KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Johnson's Holiday Skin, Body Lotion 

2,7 na 5370 opinii
flame1 hit!
34% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,7 na 5
Kupi ponownie: 34% osób
  • Rewella
    Rewella
    1 / 5
    24 lipca 2014 o 11:07
    paskudnik
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Miałam go ok. roku temu, pamiętam jak smarowałam się nim na siłę byleby zużyć przed upływem terminu ważności, nie mogę ścierpieć wyrzucania kosmetyków. Śmierdzi przepotwornie, przyprawiał mnie o mdłości. Nie zauważyłam właściwości pielęgnacyjnych. Skóra miała niezbyt ładny żółtawy odcień. Na plus jedynie niska cena. Używam tego produktu od: miałam go ok. 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1- 250ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 21 listopada 2012 o 23:28
    nigdy więcej
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Nie wiem co mnie podkusiło do kupna, chyba po prostu marka. Kosmetyk ma nimeiły zapach, szczególnie po nałożeniu i zetknięciu ze skórą, tak jak by się zepsuł... Konsystencja się wałkuje, jest tragiczna... A zanim się ją nałoży, rozlewa się, dziwne. Nie ma żadnych włąsciwości pielęgnacyjnych. Nie polecam nikomu. Wyrzucone Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: niepełne duże
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 21 listopada 2012 o 21:45
    nie nie nie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Zacznę od opakowania - niepraktyczne. Nie lubię kiedy balsam jest w butli której nie można wykorzystać do ostatniej kropelki. W tym wypadku nie zużyłam całego balsamu, bo się nie dało, ale mimo to butelka jest minusem! Zapach - ohyda! Chmikalia i nic poza tym. Działanie - nierównomiernie "opala" pozostawiając żółte ślady, które później trudno domyć. Nie polecam. Używam tego produktu od: ponad rok temu Ilość zużytych opakowań: raz użyłam i dziekuję
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 14 października 2012 o 14:29
    Śmierdzący bubelek
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Gdy zaczęłam go używać wydawał mi się świetny - już po kilku użyciach opalenizna była widoczna. Później było jednak coraz gorzej. Nadawał skórze okropny zapach, konsystencja jest beznadziejna, a on sam długo się wchłania. Uzyskana opalenizna jest nierównomierna, nie sposób uniknąć zrobienia sobie plam czy zacieków, a w dodatku uzyskana opalenizna ma marchewkowy odcień i szybko schodzi. Używam tego produktu od: ok. dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 września 2012 o 10:43
    kluseczka
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Kilka lat temu był szał na balsamy brązujące. Prawie każda firma kosmetyczna wypluwała tego typu kosmetyk. Jako pierwszy wpadł w moje ręce Johnson i o ile nauczyłam się go w miarę rółwno nakładać, to że już go więcej nie nabyłam zadecydował inny fakt. A mianowicie kluski, zacierki czyli rolowanie kosmetyku na skórze doprowadzało mnie do szału. No i ten zapach spalenizny ochyda. Schodził bardzo nierówno. Nie czepiam się żadkiej konsystencji. Używam tego produktu od: jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną