Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-21, 16:21   #2881
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Basia84 Pokaż wiadomość
anoxa ja tez mialam ciaze obumarla i tez nie zdazylam uslyszec serduszka a termin mialam na.... wigilie. lekarka kazala odczekac przynajmniej pol roku z nastepna ciaza a ja sie zawzielam i powiedzialam do meza ze chcialabym byc we wigilie w ciazy a najlepiej zeby juz minely 3 miesiace i dokladnie we wigilie zaczal sie 13 tydzien wiec jakos lepiej mi to bylo zniesc a myslalam ze to beda najsmutniejsze swieta. ciesz sie ze tym razem wszystko w porzadku, wiadomo w naszych sercach na zawsze pozostana nasze nienarodzone malenstwo i napewno nie raz bedziemy je wspominac ale ja ciesze teraz staram sie cieszyc tym co mam i martwie sie kazdego dnia czy z naszym synusiem wszystko w porzadku, czy wszystko ma takie jak powinno ale wiem ze tym razem bedzie dobrze....
ja mailam termin wlasnie dzien przed urodzinami i tamta dzidzia miala byc "prezentem urodzinowym" czesto o niej mysle wiem tez ze ta ciaza obumarla nauczyla mnie cieszyc sie ta obecna i doceniac bycie w ciazy i ten dar ktory otrzymujemy ja slyszalam bicie serduszka i widzialam dzidzie na usg jak sobie fikala i pewnie dlatego bylo mi tym trudniej sie pozbierac ale ciesze sie ze teraz jestwszystko dobrze choc co jakis czas mam pewne obawy nie ma co musimy sie cieszyc naszymi malenstwami

Cytat:
Napisane przez kasandra82 Pokaż wiadomość
a kupujecie sterylizator do butelek czy to zbedny wydatek? i w czym beda wasze dzieciaczki spaly po urodzeniu (kolderka/pieluszka tetrowa/ kocyk/rozek/spiworek)?
ja kupie posciel tzn w sumie juz mam ale kupie tez cienki kocyk zeby maluszek sie nie przegrzewal bo z latem w polsce roznie bywa i wole byc zaopatrzona mam tez taki spiworek do spania mysle ze rowniez sie przyda

a ja bylam u babci zjadlam o biadek a pozniej pyszne lody z orzechami wloskimi
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 16:44   #2882
vette
Zadomowienie
 
Avatar vette
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 988
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
a kiedy bylas w usa? turystycznie? w jakich rejonach?
a calkiem niedawno...
mam tam prawie cala rodzine wiec czesto ich odwiedzam
Kursuje miedzy Chicago a NY, uwielbiam to miasto a Tobie jak sie podoba?
vette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 17:12   #2883
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Ja juz wrocilam z tego dnia skupienia.. uff nudy jak diabli
Wy juz wozki kupujecie ? O matkooo A łożeczka kiedy ?
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 18:22   #2884
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

ja kolyske tylko kolyske lozeczko bede kupowala gdzies w czerwcu a wozek w maju wiec jeszcze troszke

http://allegro.pl/item951799344_cone...ty_kurier.html taka mam
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 18:54   #2885
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Anoxa a może w takim razie jakieś spotkanie krakowskich mamuś lipcowo-sierpniowych?? Bo chyba nie jesteśmy tylko dwie a nawet jeśli to jakaś herbatka i ciastko wskazane... co Ty na to?? i reszta??
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 19:05   #2886
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość

aniaa kiedy wracasz? bo nie moge sie doczekac zdjec zakupow
[B]
we wtorek wieczorem bede w gdansku wiec fotki wstawie pewnie najwczesniej w srode

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
Nad sterylizatorem jeszcze mysle. Narazie mysle, ze zbedny wydatek, ale zapytam szwagierki, ona ma zawsze cenne rady.
Co do spania to na poczatek (lato) planuje kocyk/rozek. Mam juz tez posciel zakupiona, wiec jak zrobi sie zimniej, to na pewno kolderka. Podobno nie jest dobrze przegrzewac dziecko, wiec jak urodzimy letnia pora, to jak najlzejsze materialy.
my tez sie zastanawiamy nad sterylizatorem bo znajoma ktora teraz jest w ciazy z 2 dzieckiem mowila ze to zbedny wydatek. poza tym zastanawiam sie nad butelkami lovi ktore maja system samosterylizacji

dzisiaj bylo spokojnie bo nasz znajomy musial isc do pracy wiec pojechalismy tylko w jedno miejsce ktore juz znalismy i pochodzilismy po sklepach. jutro nasz ostatni dzien wiec musimy wreszcie pozwiedzac
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 19:58   #2887
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość

Z drugiej strony słyszałam kilka opinii , że bardzo krótko korzysta się z gondoli... A potem juz spacerówka. Może rzeczywiście warto kupić dobrą spacerówkę, która trochę posłuży i oddzielnie wózek głęboki z nosidełkiem-fotelikiem. Jak maluch wyrośnie z gondoli (a to będzie szybko) to sprzedać wózek.
My patrzylismy pod kazdym katem na wozek no i stelaz i wszystko mi pasuje i do gondoli i spacerowki no i nosidelka. W necie nie ma zadnych zlych opinii o moim wozku ani o spacerowce ani o gondoli no i fotelik jest chyba jedny z najpopularniejszych.
Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
dzien dobry mamusie my juz po pierwszych zakupach w Primark a zaraz jedziemy do Gapa bo przeceny 50% mam nadzieje ze kupie to co chcemy nie dam rady was nadrobic
Wez nic nie mow nawet!! Na tych przecenach bys kupila i na allegro wystawila jak macie jeszcze troche miejsca w walizkach ;P

Cytat:
Napisane przez Carmena_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedźcie mi czy Wy macie kobiety czy mężczyzn za swoich prowadzących, bo może ja po prostu robię błąd, że wybieram facetów
Ja tylko do facetow chodze czy to usg czy normalny gin, Sa konkretniejsi dla mnie bardziej i milsi, ale wiadomo to nie regula.

