Scholl Fresh Step, Antiperspirant Foot Spray (Dezodorant antyperspiracyjny do stóp) (stara wersja) 

Jedyne co pamiętam po tym specyfiku, to że po powrocie do domu wieczorem, ciągle czułam jego paskudny zapach w powietrzu. Można się udusić! Chronił średnio a zapach czuć było chyba z daleka. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:prawie cały

Dezodorant, owszem, skuteczny - ale: 1. bardzo wysusza stopy 2. ma potwornie gryzący zapach, utrzymujący się dłuższą chwilę w pomieszczeniu - do stosowania chyba tylko na balkonie 3. mało wydajny - ale w świetle powyższych to mnie właściwie ucieszyło :P Używam tego produktu od: ok. 4 m-cy temu Ilość zużytych opakowań: 1

Rany, co to jest??? Już nie zliczę, który to mój dezo z Scholla, ale na pewno najgorszy! Po spryskaniu stóp w pomieszczeniu unosi się tabun pyłu - pylicy można dostać! I ten zapach! Ratuj się kto może! Szok... Działa podobnie jak inne, czyli mniej więcej. :) I wcale nie schnie szybko. Na plus dla niego dodam, że marudzenie o pudrze nie ma sensu - na opakowaniu wyraźnie napisali, że jest to dezodorant pudrowy :) I druga sprawa - lepszy efekt osiąga się po zastosowaniu do zaleceń producenta odnośnie odległości przy spryskiwaniu, bo przy bliższej faktycznie schnie godzinami... W każdym razie więcej go nie kupię - nazbyt szanuję moje płuca i zdrowie innych domowników. :) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

Miałam ten dezodorant i przyznam, że jestem w rozterce. Zgadzam się z Marilyn, że z tym zapachem jest coś nie tak. Powierzchownie przyjemny, na stopach zmienia się w conajmniej dyskusyjny. Zdecydowanie lepiej pozostawić swoje nóżki takimi, jakimi są - naturalnymi i regularnie mytymi, bo po skropieniu antyperspirantem Scholla mogą nam się już nie spodobać. A z moimi stopami także jest wszystko w porządku, więc nie rozumiem tego dziwnego efektu. Od tego czasu smaruję tylko stopy kremem nawilżająco-odżywczym tej samej firmy i mój nos nie znosi już katuszy. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: 1

Napaliłam sie jak szczerbaty na suchary, a tu takie nic :( * wcale nie jest szybkoschnący, a jeśli po jego zastosowaniu załozy sie gumowe czy plastikowe? klapki to wtedy czuć ze zupełnie nie wysechł * pudrowy to on moze i jest ale tylko troszke, zdecydowanie za mało i tylko wtedy jak uda mu sie wyschnac * po załozeniu skórzanych butów deo wysucha i utrzymuje stopy suche ok. 0,5-1h, a to za krótko, a potem w bucie jeszcze większa ślizgawka, mam wrazenie ze pocenie się wzmaga i to znacznie * stopy nie sa ani suche, ani swieże, a tym bardziej cały dzien Podsumowując, zawodłam sie ogromnie, po scholl'u spodziewałam sie czegos naprawde dobrego, a to coś jest niestety nijakie. Wiecej nie kupię!!!

Ciężko mi ocenić ten kosmetyk...W takim wypadku zawsze wyliczam plusy i minusy...Więc + jest skuteczny + jest wydajny - po kilku użyciach nie mogę znieść jego zapachu!!! - zostawia puder na stopach No i 2 do 2...tani tez nie jest. Najbardziej przeszkadza mi ten zapach...Na początku myślałam, ze całkiem przyjemny,no ale...Ostatnio byłam w sklepie obuwniczym, kobieta obok sciagnęła buta i...poczułam, że ma spryskane tym stopy: jakiś koszmarny odor powstał z mieszanki dezodorantu i butow! Musiałam wyjść. Myślę, że jesli komuś ten pudrowy, cytrynowo(?) duszący zapach nie przeszkadza, to śmiało może kupić Uwaga! zapach w pierwszej chwili po psiknięciu jest b.milutki, "rozwija" się dopiero pózniej - sprawdzone na ręce, żeby nie było wątpilwości, że z moimi stopami coś nie tak ;) Dam *** bo w sumie swoje zadanie spełnia, a zapach to rzecz gustu.

Cel jest jeden-ma być skuteczny i jest. Zapach przyjemny, i nie powoduje efektu białych stóp czym różni się od innych produktów tej firmy (mowa o dezodorantach).

W przypadku takiego kosmetyku chodzi po prostu o to, by spełniał swe zadanie (mam na myśli to, że niektórych kosmetyków używamy, żeby sobie sprawić przyjemność, poprawić humor, itp. ;-) ) Freshstep po prostu działa. Stópki pozostają suche przynajmniej kilka godzin, otulone warstewką talku. Z mojego punktu widzenia jedyny minus to zapach tego dezodorantu - zbyt intensywny, duszący. Po rozpyleniu na stopy jego "opary" długo unoszą się w pomieszczeniu, co miłe nie jest :( Nie wiem czy właśnie z tego powodu nie będę dalej poszukiwać dla siebie specyfiku służącego tym samym celom. Ale generalnie baaaaardzo OK :)

Bardzo mi się podoba ten deo. Chociaż mam go od niedawna, od pierwszego użycia spełnia swoją rolę. Stopy są suche, świeże i "otulone" niewidzialnym talkiem. Mokre stopy latem to jeden z moich największych problemów, używałam wszystkiego (no prawie) co znalazło się w aptece, ale zawsze było coś nie tak. Okropny zapach albo całkowita nieskuteczność. Ten preparat pachnie bardzo delikatnie i - najważniejsze - działa. Daję 4 * ze względu na krótki czas używania (nie wiem co będzie, gdy stopa "się przyzwyczai".