Wibo Doll Powder Puff Puszek do aplikacji pudru

cena może nie jest rewelacyjnie niska jak za puszek ale wart tej ceny. bardzo ładny wygląd a kształ super! idealnie sie go uzywa w szczególności w okolicach oczu. jest bardzo miękki i jak dla mnie jeden z najlepszych!

Uwielbiam nakładać puder zarówno w okolicę oka jak i na twarz za pomocą puszka. Długo szukałam takiego, który przede wszystkim będzie mięciutki. Znalazłam!!! Ten puszek zachęcił mnie swoją niską ceną. Mimo to jakość jest świetna, jest bardzo miękki. Sprawdza się idealnie do nakładania pudru pod okolicę oka jak i na całą twarz. Jest miękki, nie drażni twarzy, świetnie trzyma nabrany na niego produkt (jak głównie używam sypkich pudrów). Ma wygodny kształt, idealny do ręki. W związku z oczywiście częstym myciem niestety dosyć szybko się targa/rozrywa na szwach.

W kwestii nakładania make-upu jestem tradycjonalistką i od lat używam pędzli oraz gąbki. Czasami jednak lubię przetestować nowe aplikatory. Puszkowy aplikator zaintrygował mnie swoim kształtem, miękkością i ceną ( w Rossmannie kupiłam go na promocji za 6 zł). Aplikator używam przede wszystkim do nakładania pudru pod oczy. Świetnie się sprawdza, bo dzięki swojemu kształtowi bez problemu dociera do kącików oka i okolice nosa. Puder nałożony za pomocą aplikatora jest bardzo delikatny, wręcz naturalny, puder się nie odznacza, a efekt jest trwały. Produkt jest godny polecenia, bo dzięki niemu nakładanie make-upu jest jeszcze przyjemniejsze :)

Puszek kupiłam na promocji za co koło 6 zł. Jest ładnie wykonany, posiada tasiemkę ułatwiającą trzymanie. Jest bardzo miękki, mięsisty i welurowy w dotyku. Kupiłam go z myślą o bakingu i jak dla mnie ma on idealny kształt i wielkość do aplikacji pudru pod oczy. Pozwala aplikację w samym wewnętrznym kąciku oka. Używam go również do aplikacji pudru matującego na strefę "T" i w tym obszarze również jest bardzo precyzyjny i pozwala w dotarcie do trudno dostępnych miejsc np. przy płatkach nosa. Puder nałożony puszkiem wygląda bardzo ładnie - zarówno ten pod oczy jak i na całą twarz. Puder matujący nałożony na strefę "T" dłużej utrzymuje swoje właściwości matujące, a makijaż dłużej wygląda dobrze. Super, że drogeryjne marki wprowadzają do oferty takie produkty bo kiedyś próżno było ich szukać w drogerii. Ja jestem bardzo zadowolona - warto wypatrywać promocji :) Minusem może być fakt, że jest to chyba edycja limitowana, oby była w sprzedaży jak najdłużej ;)

Kupiłam puszek gdyż ciekawa byłam jak sprowadzają się do szybkiego poprawienia makijażu. Używałam pędzli do tej pory bo tego typu gadżety kojarzyły mi się z latami 90tymi bądź dodatkami do pudrów. Puszek jest bardzo miękki w dotyku. Ma ciekawy kształt, który fajnie wchodzi w okolice oczu oraz w załamania przy bruzdach nosowo wargowych. Ja uzywam go w duecie z pudrem pod oczy i sprawdza się rewelacyjnie. Skóra wyglada gładko bez nadmiaru produktu pod oczami. Przypudrowana strefa T dłużej zachowuje mat. Bardzo fajny gazet. Idealny do torebki.

Puszek ma kształt ułatwiający nakładanie pudru pod oczami lub w kącikach oczu. Posiada tasiemkę, która umożliwia jego wygodne trzymanie. Dosyć duża powierzchnia ułatwia pudrowanie twarzy. Puszek jest mięciutki i ładnie wygląda. Na promocji można go kupić za niecałe 5 złotych. Warto wypróbować.