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Aaa i mam pytanie w ktorym tyg dowiedziałyście sie co bedzie ?
JA napolowkowym nie poznalam w 20tyg bo sie zaslaniala i dopiero w 22 tyg sie dowiedzialam, ze corcie bedziemy miec

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Ania a te butelki do samosterylizacji maja tak, ze w mikrofali musza byc?

Ja nad steryliatorem sie tez zastanawiam bo duzo miejsca zajmuje :/ Podgrzewacz na 100% kupuje zastanawialam sie nad podgrzewaczem ze sterylizatorem jeszcze nie wiem sama :/

A wkurzona jestem jak nie wiem co! Zamowilam zarcie i mi nie przywiezli tego za co zaplacilam i teraz czekam az dowioza mi kebaba, nie cierpie takich akcji, moja wyobraznia dziala i zawsze mysle ze napluja po zlosci, ze marudze, ale oni po prostu nie przywiezli mi kebaba a wzieli kase za niego!!
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-21, 20:01   #2888
Basia84
Rozeznanie
 
Avatar Basia84
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: IL
Wiadomości: 691
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez kasandra82 Pokaż wiadomość
w takim razie mam wieksze problemy ze wzrokiem niz mowi okulista narazie sie rozgladam i chcemy tak gdzies w maju bo narazie nie mamy gdzie go trzymac


a moge wiedziec ile kosztowal?

a kupujecie sterylizator do butelek czy to zbedny wydatek? i w czym beda wasze dzieciaczki spaly po urodzeniu (kolderka/pieluszka tetrowa/ kocyk/rozek/spiworek)?
za wozek zaplacilismy kolo $200. ja nie kupuje sterylizatora. napewno wygotuje wszystkie butelki i smoczki przed pierwszym uzyciem a pozniej to jedna kobieta mi doradzila kupic plyn do naczyn przezroczysty bo ma na najmniej chemii i w tym myc a wedlug mnie steryzlizowanie butelek dobre bylo za czasow jak sie bralo wode ze studni, takie moje zdanie ale oczywiscie kazda z nas moze miec inne. a co do pytania pod czym bedzie spac to raczej pod kocykiem mam pare takich cieniutkich i pare grubszych na zimniejsze dni.

vette w polsce duzo uzywasz wozka a tutaj najwazniejsze jest zeby zajmowalo jak najmniej miejsca w bagazniku, mozna bylo dopiac do wozka fotelik no i mamy prosciutkie chodniki z podjazdami dla niepelnosprawnych, zadnych kraweznikow, stopni, schodow itp.

alguien ja tez mam 2 komplety poscieli z kolderkami ale slyszalam ze gdzies na metce pisze ze kolderki nie powinno sie uzywac przez 1wszy rok bo dziecko sie moze udusic.... ja mysle ze rok to przesada ale z pol roku odczekam.

Edytowane przez Basia84
Czas edycji: 2010-03-21 o 20:08
Basia84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 20:09   #2889
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Basia84 Pokaż wiadomość
za wozek zaplacilismy kolo $200. ja nie kupuje sterylizatora. napewno wygotuje wszystkie butelki i smoczki przed pierwszym uzyciem a pozniej to jedna kobieta mi doradzila kupic plyn do naczyn przezroczysty bo ma na najmniej chemii i w tym myc a wedlug mnie steryzlizowanie butelek dobre bylo za czasow jak sie bralo wode ze studni, takie moje zdanie ale oczywiscie kazda z nas moze miec inne. a co do pytania pod czym bedzie spac to raczej pod kocykiem mam pare takich cieniutkich i pare grubszych na zimniejsze dni.

vette w polsce duzo uzywasz wozka a tutaj najwazniejsze jest zeby zajmowalo jak najmniej miejsca w bagazniku, mozna bylo dopiac do wozka fotelik no i mamy prosciutkie chodniki z podjazdami dla niepelnosprawnych, zadnych kraweznikow, stopni, schodow itp.

alguien ja tez mam 2 komplety poscieli z kolderkami ale slyszalam ze gdzies na metce pisze ze kolderki nie powinno sie uzywac przez 1wszy rok bo dziecko sie moze udusic.... ja mysle ze rok to przesada ale z pol roku odczekam.
Ja znalazlam fajny kocyk polarowy z podusia do wozka akurat starczy na chlodniejsze letniw dni i jesien
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 20:19   #2890
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość

Wez nic nie mow nawet!! Na tych przecenach bys kupila i na allegro wystawila jak macie jeszcze troche miejsca w walizkach ;P

[/COLOR]Ania a te butelki do samosterylizacji maja tak, ze w mikrofali musza byc?
miejsca w walizce juz nie ma a poza tym mi by bylo szkoda pewnie je sprzedac i by wszystkie dla synka zostaly

a butelki maja jakis tam niby kubeczek dolaczony i to sie wklada cale do mikrofali i sie sterylizuje.

znajoma cos mowila kiedys ze avent ma tez samosterylizacje (ze smoczek sie odwrotnie przykreca do butelki, wlewa wode i to sie wklada do mikrofali) ale chyba jej sie cos pokrecilo bo ja nie moge ich znalezc nigdzie

Edytowane przez aniaa22
Czas edycji: 2010-03-21 o 20:21
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 20:20   #2891
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

czesc dziewczyny
ja cały dzień na nogach dopiero teraz dychłam .
W szkole oczyszczanie twarzy...sieczka.
Później przyszła rodzinka , objadłam się jak nie wiem.


anuszka gratulacje zdania
jaszczka udanego wypoczynku
renatka ja dowiedziałam się, że chłopak w 17 tc i 3 dni chyba
i koniecznie zmień tego gina bo jakiś beznadziejny jest
alguien 10 tygodni jak to brzmi, że już tak niewiele czasu
papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-21, 20:37   #2892
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
miejsca w walizce juz nie ma a poza tym mi by bylo szkoda pewnie je sprzedac i by wszystkie dla synka zostaly

a butelki maja jakis tam niby kubeczek dolaczony i to sie wklada cale do mikrofali i sie sterylizuje.

znajoma cos mowila kiedys ze avent ma tez samosterylizacje (ze smoczek sie odwrotnie przykreca do butelki, wlewa wode i to sie wklada do mikrofali) ale chyba jej sie cos pokrecilo bo ja nie moge ich znalezc nigdzie
To niezle zakupy musza byc jak juz nie ma miejsca ;P

