienić i kupiłam którąś wersję Blen-a-med i problem nadwrażliwości wrócił także wiem, że Rebi Dental ma w zmniejszeniu nadwrażliwości swój udział. Docenił ją także mój mąż, który również uskarża się na ból zębów. Również widzi zdecydowaną poprawę. Dla nadwrażliwych zębów bardzo polecam. To hit w świetnej cenie.

Skuteczna i tania

Nic dentystyczna to produkt, do którego nie przywiązuję szczególnej uwagi - kupuję to, co aktualnie dostanę w promce. Na ten produkt trafiłam w jednym z miejscowych sklepów z tanimi kosmetykami - kosztował ok. 7 zł, więc wzięłam bez namysłu. W moim odczuciu nić jest dobra - nie mam wobec niej szczególnych wymagań. Nic otrzymujemy w małym, wygodnym pudełeczku, zamykanym na zatrzask. Takie rozwiązanie podoba mi się chyba nawet bardziej, niż kółeczko. Całość zapakowana w dodatkowy kartonik. Szata graficzna typowa dla produktów dentystycznych - nie ma nad czym się rozwodzić. Samą nić pozwolę sobie porównywać w tej recenzji do nici Prokudent, bo ta była moją ostatnią. Rebi-Dental jest nicią cieńszą, ale mniej "nitkowaną", a bardziej śliską i woskowaną. Nie rozwarstwia się tak bardzo, jest mocna, nie urywa się. Smak mięty nie jest jakoś szalenie mocny, ale coś tam czuć. Dołączone niteczki na plastikowym aplikatorze też są fajne, nigdy wcześniej się z takimi nie spotkałam. W porządku produkt - dostępność nie powala, więc nie wiem czy zagości u mnie na stałe, ale spełnia swoje zadanie i jest wytrzymała.