Soraya Beauty Creator, Krem do rąk ochronny 'Anty-detergent' 

Na co dzień, w pracy, mam kontakt z detergentami silnie podrażniającymi skórę. Moje dłonie po wyjściu z niej są w bardzo złym stanie, pojawiają się czasem nawet stany zapalne. Stosowałam wiele kremów i chyba odkryłam najlepszy :) +kosmetyku: -bardzo dobrze nawilża -łagodzi podrażnienia -niweluje uczucie ściągnięcia skóry -ma wpływ kojący, regenerujący -pielęgnuje, odżywia skórki -niezwykle wydajny -cena, 150ml za 10zł -piękne opakowanie -idealna konsystencja -szybko się wchłania Minusów brak ! Uważam, że produkt spełnia wszystkie obietnice producenta, polecam :) Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 cały

Kupiłam go jakiś czas temu, bo skusiła mnie cena. Wcześniej nie miałam styczności z żadnymi produktami Sorai, no i chyba słusznie, bo krem okazał się niewypałem. + cena + konsystencja - nie regeneruje - nie nawilża, a jeśli już to na bardzo króciutko - brzydki zapach - mało wydajny, trzeba go dużo nałożyć żeby rozsmarować na całe dłonie - po użyciu dłonie przez jakiś czas pozostają śliskie - nie lubię tego uczucia Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Kremu używała jakiś czas moja mama, ale była zmuszona przerzucić się na Neutrogenę, więc ja dostałam go w spadku. Zastąpiłam nim różowego Garniera, do którego już się chyba za bardzo moje dłonie przyzwyczaiły. Ponadto na opakowaniu wyczytałam, że likwiduje uczucie szorstkości. Zapobiega też swędzeniu skóry i łagodzi przeróżne ustrojstwa, które wyskakują po kontakcie z detergentami - a z takim czymś ostatnio się borykałam na palcach jednej dłoni. Jak się okazało jest nieźle. STOSOWANIE I DZIAŁANIE. Krem ma miłą, choć niezbyt gęstą konsystencję. Jest delikatny, aksamitny, ma ładną różową barwę. Dobrze się wchłania, co jest dużym plusem. Nie lubię kiedy ręce się ślizgają, błyszczą i wszystko się do nich lepi. Pozostawia lekko wyczuwalną powłoczkę, ale nie na długo. Nie potrzeba go wiele, dobrze się rozciera. Nawilżenie nie jest głębokie i szalone. U osób z bardzo przesuszonymi dłońmi raczej się nie sprawdzi. Natomiast bardzo dobrze koi i wygładza. Muszę też przyznać, że faktycznie nie drapie się po zaognionych miejscach jak szalona, co jest niewiarygodne, bo wcześniej leczyłam te zmiany nawet łagodnym antybiotykiem. Niezbędna jest jednak systematyczność - wtedy widzimy efekty. Krem super nadaje się do stosowania np. po umyciu rąk. Największym i niestety bardzo przeszkadzającym minusem jest zapach kremu. Niby idzie on w dobrą stronę, ale jednak jest bardzo sztuczny i.. zsiadły. Nawet nie potrafię określić czym pachnie lub raczej cuchnie, po prostu jest nieprzyjemny, a ja zwracam na to uwagę tym bardziej, że ów zapach będzie mi się trzymał przez jakiś czas na dłoniach. OPAKOWANIE I JEGO WYDAJNOŚĆ. Przyznam, że opakowanie przyciągnęło mój wzrok. Bardzo kobiece, różowe, z motywem kwiatowym. Zawsze miło mieć coś ładnego w torebce. :) Szkoda, że to piękne opakowanie stoi w takim kontraście do zapaszku, który się z niego ulatnia.. Tuba płaska i szeroka. Zamknięcie z klapką, które niestety ciężko się domyka. Krem jest wydajny, bo jak wspominałam nie potrzeba go wiele. Męczyła go najpierw mama, teraz ja łącznie od pół roku i nadal wydaje się pełny. CENA I DOSTĘPNOŚĆ. Cena jak cena, nieco tańszy od Garniera, jakieś 7-8 złotych. Nie wiem gdzie tak naprawdę można go dostać, mi rzucił się jeden jedyny raz w SF. Ogólnie jest niezły, choć nie do rąk z większym przesuszeniem. Jeśli się przyzwyczaimy do jego zapachu będzie nam się podobał. Używam tego produktu od: Pół roku. Ilość zużytych opakowań: Jedno