Ja mikrofali nie mam wiec i tak odpada.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 20:50   #2893
Alguien
Zadomowienie
 
Avatar Alguien
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 1 393
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

basia z tym uduszeniem, to chodzi pewnie o to, ze dzieci potrafia tak mocno kopac nozkami, za zakryja sie kolderka. Dlatego zima bede zakladac ten spiworek(sleeping bag) dla unieruchomienia troche i wtedy kolderke normalnie

vette mowie zawsze wszystkim, ze NYC to takie miasto, ktore albo momentalnie sie pokocha, albo znienawidzi. Nie narzekam na zycie tutaj co prawda znalazlam sie w Stanach tylko i wylacznie z powodu meza, ktory teraz musi mi zastepowac cala rodzine, gdyz z mojej strony nie mam tu zupelnie nikogo, ale jest wiele plusow mieszkania tutaj. Takze jest ok
Alguien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 21:32   #2894
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez alutka78 Pokaż wiadomość
Dziewczynki jakiego kremu na rozstepy uzywacie?
ja używam Vichy, jest dość drogi ale bardzo wydajny.. ja mam go juz prawie 2 miesiące a nawet połowy nie zużyłam.. No i mogę go polecić... juz kiedyś pisałam że bardzo wcześnie pojawiły sie u mnie początki rozstępów na brzuchu, miałam je na praktycznie całej szerokości brzuszka, a po miesiącu używania tego kremu nie ma po nich śladu.. i skóra jest nawilżona i bardziej sprężysta- naprawdę polecam!
Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Hej kobiety, zaczęłam do Was pisać wczoraj wieczorem, długaśny post i co? I przed samym końcem, pisząc ostatnie zdanie, mówiąc dzień dobry i dobranoc zarazem co? Komputer mi się wyłaczył... Wściec się można...
Co najważniejsze, na pewno jesteście ciekawe jak sytuacja z moja pracą i wogóle... zaraz Wam skopiuje to co na blogu pisałam... By nie powtarzać się, bez sensu

Ja z Łucją zostałam w samochodzie, a Damian poszedł wprost do paszczy lwa (buhahaha)! Dość chwilę go nie było, więc zaczęlam się zastanawiać co i jak. Gdy wróciła, wszystko było jasne. A więc moi drodzy Państwo, śmiech śmiech śmiech na sali. Przychodzi Damian do sekretarki, mówi co i jak, że mam papiery, że prosi o podpisanie kopii, pieczątkę firmową i datę. A Ewelina do niego, że ona nie może tego przyjąć, że Basia tutaj już nie pracuje, że ona nie jest osobą kompetentną. Że ona nie może, żeby zszedł do księowej. No to sru na dół, swoją drogą bidok wczoraj naderwał sobie coś w nodze na hali i kuleje. Nie istotne w sumie. W każdym bądź razie w dupę uprzejma księgowa zdziwiona co to, że ona tego nie może podbić i podpisać, że przecież ja tutaj nie pracuję i ona tego nie może przyjąć. No cóż, cholera jasna, wielkie odkrycie, że tutaj nie pracuję i ogromny zakaz (obstawiam, że od szefa) przyjmowania czegokolwiek ode mnie. No ładnie. I co? I pani G odsyła go do sekretariatu. WIęc uprzejmie albo mniej uprzejmie informuje, że już tam był. WIęc w takim razie do szefa, że proszę do sekretariatu, a tam już koleżanka mu pokaże co, gdzie i jak. No to sru - kierunek góra, sekretariat, oczekiwanie aż szef pozwoli na wejście. Wchodzi, mówi co i jak... a ten, że najpierw musi przeczytać i wogóle. A za chwilę hasło roku:
"Ja nie wiem czy to mogę przyjąć, bo przecież Basia tutaj nie pracuje"
No to Damian mu mówi, że jak to nie wie czy może to przyjąć, jak to jest odwołanie od świadetwa pracy, które wystawili. A on, że nie wie, że nie wcale nie musi, że coś tam... Nie wnikam jak tam stan nerwów Damiana w tym czasie, ale nie istotne. Powiedział mu tylko, że musi to przyjąć, podpisać i odpowiedzieć w przeciągu tygodnia. Akurat w biurze siedział prawnik, szefunio pokazał mu dokumenty, i podobno nawet nie czytał, tylko zobaczył zaświadczenie o ciąży i to, że jest to wniosek o sprostowanie świadectwa pracy i mówi, że musi to przyjąć, musi to podpisać, a potem mogą działać, czy coś takiego...
Ponoć mina Panu prawnikowi zrzadła! I dobrze. Ciekawa jestem czy coś wymyślą, czy będą kombinować, czy sobie darują. Potwierdzone dokumenty mam, kopia podpisana, wraz z datą i pieczątką! Mam nagraną rozmowę telefoniczną z prezesem w razie czego, gdzie robi z siebie i ze mnie debila... tak więc zobaczymy

Nieźle co nie?

Przed chwilą wyciągłam muffinki z piekarnika, za godzinę ma wpaść Damianowa siostra z narzeczonym i zaproszeniem na ślub... potem moi rodzice przyjadą z Łucją. Ja właśnie powiesiłam pranie, i zaraz oddam się spowrotem książce... dobiega już powoli końca. Niestety nie mam już nic więcej do czytania, a gdzie tam do poniedziałku by skoczyć do biblioteki hehehe.

Nie nadrobiłam Was, ale postaram sie przejrzeć co tam i jak tam
masakra jakaś!! ale walcz kochana bo wygrana masz w garści śmiać mi się chce z takich ludzi...

