Najlepsze samoopalacze w piance z efektem złocistej opalenizny. TOP 8 produktów do ciała [Ranking]

Samoopalacze w piance odmieniły moje podejście do sztucznej opalenizny. Wcześniej opalanie w domu kojarzyło mi się z trudnymi do aplikacji emulsjami i kremami. Teraz dobrej jakości pianki samoopalające dostępne są na wyciągnięcie ręki i to w przystępnej cenie. Pamiętaj jednak, żeby przed nałożeniem wykonać peeling i dobrze nawilżyć skórę, a do aplikacji najlepiej używać specjalnej rękawicy do samoopalaczy.

Spis treści:

1. Samoopalacz w piance z efektem letniej opalenizny
2. Ekspresowa pianka brązująca do ciała
3. Samoopalacz do ciała z wodą kokosową
4. Brązująca pianka do ciała z olejkami
5. Tania pianka brązująca do ciała
6. Pianka samoopalająca z biofermentem
7. Nawilżająca pianka brązująca
8. Samoopalająca pianka ekstraktem z brązowych alg

Samoopalacz w piance z efektem letniej opalenizny

St. Tropez Self Tan Bronzing Mousse to najpopularniejszy samoopalacz w piance, a jednocześnie jeden z pierwszych tego typu produktów dostępnych na polskim rynku. Mimo że od jego premiery minęło ponad 10 lat, wciąż nie ma sobie równych. Daje naturalnie wyglądającą opaleniznę bez smug i bez pomarańczowych tonów. Szybko wysycha na skórze (60 sekund), nie klei się i jest łatwy w aplikacji dzięki swojej konsystencji miękkiego musu. Efekt opalenizny utrzymuje się ok. 5 dni, ale jej poziom można powoli budować. Przed aplikacją warto wykonać peeling oraz nawilżyć skórę ulubionym balsamem. Taki rytuał najlepiej wykonać dzień przed.

Ta pianka samoopalająca otrzymała bardzo pozytywne noty na stronie KWC. Jej ocena to 4,4/5, a 69% recenzentek zadeklarowało ponowny zakup. Doceniły ją za efekt naturalnie opalonej skóry, łatwą i bezpieczną aplikację i długotrwały efekt opalonej skóry bez plam i smug.

Ekspresowa pianka brązująca do ciała

Kiedy do lubianej przez Wizażanki serii Eveline Brazilian Body dołączyła ekspresowa pianka brązująca, niemal natychmiast stała się hitem. To zdaniem Wizażanek jeden z najlepszych samoopalaczy z drogerii. Pianka pozwala na uzyskanie głębokiego, ciemnego koloru opalenizny już przy pierwszej aplikacji i to w zaledwie 5 godzin od nałożenia. Pianka ma przyjemny, słodki zapach, a brązowy kolor wstępny zdecydowanie ułatwia aplikację.

Samoopalacz dostępny jest w jednej wersji kolorystycznej, ale wraz z rozwijaniem się koloru na skórze, dostosowuje się on do naturalnego odcienia. Pianka wzbogacona została o witaminę E i wodę aloesową, dzięki czemu nie wysusza skóry.

Jak się okazuje to jedna z najlepiej ocenianych pianek drogeryjnych. W katalogu KWC widnieje już 190 recenzji, a ogólna ocena pianki to 4,5/5 możliwych gwiazdek. Wizażanki piszą w opiniach, że pianka jest bardzo łatwa w aplikacji, zapewnia naturalny efekt, a do tego ma "apetyczny" zapach.

Samoopalacz do ciała z wodą kokosową

Dobry samoopalacz w piance to także brązująca pianka Lirene z dodatkiem organicznej wody kokosowej. Jest to jeden z tych samoopalaczy, który nie ma wstępnego, brązowego koloru. Dzięki lekkiej konsystencji musu jest łatwy w aplikacji nawet za pomocą dłoni, jednak mimo wszystko trzeba mocniej zwrócić uwagę na równomierne rozkładanie go. Ma przyjemny kawowy aromat, który przykrywa zapach utleniającego się samoopalacza. Już po godzinie zauważalne jest przyciemnienie skóry, a efekt utrzymuje się na skórze około 5 dni. Skóra dzięki zawartości wody kokosowej i ekstraktowi z mango jest nawilżona i odżywiona.

Ta pianka samoopalająca oceniona została przez 28 Wizażanek i uzyskała od nich wysoką notę 4,5/5. W opiniach piszą, że nadaje skórze efekt muśnięcia słońcem, a przy tym nie pozostawia smug.

Zobacz także: To najlepsze samoopalacze do twarzy i ciała. TOP 8 hitów z KWC od 20 zł [Ranking]

Brązująca pianka do ciała z olejkami

Pianka samoopalająca Caramel MineTan to kolejny hit, który powinnaś przetestować. To produkt dla tych, którzy pragną uzyskać naturalną opaleniznę już w godzinę. Pianka jest nie za ciemna i nie za jasna, a odcień carmel zapewnia efekt skóry muśniętej słońcem. Jej aplikacja jest banalna i nie kończy się smugami czy plamami na ciele. Pianka została stworzona na bazie poczwórnego bronzera, w którym znalazły się olejki i multiwitaminy. Skóra z czasem ciemnieje i przybiera naturalny złoty kolor bez zapachu sztucznej opalenizny.