+widocznie nawilża i odżywia +dobrze się wchłania +nie pozostawia tłustego filmu a jedynie jedwabistą, ochronną warstewkę +bogata formuła +ładnie pachnie +jest niedrogi Stosuję go czasem jako maskę na noc, zakładam rękawiczki a gdy rano je zdejmuję, skóra jest jak aksamit. Pod tym względem sprawdza się u mnie nawet lepiej niż oliwkowa maska Ziai. Pół gwiazki odejmuję za niewielką ilość parabenów w składzie. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Plusy: + konsystencja pośrednia, mleczka, + nie klei się, ale czuć warstwę kremu + pozostawia delikatną warstwę, która nie przeszkadza w kontakcie z przedmiotami dookoła, + zapach w miarę neutralny, + właściwości nawilżające bardzo dobre, + cena, + szalenie wydajny. Minusy: - dostępność, zawsze mam problem, żeby go namierzyć. W zasadzie jest to przyzwoity krem do pielęgnacji dłoni, nie wyróżnia się zapachem, ale bardzo dobrze dba o dłonie. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Ulubiony :D +nawilżenie 5/5 +wygładza, +wydajny, +cena, +opakowanie dosyć poręczne +lekka konsystencja -lekko chemiczny zapach , ale głównym zadaniem kremu jest nawilżanie i tu sprawdza się idealnie. Krem idealny na co dzień :D

Niewątpliwie krem dyskusyjny. Ale mnie akurat przypadł go gustu. Sama sobie się dziwię bo nie lubię czuć niczego, dosłownie niczego na skórze dłoni. Opakowanie - miłe dla oka. Jakość też nie najgorsza, wątpię by coś tam się urwało/ułamało przy otwieraniu tubki. Wydajność -krem jest wydajny i jest go dużo, łatwo wypływa z opakowania. Mi wystarcza kropla wielkości ziarnka grochu i całe dłonie są nasmarowane. Zapach - albo się go lubi albo nie. Utrzymuje się na skórze dość długo. Jest trudny do opisania. Raczej taki słodkawo-mdławy. Konsystencja - średnia gęstość (daleko mu do neutrogeny). Kolor kremu to lekki róż, chyba dla zachowania tonacji kolorystycznej z opakowaniem. Krem szybko i dobrze się wchłania. Pozostawia na skórze film... Świecący film. I to niektórym może przeszkadzać. Skóra jest jakby posmarowana oliwką, może czymś w rodzaju silikonu/jedwabiu. Efekt utrzymuje się przez dłuższą chwilę. Natomiast w moim odczuciu absolutnie dłonie się nie lepią, nie kleją (bo tego nie cierpię). Skora jest z "poślizgiem". Działanie - mnie efekty zadowalają. Skóra jest natłuszczona i nie jest brzydko wysuszona. Efekt nie jest jednak długotrwały. Jeśli nie będę używać kremu jeden dzień, to już następnego dnia skóra będzie błagać o nawilżenie. W chwili obecnej go odstawiłam bo mam bardzo spierzchniętą skórę przez arktyczne mrozy, a na to działa tylko neutrogena. Skład - ma parabeny... a tego komentować nie trzeba. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3/4 pierwszego opakowania

Wzięłam go z półki omyłkowo, chciałam wziąć ten regenerujący tej samej firmy, ale coś podmieniałam i tak wyszło. Jakieś tam delikatne działanie zauważyłam, faktycznie dłonie były lekko nawilżone, ale działanie z pewnością nie rekompensuje jego braków. Plusy: > cena > duze opakowanie (choć w tym przypadku to chyba nie zaleta, bo trzeba się dłużej męczyć) > lekkie nawilżenie i wygładzenie skóry dłoni > wydajność Minusy: > zapach (obrzydliwy, wstrętny, odpychający - zwykle mówi się, że to kwestia gustu, ale wątpie, aby to był ulubiony zapach dla kogokolwiek) > konsystencja - tłusty, zostawiał okropny film, którego nie dało się pozbyć nawet myjąc ręce) Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Plusy: -zapach -cena -wygodne opakowanie -pierwsze uczucie ulgi po nasmarowaniu Minusy: -pozostawia nieprzyjemny, lepki filtr, zamiast nawilżać -efekt tylko do mycia rąk Używam tego produktu od: 2 miesięcy, na przemian z innymi Ilość zużytych opakowań: w 3/4 pierwszego

Ślicznie pachnie, doskonale nawilża. Po użyciu na dłoniach zostaje taka mięciutka warstewka. Po kilkakrotnym zastosowaniu dłonie robią się gładsze i delikatniejsze. W moim przypadku krem wzmocnił także paznokcie. Krem również łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia,ma delikatną konsystencję i rozprowadza się bez najmniejszego problemu. Wydajność stosunkowo dobra,wadą jest dostępność trzeba się naszukać. Plus za miłe opakowanie. Używam tego produktu od: kilka mies. Ilość zużytych opakowań: jedno