U nas wczoraj padało, no i z tym moim lekkim katarkiem poszłam do szkoły a dziś rano obudziłam się bez głosu... boli gardło, z nosa cieknie ciurkiem i zaczęłam kaszleć!! od rana leżę w łóżku w 2 swetrach, mokra jak kura od potu popijając herbatkę z malinami no i jest trochę lepiej... na noc jeszcze łyknę sobie mleczko z miodkiem i czosnkiem i zobaczymy.. jak jutro nic się nie zmieni to będę musiała odwiedzić aptekę... buuu

A tak poza tym chciałabym się podzielić z Wami moim dylematem.... Wczoraj wrócił z niemiec mój teściu- jeździ tam do pracy więc wpadlismy do nich po szkole... i dali nam propozycję abyśmy z nimi na jakiś czas zamieszkali.. Oni mają duże mieszkanie 90m, 3 wielkie pokoje no i 1 byłby nasz... a my wynajmujemy małe 2-pokojowe mieszkanko 32 m no i warunki mamy nieco gorsze niż tam są... ale nie o warunki akurat chodzi, bo gdyby tylko o to chodziło to bym wolała mieszkać gorzej, ale sama.... ale płacimy za to mieszkanie dosyć dużo.. z naszych pensji starcza nam na opłacenie wszystkiego ( nasze wszytskie opłaty związane z mieszkaniem, studiami itd wynoszą ok 2200 zł) no i na takie podstawowe bierzące wydatki, no i czasami pod koniec miesiąca jest już kiepsko... jak pojawi się dzidziuś będzie jeszcze gorzej z kaską bo wiadomo że dziecko pochłania najwięcej, także o odłożeniu czegokolwiek na poczet własnego przyszłego mieszkania nie ma mowy... dlatego zaczęliśmy się zastanawiać... ja nigdy nie chciałam mieszkać z teściami, ale w ten sposób moglibyśmy w końcu zacząć żyć normalnie no i przede wszystkim odłożyć sobie conieco i napewno prędzej będzie nas stać na swój własny kąt... i tak się zastanawiamy i zastanawiamy i nie wiemy jaką decyzję podjąć, bo argumentów za i przeciw jest tyle samo

uffff... wygadałam się

acha.. i dzięki że byłyście w ten weekend takie łaskawe-nadrobiłam Was w 15 min hehe
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]

Edytowane przez pszczolka87
Czas edycji: 2010-03-21 o 21:35
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 22:16   #2895
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
No własnie jak jedliśmy obiad to stwierdziłam, że ja nie moge bez soli...
;( ciężko będzie i czarno to widzę.
Czym grozi taki nadmiar wody oprócz puchnięciem?


Super masz ten brzusio A myślałam, że mnie tylko tak wysadziło
Ale u mnie się zatrzymało a teraz Wy nadrabiacie
Hmm nawet nie umiem znalezc na necie jakie jeszcze moga byc skutki zatrzymania wody.. sama jestem ciekawa..

Heh tobie sie zatrzymal a u mnie nie ma szans, pedzi a pędzi..
Moja mama juz stwierdzila ze bedzie ze mnie wieeeelka kula..
I szczerze to juz chyba tych samych kg sie nie boje.. tylko tego ogromnego brzucha, tej naciagnietej skory i tego ze moze ptoem sie nie wciagnac..

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
Napisane przez żabka19 Pokaż wiadomość
idealnecialo wyskoczyly mi 2 rozstepy na dole brzucha ,tak ,ze nawet ich nie moge za bardzo zobaczyc ,tylko przed lusterkiem. Walcze z nimi i zwiekszylam ilosc dziennego smarowania kremem Vichy W Polsce chyba zakupie Mustele.
Ja w pierwszej dlugo bardzo dlugo myslalam ze nie mam ani jednego, a potem ktos mnie odwiecil i wtedy wyszlo ile ich mam.. nagle wszystkie zauwazylam.. Ale najwiecej wlasnie pod dolem brzucha na bokach, potem gruby na gorze od pepka, i w okolo.. na bokach.. heh ale ja swieta myslalam ze nie mam trelefele..
A teraz juz wyszukuje czy czegos nie mam choc samo znalezienie to juz pewnie nie za wiele pomoze

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
idealnecialo ty masz naprawde idealne cialo !!! a brzusio dodaje jeszcze uroku
z której strony ja idealna? a wyszlo kiedys "idealnecialo" bo chcialam takie wypracowac, tzn o takim, marzylam ale dupa, na chcceniu sie skonczylo..
A moje najwieksze utrapienie wlasnie intensywnie rosnie brzuch...
Ale dzieki za dobre checi :P

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
śliczny masz brzusio, taki duuuuży!! też chcę już taki może za 3 tyg jak będę na tym etapie co Ty to też mój taki będzie I myślę że te 5 kg przy takim sporym brzuszku to chyba nie jest dużo z resztą moim zdaniem wyglądasz poprostu idealnie
Powinnam ci zyczyc takiego? jezeli tak to zycze.

No te 5 to nie duzo.. ale ostatnio tez bylo 5 potem 1o 15 20 i 22.. i fatalnie wygladalam. I wody zatrrzymanej nie bylo nic.. Wszystko w tluszcz poszlo . Potem wygladalam jak swinka i nie umialam zrzucic. Cuzlam sie fatalnie.. przez dlugi czas.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
ale ładny brzusio
który to tydzień?
Pełne calutkie 24 tyg.. A w srode juz skonczy sie 25 tydz.. pewnie znow bedzie wiekszy..

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Carmena_ Pokaż wiadomość
następnym razem...obiecuję a tak w ogóle to piękny brzuch też bym chciała mieć taką figurę w ciąży tam może za gruba nie jestem, ale za szczupła też nie
Lepiej nie chciej:P. Ja na koncowce bede sloniem! Jak tak dalej bede sie obzerac, nabierac kg i rosnac w brzuchu!

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Carmena_ Pokaż wiadomość
no ja już jestem

wczoraj pokłóciłam się w ogóle z rodzicami :/ u nich też jak widac mam zero oparcia (standard), zaczęłam im po prostu opowiadać o problemach z ginekologiem i usłyszałam "musimy tego słuchac?ty zawsze masz jakieś problemy", aż mi łzy pociekły z nabuzowania hormonów i zostałam nazwana "beksą". Uciekłam do znajomych i tam zostałam na noc. Rano usłyszałam tylko "nie piłaś chyba z nimi...?" moja mina wyglądała dosłowanie tak -> po prostu poczułam się jak wyrodna matka mająca w d.upie to że pod sercem nosi własne dziecko. Poiformowałam ojca tylko, że już nie będę ich obarczac swoimi problemami i tyle. Nie usłyszą już nic na temat badań czy czymkolwiek związanego z moją ciążą czy ich wnukiem poradzę sobie sama!
Ehh czy to przesilenie wiosenne? ojoj.. nie daj sie! masz racje!

