Jaki krem rozświetlający wybrać? Doda blasku nawet poszarzałej cerze

Kremy rozświetlające sprawiają, że nawet szara i zmęczona skóra wygląda zdrowiej oraz bardziej promiennie. Doskonale sprawdzają się zarówno w przypadku cery młodej, jak i dojrzałej - nie obciążają jej i są świetną bazą. Nałożenie kremu rozświetlającego sprawia, że zawarte w nim drobinki przełamują sztuczny efekt matu, który nadaje cerze wiele podkładów.

Właściwości kremu rozświetlającego

Ten typ kremu ma takie samo działanie, jak każdy inny krem do twarzy, który wybierzecie - zwykle regeneruje, odżywia lub nawilża skórę. Różnica w składzie jest tylko taka, że posiada dodatek pigmentów rozświetlających. Co to daje?

• Skóra staje się jedwabiście gładka.
• Znika efekt zmęczenia.
• Cera natychmiastowo staje się mniej szara.
• Skóra po nałożeniu podkładu wygląda bardziej naturalnie.

Jak stosować kremy rozświetlające?

Zastosowanie kremu rozświetlającego warto dopasować do potrzeb skóry, ale też do okoliczności. Jest kilka sposób, które pomogą wydobyć z każdego takiego kosmetyku to, co jest w nim najlepsze:

1. Krem rozświetlający jako baza pod makijaż

Oprócz tego, że krem rozświetlający świetnie radzi sobie z pielęgnacją cery, działa jak baza. Po nałożeniu podkładu nawilżającego, cera wygląda jeszcze na zdrowo rozświetloną. W duecie z podkładem matującym nie osłabia jego trwałości, ale sprawia, że wygląda bardziej naturalnie, niczym druga skóra.

2. Krem rozświetlający jako baza po korektor

Krem rozświetlający można stosować również od czasu do czasu na okolicę pod oczami. Kiedy potrzebujecie skutecznej bazy pod mocno kryjący korektor, krem rozświetlający spisze się w tej roli idealnie. Zapobiegnie uczuciu ściągnięcia, a ponadto usunie efekt płaskiego matu.

3. Krem rozświetlający jako baza pod rozświetlacz

Jeśli nie macie potrzeby nakładania kremu rozświetlającego na całą twarz, możecie go rozprowadzić tylko na szczytach kości policzkowych. Pigmenty rozświetlające dodatkowo podbiją blask rozświetlacza - tak samo prasowanego, sypkiego, jak i płynnego.

Najlepsze kremy rozświetlające

Kremy rozświetlające stają się coraz bardziej popularne. Do tej pory nie było ich wiele na rynku, ale systematyczne pojawia się coraz więcej nowości. Dlatego wybrałyśmy dwa najbardziej popularne i dwie nowości, których skład jest bardzo obiecujący!

Krem rozświetlający AA Diamond Glow

Opalizujące mikopigmenty tego kremu rozświetlającego pozostawiają na skórze poświatę, która optycznie zmniejsza widoczność drobnych niedoskonałości. AA Diamond Glow (60 zł) nadaje cerze świeżości oraz aksamitnej gładkości.

Nie ma się co zresztą dziwić tak doskonałemu działaniu tego kremu - o najważniejsze szczegóły zadbała znana wizażystka gwiazd, Magda Pieczonka - Makijażystkę Wszech Czasów wizaż.pl 2018 oraz Beauty Advisor AA Wings of Color.

(...) jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, ale nie w tym przypadku. Używam już go jakiś czas głównie jako bazę pod makijaż, ale spróbowałam wymieszać krem z podkładem ( Dior backstage) i strzał w 10. Mam kryjący podkład, który mnie rozświetlił, daje bardziej perłę na twarzy, ale do mojego typu urody to bardzo pasuje. Nie zapycha mnie, zapach dla mnie niewyczuwalny, świetny produkt

- pisze Lenorek86

Krem rozświetlający ÉleverSkin Glow

Zawarty w kremie kompleks cynku i stabilizowana witamina C rozświetlają skórę i wyrównują jej koloryt, natomiast dodatek ekstraktu z liści oliwek zapobiega powstawaniu przebarwień i działa ujędrniająco. Co więcej, zastosowane składniki aktywne nawilżają i odżywiają oraz chronią przed wolnymi rodnikami i czynnikami zewnętrznymi, takimi jak promieniowanie UV, wiatr, wilgotność powietrza czy kurz.