Świetne, duże i wygodne do trzymania i otwierania nawet śliskimi dłońmi opakowanie. Gęsty, łatwo się rozsmarowuje i na długo nawilża skórę. I faktycznie w trakcie mycia rąk po poprzedniej aplikacji kosmetyku, czuje się jakby z dłoni spływał jakiś "filtr". Ładnie pachnie, więc używam z przyjemnością. No i jest wydajny! Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem może i odżywia i wygładza, ale co z tego, skoro tragicznie się wchłania? Gdy używałam go wieczorem po kąpieli, to jeszcze rano ręce mi się kleiły. Gdy zaniosłam go do pracy, żeby używać "z braku laku i zajęcia", to stał sobie smętnie w kącie biurka. Koleżanki czasami pożyczały, ale też nie były zachwycone. Wyrzuciłam do kosza opakowanie pełne w mniej więcej 60-70%. Nie kupię go ponownie. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: męczyłam kilka razy jedno opakowania zanim je wyrzuciłam

Kremu używałam w pracy, nie codziennie. + skuteczny! nawilża, odżywia + pozostawia przyjemną, nietłustą warstwę ochronną + dobrze się wchłania, szybko o nim zapominam :) (pomimo tej warstwy) + wydajny + duże opakowanie warte swojej ceny _ sztuczno-chemiczny zapach, który kojarzy mi się z jakimś kwiatowym płynem do mycia naczyń lub cifem do podłogi ;) _ "wiosenne" opakowanie bardzo nie trafiało w mój gust Używam tego produktu od: ? Ilość zużytych opakowań: ok. 1/3 jednego

Super nawilża ręce, zawsze po myciu naczyń albo dłuższej kąpieli kiedy moje dłonie są przesuszone że skóra jest już wręcz napięta ratuję mnie z opresji. Doskonale nawilża zostawia taka tłusta warstwę która się wchłania po krótkim czasie dając uczucie porządnie zadbanych dłoni:) Polecam z czystym sumieniem. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Krem jako krem jest bardzo dobry. Dobrze nawilża, pozostawia filtr ochronny (w zależności od okoliczności - czasami to przeszkadza). Trochę wolno się wchłania, ale do przeżycia. Duża pojemność, więc wystarczy na długo. A że jest wydajny, to nawet niewielka ilość dobrze nawilży dłonie. Jest tylko jedno poważne ale - zapach. Sztuczny, chemiczny, bardzo drażniący. Bardzo mi się nie podoba! Ogólnie jest wart polecenia, ale przez ten zapach nie wiem czy jeszcze go kupię. A tymczasem używam go doraźnie, gdy dłonie bardziej mi się wysuszą.Używam tego produktu od: kilku mcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Naprawdę idealny po sprzątaniu, czy myciu naczyń :). Od razu przynosi ukojenie wysuszonym dłoniom. Tłusty, pozostawia film ochronny. Dość przyjemny, ale trochę za intensywny zapach. Ogólnie bardzo gorąco polecam! Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Bardzo rzadko kupuję coś z Sorai, nie przepadam za kosmetykami tej firmy, ale skusiła mnie nazwa. Mam mega wrażliwe dłonie ( atopowe zapalenie skóry ), które bardzo nie lubią się z wszelkimi płynami na naczyń, proszkami itp. detergentami i reagują wysypką, swędzeniem, pękaniem skóry i tym podobnymi atrakcjami:( Odkąd stosuję ten krem rzadziej zdarzają mi się tego typu przypadki.Krem łagodzi i koi podrażnienia, mam też wrażenie że regeneruje.Oczywiście przy moich dolegliwościach, w skrajnych wypadkach nie zastąpi maści sterydowej od dermatologa, ale pomaga mi utrzymać dłonie w przyzwoitym stanie. Mogłabym się czepić, że krem brzydko pachnie, że trochę wolno się wchłania, że opakowanie za duże do torebki...Mogłabym, ale po co, i tak kupię ponownie.Używam tego produktu od:prawie miesiąc Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Poprostu super. Dłonie są po nim gładkie, nawilżone i naprawdę zadbane. Ładnie się wchłania, a film po chwili wsiąka w skórę. Fajnie było by gdyby powstała wersja typowo na dzień z filtrem np.20. Używam tego produktu od: KILKU TYGODNI Ilość zużytych opakowań: W TARKCIE PIERWSZEGO