Nam Professional by Wibo, Highlighter Brush (Pędzel do rozświetlacza)

Mam ten pędzelek i bardzo go lubię. Kupiłam w rossmann na promocji i bardzo mnie to cieszy. Fajnie, ze dobry oedzel moze byc tani.

Jest dobrze wykonany, włosie jest miękkie i sprężyste. Wyfluzony nueco ksztalt włosków sprawia, ze pędzel poddaje się na skorze kazdemu naciskowi. Nie mozna z nim przesadzić nakładając kosmetyk. Jest lekki i ergonomiczny.

Jest idealny do nakladania rozswietlacz czy to w kamieniu, czy też sypkiego.

Zaspokaja moje wymagania

Do tej pory moim ulubionym pędzlem do rozświetlacza był taki wachlarzyk z Avonu .Miałam też inne ale były albo za bardzo zbite albo drapiące skórę.
Dodam że rożswietlacz nakładam bardzo delikatnie , nie lubie świecić sie z kilometra
Po zachwycie nad pędzlem NAM do blendowania cieni zdecydowałm się na zakup jego większej wersji która służy do nakładania rozświetlacza
Pędzel ma ultra miekkie włosie które delikatnie omiata skórę .Rozkłada kosmetyk równo i bez smug.
Włosie jest mocno osadzone w trzonku więc podczas mycia nic nie wypada a mam go juz pół roku.
Jedyne do czego mogłabym sie przyczepić ale co nie wpływa na "działanie" produktu to plastikowa rączka.
Owszem jest długa, lekka i dobrze sie nią manewruje , kolor też spoko ale wygląda tanio i tandetnie. Mam inne plastikowe pędzle w kolekcji z różnych firm i mimo że nie kosztowały dużo ich dizajn jest o wiele lepszy niż NAM.
Nie mniej jednak pędzel jest bardzo fajny .
Kupiony w promocji za 14zł

Pędzel nie trafił w mój gust już od początku - włosie jest bardzo elastyczne i za mocno się kładzie na skórze, ciężko mi nim rozłożyć produkt precyzyjnie. Jestem przyzwyczajona do bardziej zbitych narzędzi do rozświetlacza, może dlatego niewygodnie mi się nim operuje. Niestety nie było dane mi go długo potestować, bo w dość krótkim czasie po zakupie pękł mi na 2 części, tzn złamał się trzonek po upadku na podłogę, gdy siedziałam przy biurku. Nie odpadł w miejscu klejenia z włosiem, tylko właśnie się złamał. Różne pędzle mi czasem spadły przy makijażu i żaden nie stracił życia po upadku z kilkudziesięciu cm...