Ewa Schmitt Bath & Spa Collection, Czepek pod prysznic 

Podczas regularnego mycia włosów i ich pielęgnacji nie zapominam o nakładaniu odżywek na kilka minut, w tym samym czasie biorąc regularny prysznic, goląc się czy peelingując ciało bądź stosując inną pielęgnację. Dodatkowo regularnie olejuje swoje kosmyki, co także sprawia, że muszę je na ten czas zabezpieczać. Z tych paru powodów zawsze muszę posiadać w swoich zbiorach takie akcesorium jak czepek pod prysznic, który jest dobrym separatorem i zabezpieczeniem, któremu zdecydowanie ufam. Tym razem zdecydowałam się na zakup czepka od marki Ewa Schmitt, która nie jest mi zbyt dobrze znana, natomiast słynie głównie z produkcji akcesoriów pielęgnacyjnych. Recenzowany kosmetyk udało mi się dorwać będąc na zakupach w drogerii Rossmann i to w dodatku w promocyjnej cenie. Kosmetyk został zamknięty w foliowym opakowaniu z kartonowym zabezpieczeniem, na którym umieszczono najważniejsze informacje o produkcie, takie jak logo producenta czy nazwa akcesorium. Sam czepek jest foliowy i posiada średnicę trzydzieści centymetrów. Dostępny jest w kilku kolorach, ja posiadam błękitny. Posiada on zabezpieczającą gumkę, która niezbyt szybko się psuje i nie wraca do swojego podstawowego kształtu. Cena regularna czepka nie jest wysoka, wynosi około pięciu złotych. Kosmetyk nakładałam na włosy z olejkiem bądź z odżywką. Musiał ona na mojej głowie wytrzymać przez kilkanaście minut, a czasami nawet i ponad godzinę, w zależności od zabiegu, jaki aktualnie wykonywałam. Muszę przyznać, że bardzo dobrze sprawdza się w swojej zabezpieczającej roli. Nie zsuwa się ze skóry i dobrze separuje kosmyki. Nie przepuszcza wody. Dodatkowo jest wygodny i nie odgniata się na twarzy. Jest jak najbardziej komfortowy i łatwy w stosowaniu. Czepek pod prysznic z pozoru wydaje się bardzo banalnym akcesorium, ale w praktyce jest naprawdę bardzo wygodny i pomocny. Ten od marki Ewa Schmitt dostępny jest w wielu ciekawych kolorach i jest przystępny cenowo. Zdecydowanie polecam.

plusy: + dobrze chroni przed wodą + nie zsuwa się + dosyć elastyczny minusy: - nieco zbyt mały - wpija się skórę, odciskając ślady inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - niska dostępność + trwały

Mój stary czepek już mi tyle służył że zniszczył się od ciągłego używania i postanowiłam kupić nowy. Używam go głównie do wzmocnienie działania masek i podczas olejowania włosów. Długo szukałam jakiegokolwiek czepka w Hebe i Rosmannie i nigdy nie mogłam trafić żeby był na półce. Absolutnie nie zależało mi na tym żeby było on jakiś kolorowy ,w kwiaty ,w panterkę czy co ( chociaż jak oglądam Youtube tam dziewczyny maja naprawdę piękne wzory). W moje ręce trafił w końcu czepek Ewy Schmitt. Dostępne są 3 kolory (biały, różowy, niebieski).Ja znalazłam ostatnią sztukę w kolorze niebieskim. Był przeceniony na 3,99 zł (oszczędziłam 1 zł ) Zapakowany w foliowy woreczek. Dookoła wykończony wąską gumką która nie jest ciasna i nie uciska głowy. Dobrze przylega , nie ma możliwości żeby włosy się zmoczyły jeśli dobrze go założymy. Rozmiar jest uniwersalny, dla mnie odpowiedni choć inne recenzentki pisały że jest dość mały. Wykonany jest z grubszego tworzywa (mój poprzedni był cienki jak reklamówka) więc wnioskuje że posłuży długo no chyba że przez przypadek zrobi się dziurka od paznokcia :) Przy pierwszym używaniu czuć mocny plastikowy zapach który po kilku użyciach i umyciach czepka znika. Dokupiłam sobie druga sztukę na zapas (różową) bo jak znam życie kiedy będę potrzebować to znowu nie znajdę. Podsumowując Zakup należy do udanych. Czepek trwały, niedrogi i ułatwia zabiegi pielęgnacyjne na włosach. Nie spada i nie zsuwa się z głowy.

Czepek jest trochę za mały, a nie mam dużej głowy ani długich włosów; jeśli ktoś takie ma, to może mieć już spory problem ze zmieszczeniem ich w tym czepku. Poza tym jest dość sztywny, co z jednej strony powoduje, że jest trwały i nie drze się, ale też jest niezbyt przyjemny. Gumka jest dość ciasna i dobrze trzyma, ale wolałabym, żeby była grubsza. Na początku czepek dość długo nieprzyjemnie pachnie, zapachem tym niestety przechodzą włosy. Jest tani, jeden z najtańszych na rynku, kupuję je chyba w jakimś hipermarkecie, bodajże Leclercu. Co do kolorów, to kojarzę, że jest biały, różowy i błękitny; jednokolorowe - osobiście wolę wzorzyste, to zawsze miły akcent.

Miałam już kilka takich czepków, ponieważ najczęściej robię zakupy w Rossmannie, a te czepki między innymi właśnie tam są dostępne (jako jedyne w Rossmannie). Czepek jest wykonany z grubszego plastiku, który jest dość odporny i nie tak łatwo go rozedrzeć w związku z czym jeden czepek starcza mi na dość długi okres czasu. Gumka jest odpowiednio dopasowana, ani za ścisła, ani za luźna. Dobrze przytrzymuje czepek na głowie. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to,że sam czepek mógłby być odrobinę większy. Na moje włosy średniej długości (co prawda dość grube i gęste) jest na styk pod względem wielkości. Kilka wersji kolorystycznych. Czasem jest problem z dostępnością w Rossmannie i trzeba polować.