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Lilka___ Pokaż wiadomość
idealne brzuszek jak z katalogu
Nooo jak taki 9-cio miesięczny juz do rozwiązania

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez roztrzepaniec989 Pokaż wiadomość
Photoshop razi w oczy na tych zdjęciach Kwestia tylko, czy komuś się taka plastikowa obróbka po prostu podoba, czy chcą coś ukryć... Ja bym nie ryzykowała
No wiec bede musiala i tak na cos zaryzykowac.. napalilam sie na te bluzki z allegro.. Troche kasy "zarobilam" wiec moge wydac tylko na co :P

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Cytat:
Napisane przez jaszczka Pokaż wiadomość
Ja chciałam się tylko pożegnać na 2 tygodnie zaraz wyjeżdżam na wakacje i niestety nie będę miała dostępu do neta..
Milego wypoczynku! Wracaj szybko:P
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 22:43   #2896
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
zdecydowanie nick adekwatny do wygladu
5 kg na + to waga w sam raz w naszym okresie ciazy - ani za duzo ani za malo - wprost idealnie
Oj oj ... i kolejna sie znalazla.. Nie mam do was sil! :P
Zobaczycie jeszcze tą krowe w 9-tym :P jaka idealna :P

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Cytat:
Napisane przez muminek88 Pokaż wiadomość
jest mi smutno,alemu minely biegunki a zacelko sie przeziebienie.Nie mam juz sil, mowi sie ze dzieci dlugo karmione piesia,zadziej choruja i co?? 8 msc cyc i dupka blada wiecznie cos :/
Kobitko, gadalysmy na gg, i teraz nie wiem w koncu jak wyniki małego z krwi? Pisalas a ja przegapilam?

Biedny on... znow cos.. A widzisz moja niecale 3 tyg na cyc+flacha a tfu tfu na szczescie nie choruje.. Wiec z tym cycem to nie powiedziane..

No to ty teraz nie bedziesz miala jak wyjsc z domku, przeciez malego nie zostawisz...

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość

pamietam ze idealne cialo mialo super fotki z poprzedniej ciazy bylo widac jak super brzusio sie rozwija
No nie takie super :P bo jak zawsze samowyzwalacz byl rozne pozycje byle jak ubrana:P czesto nie wyrazne.. no ale byly byly gdzies tu

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Cytat:
Napisane przez kasandra82 Pokaż wiadomość
a kupujecie sterylizator do butelek czy to zbedny wydatek? i w czym beda wasze dzieciaczki spaly po urodzeniu (kolderka/pieluszka tetrowa/ kocyk/rozek/spiworek)?
Sterylizatora ja nie mialam. Zawsze 2 butelki wygotowywalam w wodzie przez pare minut, np ze 3.. lub wiecej bo czesto o nich zapominalismy.. No wiec zawsze mialam jakas czysta.. Na noc to nawet 3 mialam wygotowane ;D

Na poczatku u nas najlepiej sprawdzil sie rozek. Bo dzidziusia tak tez zawijali w szpitalu. Razem z rączkami do środka. Bo tak czuje sie bezpiecznie. Jak w brzusiu u mamy.. potem np do polowy jak bylo chlodniej to przykrywalismy np nozki kocykiem, czy troche kolderka, zalezy czy bylo chlodno czy nie. Jak mala podrosla, chyba wtedy gdy juz sie nie trzymal rozek (najlepsze są wiązane wstążką, sam rzep niewiele daje. Ja nie mialam ze wstazka i tasiemka musialam wiazac), to przeszlismy na śpiworki - i do teraz tylko kupujemy coraz wieksze. I tez.. jak zimno to przykrywamy kolderka, i na zime moja mama doszla z jakijs bluzeczki starej rekawki.. wiec podkuszulka z dlugim i rajstopki+ spiworem z doszytymi rekawkami i w sam raz. No a na lato mamy albo polarkowy cienki, albo bawelniany, tylko po to by nozki byly przykryte bo mała zawsze sie odkopie..

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Ja poczukuje kurteczki/plaszyka na wiosne.. Przebyłam M1, plejade i Forum i nic.. Tzn w H&M znalazlam 1. Taki grzybek bezowy, jak plaszczyk z kapuca, ale rozm 40.. w bisepsach zaciasna przede wszystkim.

W innych H&Mach nie bylo albo wogole tych kurtek juz albo rozm 36.. Babka zadzwonila do Katowic ze jest 42, odlozyli mi. We wt pojade na targ, jak nic nie znajde to dawaj dluga wycieczka do K-c.. eh.. i nawet nie mam pewnosci czy bedzie pasowala ta 42. 44 wogole podobno nie bylo..

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Wiecie co ja czuje sie juz jak wrak!
Strasznie boli mnie miednica jak chodze. Biodra, nogi..
Wogole jak rano sie budze na boku to tak mnie rwą nogi. Najbardziejs strona na ktorej wlasnie leze.. Od miejsca w okolicach miednicy/na wysokosci tylko gdzie leze, przez calą nowe, czesto nawet i druga boli..
Przestaje dopiero jak wstaje:/. Ja sie chyba rozsypuje..

Dzidziek kobie mnie po pecherzu, zołądku i żebrach! Pewnie gdzies nozkami a gdzies głowką mnie puka.. A czasem czuje jakby sie wyciskal ze mnie..

Ja wole nie wiedziec co bedzie w 9-miesiącu.. naprawde jestem jak z roznych kawałków.. Musze przestac jesc te slodycze i tuczace sztuczne rzeczy.. przeciez jak ja znow tyle przytyje to co dopiero wtedy powiedza moje kosci, nogi i miednica?

Musze wogole ginowi nast razem powiedziec o tym.. Przeciez to nie za dobrze... Choc pewnie nic na to nie poradzi...

Któras z was tez sie tak czuje jakby juz przed samym koncem?


Nawet nie wiem jak z tym ogromniastym brzuchem potem bede sie poruszac..

