Cat & Cat Wałek do kręcenia włosów bambusowy 

Moje włosy są długie do piersi, rozjaśniane i dość proste z natury. Niestety przez to, że je rozjaśniam po umyciu są spuszone więc je prostuje żeby ten puch zniwelować. Błędne koło... Przemyślałam swoją pielęgnację i stylizację i odstawiłam prostownicę oraz wprowadziłam serię produktów żeby te włosy zregenerować. Do tego potrzebowałam jakiejś metody stylizacji włosów żeby ich nie niszczyć, ale fajnie się prezentować. Zakupiłam wałek Cat&Cat, wersja różowa ze spłaszczonym miejscem na czubek głowy. Włosy nakręcam wysuszone ale zwilżone na Pinalokadę od Anwen. I muszę powiedzieć, że wychodzą piękne loki które trzymają się cały dzień, a na 2 dzień włosy mają lekkie fale które wyglądają bardzo estetycznie. Co ważne, jedwab wygładza puch na włosach i loki wyglądają jak od fryzjera. Nie warto się zrażać początkowymi próbami ponieważ trzeba się zwyczajnie nauczyć obsługi tego wałka - na yt jest masa filmów jak uzyskać fajny efekt. Czasem jest też tak, że włosy kręcę dopiero na 2 dzień od umycia i zakładam wałek tylko na około 4h, na włosy zwilżone pinalokadą i też wychodzi pięknie. Spanie jest akceptowalne ale też nie oszukujmy się że wałka nie czuć - nie ma takich cudów. Ogólnie na ten moment prostownica poszła w odstawkę a kondycja moich włosów bardzo się poprawiła. Dzięki temu wałkowi mam efekt jak od fryzjera i bez niszczenia włosów. POLECAM!

Kręcenie włosów na noc to od kilku lat mój niezawodny hit, który pomaga mi w codziennej stylizacji włosów. Przez długi czas używałam paska od szlafroka, później przerzuciłam się na wałek satynowy, ale efekty nie do końca odpowiadały moim oczekiwaniom. W końcu trafiłam na ten wałek i to był strzał w dziesiątkę! To co również było dla mnie ważne to wygoda i w tym mogę się wyspać bez bólu głowy i obawy, że włosy mi z niego zjadą. Po całej nocy lub dniu mam piękne loki lub fale na głowie i zawsze dostaję pytania jak je zrobiłam. Dla podkreślenia skrętu używam aktywatora w spray'u i bardzo polecam ten sposób.

Mam dość długie i grube włosy z tendencją do falowania i liczyłam, że ten produkt pomoże mi uzyskać bardziej podkreślony skręt. Niestety, mimo wielu prób efekt był za każdym razem nieciekawy. Wałek jest gruby, a gumki dołączone do zestawu dodatkowo odkształcają włosy. Efekt, nawet przy użyciu na mokro i z żelem, utrzymuje się krótko (ale może w tym przypadku to i lepiej). Do tego jest raczej niewygodny, ciężko w nim się śpi, potrafi się zsuwać. Podejrzewam, że pasek od szlafroka daje lepsze efekty :)

Nie wiem czy to wina materiału a może grubości samego wałka, ale próbowałam wszystkiego. Na moktro, na sucho, na wilgotno je kręcić i rezultat to jakieś dziwne proste włosy. Nie było nawet lekkiej fali. Potem używałam głównie jako zabezpieczenia podczas snu, ale cóż też mi się to znudziło. Dodam, że moje włosy spokojnie zawsze się zakręcą, dlatego bardzo dziwił mnie jednakowy, negatywny efekt

Jestem zadowolona z tego produktu. Mam długie i geste włosy, które nie są podatne na kręcenie. Założyłam go według instrukcji z pudełka, na wilgotne włosy i poszłam w nim spać. Rano jeszcze podsuszyłam je suszarką (mam dużo włosów, więc były jeszcze delikatnie wilgotne, jeśli ktoś ma ich mniej, ten krok będzie zbędny), nie zdejmując wałka. Gdy były suche delikatnie go zdjęłam, włosy nie były poplątane. Skręt był bardzo ładny, Uważam, że produkt spełnia swoją funkcję. W nocy w ogóle nie przeszkadzał, ani nie uciskał. Doszyte są do niego małe wstążki co jest dużym plusem, można końce wałka związać z tyłu głowy bez obawy, że spadnie. Cena też jest dużym plusem.