Łucznik Frezarka do pięt 

Produkt nie sprostał moim oczekiwaniom. Ładnie wygląda i jest prosty w użyciu. Wraz z frezarką producent zapewnił wymienne tarki. Frezarka jest zasilana bateryjkami. Frezarka w mojej ocenie słabo ściera. Oczekiwałam większej mocy i silniejszego ścierania.

Od czasu do czasu, każda kobieta potrzebuje odrobiny relaksu np wymoczenia stóp w cieplutkiej wodzie z dodatkiem ulubionej soli :3 Po takim zabiegu wskazane jest dalsze "oczyszczenie" stóp, czyli usunięcie zrogowaciałego naskórka. Ta frezarka jest pierwszym takimi produktem, który pojawił się w moim domu, zawsze używaliśmy tradycyjnych pumeksów, ale ja za nimi nigdy nie przepadałam ;) Bardzo łatwo i szybko idzie się nią posługiwać, nie można sobie zrobić "krzywdy" , co najwyżej możemy sie połaskotać :D Materiał na rolkach od frezarki nie jest super ostry, co jest plusem. Polecam :)

Z czystym sumieniem mogę wam polecić ten produkt. Oglądałam filmiki na YouTube i mogę przyznać produkt za bardzo udany. Wybralam na baterie, ale jest też do wyboru z akumulatorkiem. Stosuje na suche i mocno zrogowaciale stopy. Tzn juz sa gladziutkie. Pył nie unosi się w powietrzu tylko spada na podłoże ( warto dac recznik pod) Nie trzeba przyciskac wystarczy lekko przyłożyć do stopy i sypie sie wszystko :-) naprawdę super! Praca maszynki jest cicha. Jest bardzo lekka i fajnie się ją trzyma. W zestawie byl dodatkowy wałek. Polecam!

Zgłosiłam, więc oceniam :). Kupiłam pod wpływem impulsu w promocji. Od jakiegoś czasu oglądałam takie frezarki, ale zawsze mi się wydawało, że to zbędny bajer. A jednak się przydaje. Oczywiście, przy odrobinie zacięcia można uzyskać podobny efekt tarką i pumeksem, ale tym urządzeniem jest po prostu szybciej, łatwiej, przyjemniej, i chyba dokładniej. Coś jak przeskok ze szczoteczki manualnej na elektryczną, jest po prostu wygodniej. Bałam się trochę, że nie będzie ładnie "wchodziła" w różne zakamarki, ale bez problemu mogę się nią wszędzie dostać. Wydaje mi się, że trudno sobie zrobić nią krzywdę. Gwiazdkę odejmuję za zasilanie bateryjne, wolałabym chyba akumulator, no ale wybaczam, poza tym cena wtedy pewnie byłaby wyższa. Nie mam jakichś wielkich problemów ze stopami, więc trudno mi ocenić, jak się sprawdzi u osób z większymi zrogowaceniami, ale jestem zadowolona z zakupu. Wcześniej używałam głównie tarki Peggy Sage, ale teraz nie chce mi się wracać do manualnego ścierania pięt :). Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 szt