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Slysze az tu ze chrapiecie :P
To spijcie dobrze.. i ja tez pojde haha zrobic.

Do jutrra
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 22:51   #2897
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

ja 2 lata temu kupiłam sobie w zarze kremowy płaszczyk-grzybek na wiosnę, on jest taki że do cycków jest dopasowany a na brzuszku bardzo rozkloszowany-tak że 9-miesięczny brzusio by się nawet zmieścił już jak 2 lata temu w nim chodziłam to się mnie wszyscy pytali czy coś pod tym płaszczykiem ukrywam także teraz nie mam problemu i nie muszę nowego kupować

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

idealneciało.. mnie np boli strasznie kręgosłup, czasami tak że się podnieść nie mogę i puchną mi kostki-nie mam pojęcia od czego... a teraz jak się rozchorowałam to już w ogóle czuję się jakby mnie czołg przejechał... ale tak na codzień to pomaga mi ruch fizyczny, lepiej się czuję po 2-godzinnym spacerku albo ćwiczeniach w szkole rodzenia... a jak tak siedze w domu cały dzień to się czuje połamana strasznie..
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 23:19   #2898
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Ja w sobote pochodzilam po forum z 2 godz, choc wiecej chyba na lawce siedzialam, i dzis moje biodra mowia NIE.. nawet do jednego sklepu w M1 nie umialam dojsc.. normalnie rozsypka..
Choc sie wlasnie zastanawiam czy to nie wina "za malo ruchu" bo na spacerki nie chodze, ew rzadko, zdarza sie czasem raz w tygodniu jak jestem u rodzicow wyjsc an miasto.. A potem ciezko mi z niego do domu wrocic:/

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Ok juz ide juz juz.. :P
O tej potrze to brzuch mnie cisnie i jakby twardy.. czas sie klasc.. :/ rano i tak bede nie do zycia..

Buzki
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-21, 23:41   #2899
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

a ja powiem wam ze jestem w szoku bo od piatku non stop chodze. cale dnie chodzenie po sklepach itp i myslalam ze bedzie roblem a ja sie czuje lepiej niz jak w domu siedzialam caly czas
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-22, 05:00   #2900
alutka78
Rozeznanie
 
Avatar alutka78
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 951
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Dzien dobry wszystkim!!! Zaczynamy nowy tydzien!!! Pierwszy tydzien wiosny!!!
Nie spie od 3, zjadlam wlasnie szarlotke i wypilam herbatke.
Dwa dni bolala mnie glowa. Strasznie to meczace. Taka ladna pogoda a czlowiek taki zdechly.
Zaraz postaram sie Was nadrobic!!!

---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:34 ----------

Cytat:
Napisane przez jaszczka Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki!

Ja chciałam się tylko pożegnać na 2 tygodnie zaraz wyjeżdżam na wakacje i niestety nie będę miała dostępu do neta..

Nie piszcie zabyt dużo, choć i tak pewnie nie będę w stanie nadrobić.... Jak znam życie to już kolejną część odpalicie zanim wrócę


Pozdrawiam Was cieplutko! Pa!
Zycze udanych wakacji!!!
Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Ja juz pare razy sie tu wtrącałam ale mało czasu mam na pisanie wiec rzadko mnie widać. (Zalatwianie ze ślubem:P)

Moge sie przylaczyć ? ;>

Aaa i mam pytanie w ktorym tyg dowiedziałyście sie co bedzie ?
Witam!!! Przed slubem jest mnostwo zalatwiania takze rozumiem Cie doskonale. Ja bylam w 18 tygodniu u gin na usg jeszcze nic nie bylo widac. Powiedzial mi, ze przy nastepnej wizycie zobaczymy, a bedzie to w 22 tyg.
Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Smutno mi... siedzę w domu taka ładna pogoda... zmotywować się nie mogę do wyjścia... ale co to za przyjemność samej spacerować
Nie samej bo z dzidzia w brzuszku!!!

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Ja juz wrocilam z tego dnia skupienia.. uff nudy jak diabli
Wy juz wozki kupujecie ? O matkooo A łożeczka kiedy ?
Ja mam pare wozkow upatrzonych na necie, ale musze jeszcze je zobaczyc w realu. Mysle, ze w czerwcu kupie i wozek i lozeczko.
Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
a ja powiem wam ze jestem w szoku bo od piatku non stop chodze. cale dnie chodzenie po sklepach itp i myslalam ze bedzie roblem a ja sie czuje lepiej niz jak w domu siedzialam caly czas
Obecnie nie pracuje wiec wiekszosc czasu siedze w domciu. Duzo lepiej sie czuje jak sie wiecej ruszam, zakupy itp.
__________________
25.02.1997 24.12.2006
20.06.200910.08.2010http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv734rjke2qp.png
alutka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 05:37   #2901
madziorek026
Raczkowanie
 
Avatar madziorek026
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 240
GG do madziorek026
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Dzień dobry dziewczyny!!! widzę że nie tylko ja tak spać nie mogę.W tamtym tygodniu to o 10 ledwo się z łóżka zwlekłam a dzisiaj wstałam o 4 zrobiłam śniadanie i kawkę tż bo na rano szedł do pracy.Teraz zrobiłam śniadanko dla synka i dla siebie bo moja pociecha o 7:15 do szkoły musi jechać bo zaczynają lekcje o 7:35, a to w sąsiedniej wiosce.No i tak rozpiera mnie energia od rana.Posprzątałam już cały dom, wyniosłam śmieci i coś bym jeszcze porobiła.....ale o 8 jadę się spotkać z koleżanką z uczelni.Popiszę popołudniu jak wszystko nadrobię
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/860ianli82cylfil.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87df9httm66ig4.png

http://s2.pierwszezabki.pl/038/038052990.png?4563

Edytowane przez madziorek026
Czas edycji: 2010-03-22 o 05:38
madziorek026 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 06:33   #2902
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
ja używam Vichy, jest dość drogi ale bardzo wydajny.. ja mam go juz prawie 2 miesiące a nawet połowy nie zużyłam.. No i mogę go polecić... juz kiedyś pisałam że bardzo wcześnie pojawiły sie u mnie początki rozstępów na brzuchu, miałam je na praktycznie całej szerokości brzuszka, a po miesiącu używania tego kremu nie ma po nich śladu.. i skóra jest nawilżona i bardziej sprężysta- naprawdę polecam!

masakra jakaś!! ale walcz kochana bo wygrana masz w garści śmiać mi się chce z takich ludzi...

