Jak w tytule recenzji. Kupiłam je,tylko i wyłącznie dlatego,że potrzebowałam zamówić tusz do rzęs i potrzebowałam równe 40 zł żeby skorzystać z opcji smart. Jajo kosztowało mnie z 15 złotych.
Zapakowane jest w kartonik z wycięciem, wszystko wygląda całkiem estetycznie. W środku opakowanie mieszczące się w dłoni, o bladożółtym odcieniu, lekki plastik, idealne do torebki czy nawet kieszeni, na zatrzask.
Doszlam do wniosku że sprawdzi się na wyjazdy,
-mamy tam cienie specyficzne (żółty i pomarańcz-maty),
-taki jak spalona cegła (również mat),
-dwa błyski- ciemne złoto i typowa cegła.
Kolory, które lubię przy moich brązowych oczach i jasnej karnacji.
-do tego dwa rozświetlacze, złoto i stare złoto.
Dobór barw ciekawy i nieprzesadzony.
Idealnie nadają się do aplikacji palcem,ale i pędzlem,pędzlem mogą się trochę osypywać.
Maty nie są super suche,a błyski lekko tlustawe.
Trzeba się trochę napracować żeby wydobyć intensywny połysk rozświetlaczami, ale kiedy chcemy subtelny połysk są jak znalazł. Dla mnie są dobre do poprawek rozświetlacza w ciągu dnia, konkretniej MUR w sercu. Nie trzymają się jakoś źle,ale potrafią ścierać w ciągu dnia, są też od tych w dużych opakowaniach mniej intensywne.
Co do cieni - łatwo je zblendować, trudno zrobić sobie nimi krzywdę,ale żeby mieć intensywną barwę trzeba nałożyć kilka warstw (szczególnie żółty i pomarańczowy), najlepiej na bazę,wtedy też potrafią wytrzymać cały dzień,czasem mniej,bez tego rolują się w ciągu dnia, ale nie ma tragedii,kilka godzin wytrzymają.
Żółty potrafi zblednąć w ciągu dnia, szczególnie bez bazy,fajniej wygląda kiedy dam go na inny bardzo jasny cień na bazie.
Moje odczucie jest ogólnie dobre, za 15 zł mam fajne kolory, kompaktowe opakowanie. Nie jest to rewelacja, nie jest to pigmentacyjny sztos,ale na pewno fajne barwy,w ciekawej formie.
Ja bym tu coś zmieniła,dała jakiś neutralny odcień, bazowy,wyrzuciła rozświetlacze i dała za nie lusterko, w gruncie rzeczy żółtego też bym się pozbyła, w takiej opcji kupiłabym ponownie,bo teraz nie mam na ten temat za bardzo zdania.
W moim odczuciu to mocne 4.
Lubię je mieć w torebce lub na wyjazdy, przydają się.
Na zdjęciach
- w opakowaniu,
-w dłoni,
-na nadgarstku cienie i rozświetlacze po jednej warstwie nałożonej palcem,
-plus makijaż na szybciora palcem na bazie plus dołożone pędzlem dwie warstwy żółtego i pomarańczowego, w zewnętrznym kąciku pozostałe nałożone moim pędzlem, typowa 2 minutowa fuszerka na zaspanych oczach :D
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie