Oriflame Duologi, Masażer do skóry głowy 

Przeglądałam katalog z nowościami z oriflame gdy zobaczyłam niecodzienny przedmiot zwany również wspomnianym masażerem. Nie zastanawiając się długo zgłosiłam się do swojej zaufanej konsultantki aby zamówiła mi go. Nie musiałam długo czekać bo produkt dotarł do mnie dosłownie kilka dni później. Wizualnie spodobał mi się od razu! Był wygodny i wytrzymały. Przyszedł czas na test! Przyłożyłam go na suche włosy i zaczęłam delikatnie masować skórę głowy. Uczucie miękkich końcówek zaczęło się rozprzestrzeniać po całej mojej głowie. Po skończonym masażu poczułam jak skóra dosłownie mi pulsuje- na plus! Z informacji które udało mi się wyczytać w internecie to właśnie ruchy pulsujące odpowiadają za pobudzenie cebulek włosów do wzrostu! Postanowiłam go przetestować po wieczornej pielęgnacji włosów bez wcierki- znów na plus! Przyszedł czas na wmasowanie wcierki. Masażer dotarł z wcierką w każdy zakamarek na głowie. Skóra głowy była pobudzona i dotleniona.

Masażer był przez jakich czas niedostępny w katalogu, tak szybko się wyprzedał. Ale w końcu się udało! Ma miękkie końcówki, nadaje się do masażu głowy, jak i również do rozprowadzenia / wmasowania w skórę głowy peelingu czy wcierki. Jestem bardzo zadowolona że go mam! Kosztuje grosze, wystarczy opłukać go pod wodą, starczy na lata