KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Eveline Cosmetics Blemish Base BB Cream Kompleksowy krem BB 6w1

2,3 na 5127 opinii
flame6 hitów!
20% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,3 na 5
Kupi ponownie: 20% osób
  • 16 września 2013 o 15:57
    Beznadziejny
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Posiadam odcień jasny. Plusy: +cena, w promocji nawet za 10-11 zł; Minusy: -niesamowicie ciemny kolor, pomarańczowy wręcz; -tworzy plamy; -nie kryje; -zapycha; -nie pielęgnuje. Nie polecam! Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Ashira
    Ashira
    1 / 5
    16 września 2013 o 18:58
    Koszmar!
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Poszukiwałam czegoś latem aby nieco ożywić kolor skóry i ją nawilżyć. Pomyślałam - krem BB albo krem tonujący. Na półce w drogerii zobaczyłam ten krem przeczytałam opis na opakowaniu, skonfrontowałam z ceną i stwierdziłam, że zobaczę. No i koszmar... Mam wrażenie, że w ogóle się nie wchłania, tylko cały czas mam warstwę na twarzy. Nie nadaje w ogóle koloru, blasku - niczego! Przy nałozeniu grubszej warstwy powstaje koszmarny pomarańczowy placek na twarzy, który się ściera przy najmniejszym dotyku. Nic nie nawilża. Generalnie nie robi nic tylko denerwuje. Zużywam powoli jako coś do rozcieńczenia dermacolu w celu nałożenia go jako korektor. Używam tego produktu od: 2 - 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: męczę nieszczęsne jedno
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 lutego 2014 o 18:41
    koszmar
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Po sukcesie matującej wersji kremu BB skusiłam sie na ten kompleksowy i był to jeden z najgorszych zakupów kosmetycznych w moim życiu. Krem ma okropną konsystencję, jest gęsty jak stary fluid którego nie da się dobrze nałożyć. Twarz wydawała mi się strasznie ciężka i szybko zaczely pojawiac sie niedoskonalości związane z zatkanymi porami. PLUSY: + cena (za to pół gwiazdki) MINUSY: - konsystencja, której nie da się równomiernie rozprowadzic - daje efekt maski na twarzy - wcale nie wyrównuje kolorytu Używam tego produktu od: męczę się od 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pół pierwszego opakowania - więcej nie użyje
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 grudnia 2016 o 20:13
    Nie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Nie dla mnie i chyba dla nikogo, bo kolor tego kremu, a już zwłaszcza utleniony po nałożeniu na twarz po kilku chwilach jest soczystym pomarańczem, nienaturalny. Używam bb lub cc w cieplejsze miesiące, żeby uzyskać promienny wygląd, ale z tym tworem to nie wyjdzie. Po pierwsze jak już wspomniałam ten dziwaczny kolor, po drugie nie do końca chyba przemyślana formuła. Krem jest tępy, za gęsty jak na tego typu produkt. Nie przepadam za nim. Zapach mi nie przeszkadza, opakowanie też ok, ale to już drugorzędne sprawy.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 4 lutego 2016 o 16:45
    Krem BB - chce się płakać z rozpaczy.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Napędzana koreańskim BUM na delikatne, rozświetlające kremy BB czym prędzej chwyciłam ten z Eveline z półki w Rossmannie i popędziłam do kasy, aby zapłacić za niego 15zł. Nie pamiętam kiedy go kupowałam, pamiętam natomiast moje przerażenie, gdy zamiast delikatnie kremowej konsystencji z tubki wyłoniła się gęsta, MARCHEWKOWA i obrzydliwie śmierdząca maź. Z ciekawości nałożyłam na twarz - wyglądałam jakbym przedawkowała beta-karoten i była po 10 wizytach na solarium za dużo. Nie chciał się rozsmarować, pozostawiał smugi i podkreślał wszystkie możliwe niedoskonałości. W opisie pisze: "Skrót \'BB\' w nazwie swojego kremu Eveline wywodzi od \'Blemish Base\', nie od \'Blemish Balm Cream\', więc nie jest to typowy "azjatycki" BB Cream" Producentów za te kłamstwa, które wypisują na opakowaniach produktów i wciskają je potem konsumentów powinno się karać. Nigdy w życiu nie byłam tak wściekła po zakupie jakiegokolwiek produktu. Krem BB ma rozświetlać, dopasowywać się do kolorytu skóry, posiadać filtr przeciwsłoneczny - ten z Eveline nawet nie przypomina kremu. To, że "nie jest to typowy azjatycki krem" nie jest wymówką na to, że zamiast produktu do jasnej karnacji dostałam maź o wyglądzie startej marchewki. Używam tego produktu od: 1 dzień Ilość zużytych opakowań: wyrzucone po pierwszym dniu
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną