Nam Professional by Wibo Smart Blender Contour Gąbka do makijażu

Tak fatalnej gąbeczki dawno nie miałam. Nie jest warta nawet złotówki a co dopiero 30 zł. Jest twarda, bardzo porowata a nakładanie nią czegokolwiek, podkładu, kremu bb czy minerałów to koszmar. Jest nieprzyjemna w użytkowaniu, robi plamy, dramat. Ze względu na dużą porowatość dałam jej szansę przy nakładaniu podkładu mineralnego ale nawet tutaj się nie sprawdziła i makijaż musiałam od razu zmyć. Niestety wylądowała w koszu.

Kupiłam skusiłam się ceną ponieważ była w promocji, nie polecam dla mnie za bardzo wchłania podkład. I trochę za mała.Gąbeczka skusiła mnie ceną na promocji, dałam za nią kilkanaście zł. Plusem jest optymalny kształt posiadający powierzchnie zarówno płaskie, jak i zaokrąglone, szpiczaste itd., więc przedmiot miał potencjał. Rzeczywiście używałam tych różnych "części" w zależności od części twarzy, na którą nakładałam podkład.

Gąbeczka skusiła mnie ceną na promocji, dałam za nią kilkanaście zł. Plusem jest optymalny kształt posiadający powierzchnie zarówno płaskie, jak i zaokrąglone, szpiczaste itd., więc przedmiot miał potencjał. Rzeczywiście używałam tych różnych "części" w zależności od części twarzy, na którą nakładałam podkład. Testowałam na różnych produktach, więc nie można powiedzieć, że klęska na twarzy była winą podkładu. Gąbeczka totalnie nie nadaje się do nakładania na mokro. Ma dość duże dziurki, wychodzi wtedy straszne błoto i produktu nie da się nałożyć. Już miałam ją wyrzucić i stwierdzić, że się do niczego nie nadaje. Poza tym... ...gąbka jest twarda. Nakładanie nią to czasami wręcz biczowanie się po twarzy. O tym też warto wspomnieć. Jak już ogarnęłam, że trzeba jej używać na sucho, to z wielkim oporem, ale podkład dało się nałożyć. Całkiem sprawnie poszło też nałożenie pudru sypkiego. Chociaż sprawienie, że warstwa kosmetyku była równomierna zajmuje trochę czasu. Gąbka nie pije jakoś super dużo fluidu, to jest z pewnością zaletą. Ogólnie to kolejna gąbka, która się nie nadaje i nie jest warta ani złotówki, bo lepiej nakłada się palcami.

Generalnie gąbeczek tego typu miałam już ze 30 różnych na pewno. Tę kupiłam skuszona promocją (24,99 zł to nadal drogo w porównaniu do świetnych gąbeczek Ibra za 13 zł) i ciekawym kształtem. Jest nieco inna w dotyku niż większość gąbeczek typu Lovely. Jakby wykonana z czegoś innego (wiem, wiem, pomocne). Nie rośnie zbyt bardzo pod wpływem wody, ale nie jest też taka jak niektóre najtańsze gąbki, które w ogóle się pod wpływem wody nie zmieniają. Przejdźmy jednak do rzeczy - gąbeczka jest jakby chropowata. Zazwyczaj mamy miłe w dotyku i miękkie, ta zaś jest jest chropowata i nie tak przyjemna. Wchłania więcej podkładu, niż zazwyczaj wchłaniają tego typu produkty. Ogólnie rzecz biorąc gdyby kosztowała pół tej ceny byłaby niezła. Tak jest po prostu średniakiem i tych 25 zł (wąż w kieszeni) w życiu bym ponownie za nią nie dała.