Pianka zdobyła na ten moment tylko dwie recenzje, ale za to bardzo pozytywne! Jej ocena to 4/5, a Wizażanki podzieliły się swoimi odczuciami po jej przetestowaniu.

Tania pianka brązująca do ciała

Jeśli szukasz pianki za którą zapłacisz mniej niż 20 zł, to mam coś dla twojego portfela. Pianka samoopalająca Sun Kissed Isana została wzbogacona o wodę kokosową i aloes. Ich obecność przyczynia się do nawilżenia i wygładzenia skóry. To bardzo istotne właściwości przy tego typu produktach. Odpowiednio wypielęgnowana skóra lepiej przyjmuje kosmetyki samoopalające, a uzyskany efekt utrzymuje się dłużej.

Delikatna formuła szybko się wchłania, a do tego nie brudzi pościeli czy ubrań, więc spokojnie możesz położyć się w niej spać. Receptura pianki jest odpowiednia dla wegan, a do tego nie ma w składzie mikroplastiku.

Tania pianka skradła uwagę Wizażanek, które oceniły ją na 4,2/5 gwiazdek, a 73% zadeklarowało ponowny zakup. Zwróciły uwagę na delikatną formułę, która nie podrażnia i nie uczula skóry. Kolor opalenizny można stopniowo budować i po pierwszej aplikacji jest też dość naturalny.

Pianka samoopalająca z biofermentem

Pianka samoopalająca z biofermentem Shelee łączy w sobie właściwości brązujące, jak i pielęgnacyjne, a to dzięki zawartości witamin A, C i E. Skóra po jej użyciu jest gładka, elastyczna i nawilżona. Delikatny mus nakładany rękawicą gwarantuje efekt równomiernej opalenizny porównywalnej do tej uzyskanej poprzez tradycyjne opalanie. Odcień light i medium skierowany jest do jasnych i średnich karnacji. Jeśli naturalnie masz ciemniejszą skórę, efekt może cię nie zadowolić.

Produkt nie śmierdzi sztuczną opalenizną i jest naprawdę wydajny. Nałożony na odpowiednio przygotowaną skórę nie pozostawia plam i smug, a do tego nie wymaga zmycia z ciała. Stopień opalenizny możesz pogłębiać poprzez częstszą aplikację.

To kolejny game changer wśród samoopalających pianek do ciała. Wizażanki oceniły ją na 5/5, a każda z nich przyznała, że sięgnie po nią ponownie. Oto ich odczucia:

Najlepszy samoopalacz, jaki kiedykolwiek miałam, jestem zachwycona efektem, kolor złocisto-brązowy, naprawdę jak naturalna opalenizna, pianka bardzo wydajna, cena przystępna, dla mnie the best!

– Kazamate

Nawilżająca pianka brązująca

Jestem pewna, że znasz tę nawilżającą piankę brązującą Dax Sun. Stworzona dla wszystkich kobiet, które kochają efekt świetlistej opalenizny. Producent obiecuje, że pianka ma zapewnić efekt jak po tygodniowym pobycie na egzotycznych wyspach. To długotrwała opalenizna bez smug i przebarwień, która utrzymuje się przez dłuższy czas. Tak naprawdę jej intensywność możesz kontrolować sama poprzez częste powtarzanie aplikacji.

Jej zaletą jest fakt, że wiąże wodę w głębszych warstwach naskórka i zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia. Pianka aktywnie zwalcza wolne rodniki, spowalniając procesy starzenia się skóry. Takie działanie zawdzięcza ekstraktowi z nasion rośliny Tephrosia purpurea, który jest bogaty w polifenole. Pamiętaj, że im więcej im częściej jej użyjesz, tym intensywniejszy kolor uzyskasz.

Dlaczego akurat ta pianka pojawiła się w rankingu? Z pewnością ze względu na pozytywne opinie Wizażanek i ocenę 4,5/5. Nie dość, że jest tania, to jeszcze zapewnia naturalny efekt opalenizny, jest wydajna i łatwo dostępna.

Świetna tania drogeryjna pianka, nakładam najpierw balsam, a potem dwie trzy pompki na nogę i szybko rozprowadzam, uważając na miejsca, gdzie mogą być zacieki. Nadaje ładny odcień skórze, jego aplikacja nie wymaga dużo czasu, ściera się równomiernie i można nim fajnie budować opaleniznę

– Werkaswi

Samoopalająca pianka ekstraktem z brązowych alg

Ostatnim produktem, na który warto zwrócić uwagę, jest samoopalająca pianka Veoli Botanica. To must-have jeśli zależy ci na lekkiej i szybko schnącej formule. Naturalny efekt opalenizny zapewnia roślinna kompozycja. W składzie znalazł się aloes, który jest znany z właściwości kojących i nawilżających skórę. Karmelowy kolor utrzymuje się aż do tygodnia po jednorazowej aplikacji. Nie musisz też obawiać się o plamy na ubraniach czy też pościeli. Pianka ma piękny zapach balijskiego kokosa.

Pianka od Veoli Botanica w katalogu KWC zdobyła ocenę 4,6/5 przy 20 recenzjach. Dziewczyny w komentarzach wspominały, że pianka ma lekką konsystencję, tak jak obiecał producent, nie pozostawia śladów na ubraniach i daje efekt naturalnej opalenizny.