U nas wczoraj padało, no i z tym moim lekkim katarkiem poszłam do szkoły a dziś rano obudziłam się bez głosu... boli gardło, z nosa cieknie ciurkiem i zaczęłam kaszleć!! od rana leżę w łóżku w 2 swetrach, mokra jak kura od potu popijając herbatkę z malinami no i jest trochę lepiej... na noc jeszcze łyknę sobie mleczko z miodkiem i czosnkiem i zobaczymy.. jak jutro nic się nie zmieni to będę musiała odwiedzić aptekę... buuu

A tak poza tym chciałabym się podzielić z Wami moim dylematem.... Wczoraj wrócił z niemiec mój teściu- jeździ tam do pracy więc wpadlismy do nich po szkole... i dali nam propozycję abyśmy z nimi na jakiś czas zamieszkali.. Oni mają duże mieszkanie 90m, 3 wielkie pokoje no i 1 byłby nasz... a my wynajmujemy małe 2-pokojowe mieszkanko 32 m no i warunki mamy nieco gorsze niż tam są... ale nie o warunki akurat chodzi, bo gdyby tylko o to chodziło to bym wolała mieszkać gorzej, ale sama.... ale płacimy za to mieszkanie dosyć dużo.. z naszych pensji starcza nam na opłacenie wszystkiego ( nasze wszytskie opłaty związane z mieszkaniem, studiami itd wynoszą ok 2200 zł) no i na takie podstawowe bierzące wydatki, no i czasami pod koniec miesiąca jest już kiepsko... jak pojawi się dzidziuś będzie jeszcze gorzej z kaską bo wiadomo że dziecko pochłania najwięcej, także o odłożeniu czegokolwiek na poczet własnego przyszłego mieszkania nie ma mowy... dlatego zaczęliśmy się zastanawiać... ja nigdy nie chciałam mieszkać z teściami, ale w ten sposób moglibyśmy w końcu zacząć żyć normalnie no i przede wszystkim odłożyć sobie conieco i napewno prędzej będzie nas stać na swój własny kąt... i tak się zastanawiamy i zastanawiamy i nie wiemy jaką decyzję podjąć, bo argumentów za i przeciw jest tyle samo

uffff... wygadałam się

acha.. i dzięki że byłyście w ten weekend takie łaskawe-nadrobiłam Was w 15 min hehe
Decyzja nalezy do was...zawsze sa plusy i minusy, moja mama tez powiedziala, ze moge sie wprowadzic do nich jak bedzie mi ciezko itd. My tez mamy spore wydatki z kredytem i oplatami jakie 2650zł wiec jedna pensja z kawalkiem...i czasami tez jest kiepsko pod koniec miesiaca...ale staram sie odkladac, na tyle ile moge, kupilam sama wozek i jestem dumna z tego, mam odlozone na inne rzeczy dla dziecka...nie jest najgorzej, ale zawsze cos wypadanie...ja mam tylko moich rodzicow i na ich pomoc tylko moge liczyc wiem ze pomoga jak beda mogli Ale przeprowadzka...nie wiem...nie chcialbym mieszkac chyba znowu z rodzicami, fakt ze maja duze mieszkanie bo 120m ale wole swoje male, dam sobie rade musze!

TZ juz w pracy, a ja pije kawusie, musze pojsc po bulki do sklepu i gazetke...ale jakos mi sie nie chce i znow tydzien od pocztaku, jutro jade sobie do pracy, a w srode detysta, jestem ciekawa czy premia swiateczna bedzie
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 07:04   #2903
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez idealnecialo Pokaż wiadomość
Na poczatku u nas najlepiej sprawdzil sie rozek. Bo dzidziusia tak tez zawijali w szpitalu. Razem z rączkami do środka. Bo tak czuje sie bezpiecznie. Jak w brzusiu u mamy.. potem np do polowy jak bylo chlodniej to przykrywalismy np nozki kocykiem, czy troche kolderka, zalezy czy bylo chlodno czy nie. Jak mala podrosla, chyba wtedy gdy juz sie nie trzymal rozek (najlepsze są wiązane wstążką, sam rzep niewiele daje. Ja nie mialam ze wstazka i tasiemka musialam wiazac), to przeszlismy na śpiworki - i do teraz tylko kupujemy coraz wieksze. I tez.. jak zimno to przykrywamy kolderka, i na zime moja mama doszla z jakijs bluzeczki starej rekawki.. wiec podkuszulka z dlugim i rajstopki+ spiworem z doszytymi rekawkami i w sam raz. No a na lato mamy albo polarkowy cienki, albo bawelniany, tylko po to by nozki byly przykryte bo mała zawsze sie odkopie..

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Wiecie co ja czuje sie juz jak wrak!
Strasznie boli mnie miednica jak chodze. Biodra, nogi..
Wogole jak rano sie budze na boku to tak mnie rwą nogi. Najbardziejs strona na ktorej wlasnie leze.. Od miejsca w okolicach miednicy/na wysokosci tylko gdzie leze, przez calą nowe, czesto nawet i druga boli..
Przestaje dopiero jak wstaje:/. Ja sie chyba rozsypuje..

Dzidziek kobie mnie po pecherzu, zołądku i żebrach! Pewnie gdzies nozkami a gdzies głowką mnie puka.. A czasem czuje jakby sie wyciskal ze mnie..

Ja wole nie wiedziec co bedzie w 9-miesiącu.. naprawde jestem jak z roznych kawałków.. Musze przestac jesc te slodycze i tuczace sztuczne rzeczy.. przeciez jak ja znow tyle przytyje to co dopiero wtedy powiedza moje kosci, nogi i miednica?

Musze wogole ginowi nast razem powiedziec o tym.. Przeciez to nie za dobrze... Choc pewnie nic na to nie poradzi...

