Purederm Gua Sha Green Jade Kamień gua sha do masażu twarzy z jadeitu

Jest to pierwszy mój produkt taki wartościowy do twarzy. Używałam kilka razy jakiś rolerów, jakiś masażerów czy silikonowych wypustek ale wszystkie nudziły mi się po jednym użyciu. Tu sytuacja wyglada całkiem inaczej. Bardzo mi się podoba ze względu na swoją wielkość, która idealnie leży w ręku i do mojego masażu wpasuwuje się doskonale. Faktycznie jest zimna co była bardzo miłym zaskoczeniem i Przyznaję, że ranny masaż na ulubionym kremie był orzeźwiający i pobudzające. Trzymam go zamkniętego w pudełku w szufladzie pod toaletką i przyznaję szczerze, że nie muszę go ani schładzać a nie jakoś specjalnie dbać ponieważ po każdym wyjęciu jest gotowy do działania. Moj egzemplarz idealnie jest wyprofilowany i nie ma żadnej ostrej krawędzi- wszystko jest wygładzone. Używałam go tylko do twarzy i na szyję, a nie próbowałam na ruszcie ciała chociaż mam kupione w jakimś hipermarkecie inny Kamyk który nie ma nawet do niego podejścia. Pod tym względem jednak czasem warto czekać na promocję i kupić coś bardziej oryginalnego. Kupiłam go w Hebe za drobne grosze, ponieważ łapałam się na promocję " jeden plus jeden za 80%. Podoba mi sie, ze na opakowaniu mmamy informacje z dokładnym opisem.jak używać dany przedmiot co jest olbrzymim ulatwoeniem dla.takich laików jak ja. Bardzo fajny gadżet, który śmiało.moze wyładować w skarpecie mikołajkowej, bo to idealny pomysł na prezent.

Płytkę kupiłam w promocji w Hebe za niecałe 20zł. Długo na nią czekałam, bo często jest wyprzedana, nawet bez promocji. Podobał mi się kształt, materiał, kolor kamienia oraz sam kamień oraz cena. Jest to moja pierwsza płytka, dlatego zależało mi na wypróbowaniu tej techniki masażu w ogóle i nie chciałam przepłacać. Producent oferuje też wersję z różowego kwarcu, ale jest około dwa razy droższa. Kwarc ponoć dłużej trzyma chłód, ale ta wersja jadeitowa dla mnie pod tym względem jest wystarczająca. Trzyma chłód przez cały czas spokojnego masażu, nie tylko naturalnie jako kamień ale też po schłodzeniu w lodówce czy krótko w zamrażalce. Kamień dostarczany jest w plastikowej podwójnej wytłoczce umieszczonej w kartoniku. Jest więc dobrze zabezpieczony. Ja trzymam go stale w tym opakowaniu również podczas chłodzenia, bo chcę chronić przed przypadkowym uszkodzeniem, zbiciem się. Na kartoniku jest wiele praktycznych informacji, więc teoretycznie można tylko z nich skorzystać ucząc się masażu. Jest to też ważne, gdy chcemy kupić płytkę np. na prezent. Trafił mi się egzemplarz dobrze wyoblony. W jednym miejscu mógłby być lekko bardziej wyszlifowany, ale wynika to trochę ze struktury kamienia. Ma dobrą grubość i jest poręczny. Odpowiada mi również wycięcie w kształcie serduszka - takiego kształtu poszukiwałam, ale oczywiście to jest bardzo indywidualne. Reasumując, polecam jako produkt. Nie oceniam skuteczności samego użycia, bo to już zależy od techniki, użytych produktów pielęgnacyjnych itd. Jako produkt na pewno się sprawdzi, zarówno dla początkujących jak i bazowy do codziennego użycia. Myślę, że jest dobrym pomysłem na prezent, bo też samo opakowanie jest dość eleganckie i solidne (ale nie toporne), cena przystępna. Na opakowaniu jest bogaty opis zarówno właściwości samego kamienia jak i zalet masażu kamieniem Gua Sha oraz podstawowe informacje o technice masażu, konserwacji produktu i wykluczeniach. Wszystko, co musimy wiedzieć na start.