Avon Nails Expert, Clean & Correct Precision Pen Zmywacz do paznokci we flamastrze

Działał dobrze przez 2 tygodnie może. Sama końcówka bardzo gruba. Zbyt gruba, powinna być cieńsza stanowczo. Najlepiej jeszcze użyło mi się go za pierwszym razem. Potem końcówka stawała się coraz suchsza. Korektor nie korygował zacieków z lakieru tylko się rozmazywał i psuł mi manicure. Końcówka szybko również uległa zabrudzeniu i psuła kolor innego lakieru. Lepiej już użyć patyczka higienicznego lub pędzelka do korygowania i z pewnością wyjdzie taniej, bo musze wspomnieć, że jego cena w porównaniu z jakością to totalne nie porozumienie.

Zmywacz we flamastrze świetnie sprawdza się do drobnych korekt przy malowaniu paznokci z użyciem zwykłych lakierów do paznokci zarówno przy manicure jak i pedicure. Końcówka ma bardzo wygodny kształt, aplikator jest łatwy w użyciu, z czasem ulega drobnym zniekształceniom ale to naturalne. Zabarwioną końcówkę można doczyścić wycierając ją w wacik nasączony zmywaczem (oczywiście z czasem się przebarwia). Końcówka po pewnym okresie (kilku miesiącach) wysycha, ale wystarczy ją przed użyciem delikatnie zamoczyć w odrobinie zmywacza i dalej świetnie się sprawdza.

Kupiłam ten korektor kiedy jeszcze malowałam paznokcie zwykłymi lakierami. Ile ja się namęczyłam i nadenerwowałam używając tego korektora. Sam pomysł firmy avon na zrobienie takiego wynalazku super tylko szkoda, że jego użycie jest dość trudne. Przed użyciem trzeba go "napompować" by wydobyć z jego zawartość. Pamiętajmy że mamy pomalowane paznokcie i jest to utrudnione! Gdy już uda się nam wydobyć produkt zwracamy uwagę na gruba końcówkę, którą jest trudno zrobić drobna poprawkę. Taka duża końcówka może nam służyć do zmycia całego paznokcia a nie małej kropeczki gdy przez przypadek wyjedziemy poza paznokieć. Kolejną sprawą jest duża pozostałość preparatu, którą trzeba zdjąć patyczkiem kosmetycznym. Sam preparat jest dość gęsty, nie jest to zwykły zmywacza. Jak widzicie same utrudnienia. Na plus jest opakowanie przypominające marker, które możemy zabrać ze sobą wszędzie. Zapach to tradycyjny zmywacz, lecz delikatniejszy. Cena jest przesadzona. Tyle problemów by zrobić korektę paznokcia. Lepiej zamoczyć patyczek kosmetyczny w zmywaczu u na to samo wyjdzie, a może i nawet lepiej.