Eloy Brush Cleaner Pro, Urządzenie do mycia pędzli 

Kupiłam myjkę z czystej ciekawości, cena nie była zbyt wysoka, więc tym bardziej zostałam zachęcona do zakupu… jednak to totalny niewypał… urządzenie w ogóle nie myje pędzli… i nie mówię tutaj o zabrudzeniach po podkładzie czy czymś, co faktycznie ciężko wyczyścić, tylko o zwykłych pędzlach do pudru, czy cieni… Powiem szczerze, że zwykła silikonowa tarka jest lepsza niż to urządzenie… Do wyboru mamy 2 tryby pracy, ręczny, czyli wlewamy wodę i środek do czyszczenia, włączamy urządzenie i pocieramy delikatnie o wypustki na dnie - i niestety ale nie da się pocierać bo urządzenie się zacina, jest bardzo słabe… Druga opcja to tryb automatyczny, czyli umieszczamy trzonki pędzli w silikonowej podstawce i również wlewamy wodę i środek czyszczący. I tutaj mamy aż 2 problemy, jeden że nie wszystkie pędzle mieszczą się w tej przykrywce, a drugi, że dotykając delikatnie dna, urządzenie się zatrzymuje…. W każdym z tych trybów, przy pędzlach delikatnie zabrudzonych nie otrzymujemy umytych pędzli, wychodzą one zupełnie nieumyte…. Do zestawu dołączona jest również mini mata czyszcząca, do ręcznego mycia pędzli, ale ona zrobiona jest z czegoś, co również nie domywa pędzli… jedynie to brudzi się ta mata, i tyle…. Totalnie nie polecam…