ÉleverSkin Glow nie zatyka porów i nie obciąża skóry. Ze względu na swoje właściwości równie skutecznie sprawdza się przy cerze dojrzałej, która zmaga się z oznakami starzenia, jak i mieszanej, tłustej, suchej oraz wrażliwej, krótko mówiąc – bez obaw może go stosować każda z nas.

Krem rozświetlający do twarzy Resibo

Idealnie podkreśla zarówno naturalny kolor skóry, jak i już tej opalonej. Można nim również rozświetlać tylko miejsca, które chcemy uwydatnić - szczyty policzków, czoło, czubek nosa. W składzie znajdziemy chociażby innowacyjny emulgator - Biophilic - który wspiera nawilżanie i nadaje skórze jedwabistości.

Krem rozświetlający Resibo (69 zł) zawiera dwa rodzaje miki - w odcieniach ciepłych i chłodnych. Dzięki temu pasuje do każdej karnacji. Tworzy na skórze idealną taflę. Naturalny blask utrzymuje się przez cały dzień. Współgra w dodatku z innymi kremami pielęgnacyjnymi.

Uwielbiam ten produkt za skład oraz za wydajność. Używam codziennie - do pracy, aby delikatnie rozświetlić buzię. Nie jest to jakiś wielki efekt rozświetlenia, tylko taki delikatny, subtelny. Krem ma fajną konsystencję, którą łatwo nakładam opuszkami palców i przede wszystkim się nie klei. Produktu nie trzeba nakładać zbyt wiele, dlatego jest bardzo wydajny i starcza na bardzo długo. Na imprezy lubię go również użyć na dekolt i obojczyki, polecam (...)

- pisze loissth

Krem rozświetlający Diamond Look Phlov by Anna Lewandowska

Perłowe pigmentu zatopione w tym kremie odbijają światło, dzięki czemu redukują widoczność porów, zmarszczek, niedoskonałości. Cera wygląda na wypoczętą, a nawet wydaje się młodsza. Krem rozświetlający Phlov by Anna Lewandowska (159 zł) bez problemu dopasowuje się do każdej karnacji. Ma wyjątkowo lekką konsystencję, która szybko się wchłania.

Kompleksowo pielęgnuje również skórę. Dzięki zawartości roślinnego kwasu hialuronowego, emolientu z ostropestu, skwalanu czy oleju jojoba jest dokładnie wypielęgnowana. Kompleks czerwonych alg dodatkowo zabezpiecza skórę przed zanieczyszczeniami miejskimi.

Krem rozświetlający Sentido Moonstone

Krem dostępny jest w wersji na dzień oraz na noc. Oba zawierają wyciąg z kamienia księżycowego, który nadaje skórze blasku. Zatopiony w kremie rozświetlający proszek nie ma dużych drobin, więc nie wygląda na skórze nachalnie. Delikatne rozświetlenie wygładza cerę i nadaje jej zdrowego wyglądu.

Krem rozświetlający Sentido (110 zł) zawiera witaminę C, która poprawia elastyczność skóry oraz zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek. Olej z pestek malin działa antyoksydacyjnie. Z kolei olej z dzikiej róży skutecznie nawilża nawet najbardziej suchą skórę.

Mimo że kremy rozświetlające są bardzo dobrym kosmetykiem maskującym, zmęczonej i poszarzałej skóry nie należy lekceważyć. Zakrywanie tego może i jest rozwiązaniem, ale tylko chwilowym. Przyjrzyjcie się swojej diecie - nadmiar toksyn nie wpływa korzystnie na stan skóry. Brak snu, niedostateczna ilość wypijanej wody i używki również. Wszystko to przyczynia się do szybszego pojawienia się pierwszych zmarszczek lub pogłębienia już istniejących.

Używałyście kiedyś kremów rozświetlających? Który jest waszym ulubionym? :)