Któras z was tez sie tak czuje jakby juz przed samym koncem?


Nawet nie wiem jak z tym ogromniastym brzuchem potem bede sie poruszac..
oo super wiedziec z tym spiworkiem - ja planowalam kolderke od razu ale macie racje, rozek a potem spiworek będzie najlepszy

a co do samopoczucia.. od 2 dni czuje, ze biodra mi sie rozszerzaja i macica.. w dzien jeszcze jako tako, ale w nocy dzis spac nie moglam tak mnie bolalo
do pracy dzis szlam i musialam wejsc na moje 3pietro, wiec na kazdym polpietrze robilam przerwe, zeby odsapnąć
wiec nie jestes sama..

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
TZ juz w pracy, a ja pije kawusie, musze pojsc po bulki do sklepu i gazetke...ale jakos mi sie nie chce i znow tydzien od pocztaku, jutro jade sobie do pracy, a w srode detysta, jestem ciekawa czy premia swiateczna bedzie
ja tez juz w pracy i koncze kawkę
byle do 15.00

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
U nas wczoraj padało, no i z tym moim lekkim katarkiem poszłam do szkoły a dziś rano obudziłam się bez głosu... boli gardło, z nosa cieknie ciurkiem i zaczęłam kaszleć!! od rana leżę w łóżku w 2 swetrach, mokra jak kura od potu popijając herbatkę z malinami no i jest trochę lepiej... na noc jeszcze łyknę sobie mleczko z miodkiem i czosnkiem i zobaczymy.. jak jutro nic się nie zmieni to będę musiała odwiedzić aptekę... buuu

A tak poza tym chciałabym się podzielić z Wami moim dylematem.... Wczoraj wrócił z niemiec mój teściu- jeździ tam do pracy więc wpadlismy do nich po szkole... i dali nam propozycję abyśmy z nimi na jakiś czas zamieszkali.. Oni mają duże mieszkanie 90m, 3 wielkie pokoje no i 1 byłby nasz... a my wynajmujemy małe 2-pokojowe mieszkanko 32 m no i warunki mamy nieco gorsze niż tam są... ale nie o warunki akurat chodzi, bo gdyby tylko o to chodziło to bym wolała mieszkać gorzej, ale sama.... ale płacimy za to mieszkanie dosyć dużo.. z naszych pensji starcza nam na opłacenie wszystkiego ( nasze wszytskie opłaty związane z mieszkaniem, studiami itd wynoszą ok 2200 zł) no i na takie podstawowe bierzące wydatki, no i czasami pod koniec miesiąca jest już kiepsko... jak pojawi się dzidziuś będzie jeszcze gorzej z kaską bo wiadomo że dziecko pochłania najwięcej, także o odłożeniu czegokolwiek na poczet własnego przyszłego mieszkania nie ma mowy... dlatego zaczęliśmy się zastanawiać... ja nigdy nie chciałam mieszkać z teściami, ale w ten sposób moglibyśmy w końcu zacząć żyć normalnie no i przede wszystkim odłożyć sobie conieco i napewno prędzej będzie nas stać na swój własny kąt... i tak się zastanawiamy i zastanawiamy i nie wiemy jaką decyzję podjąć, bo argumentów za i przeciw jest tyle samo

uffff... wygadałam się
kuruj sie kobieto!!

a co do mieszkania... sama nie wiem co bym zrobila na Waszym miejscu
jesli masz dobry kontakt z teściami i wiesz, że nie są problematyczni to chyba bym się zdecydowała...
raz, ze będzie Wam lżej z dzieckiem - bo zawsze babcia się chwilę zajmie i będziesz spokojnie mogła wyskoczyć do sklepu czy na początku nawet iść wziąć prysznic nie martwiąc się czy Maleństwo nie płacze...
a dwa finansowo...
ciężka decyzja...
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 07:12   #2904
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Widzę, że pustki były na wątku w weekend. To pewnie przez ta wiosnę. Ja w sobotę zmagałam sie z potwornym bólem pachwin. Poczytałam w necie, że to niestety norma w ciąży. Normalnie nie mogłam chodzić, schylać się, nawet nie mogłam sobie butów ubrać. Na szczęście w niedzielę ból znacznie ustąpił.

Jem śniadanko, malowanko i do pracy.

Pożyczyłam aparat od taty więc może w końcu wstawię jakieś zdjęcia mojego brzucha, który jest z tygodnia na tydzień większy.

Aha mam pytanko skoro jestem w 23tc i 3 dniu to który to jest miesiąc? Czy zaczęłam już 6?
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 07:50   #2905
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

czesc dziewczyny

Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Anoxa a może w takim razie jakieś spotkanie krakowskich mamuś lipcowo-sierpniowych?? Bo chyba nie jesteśmy tylko dwie a nawet jeśli to jakaś herbatka i ciastko wskazane... co Ty na to?? i reszta??
kchanie ale ja nie jestem z krakowa i mam do niego strasznie daleko jakies 7h jazdy pociagiem ja jestem ze słubic woj lubuskie ale dziekuje za propozycje

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
my tez sie zastanawiamy nad sterylizatorem bo znajoma ktora teraz jest w ciazy z 2 dzieckiem mowila ze to zbedny wydatek. poza tym zastanawiam sie nad butelkami lovi ktore maja system samosterylizacji
ja mam ta butelke z lovi wyglada ona super no i faktycznie jest dolaczona ulotka jak ja sterylizowac

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
My patrzylismy pod kazdym katem na wozek no i stelaz i wszystko mi pasuje i do gondoli i spacerowki no i nosidelka. W necie nie ma zadnych zlych opinii o moim wozku ani o spacerowce ani o gondoli no i fotelik jest chyba jedny z najpopularniejszych.
kochana moja kolezanka miala quinny i maxi cosi i mowi ze zdecydowanie maxi cosi przewaza mowi ze nie znalazla zadnej wady w tym wozku wiec mam nadzieje ze ty bedziesz miala takie samo doswiadczenie

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
A tak poza tym chciałabym się podzielić z Wami moim dylematem.... Wczoraj wrócił z niemiec mój teściu- jeździ tam do pracy więc wpadlismy do nich po szkole... i dali nam propozycję abyśmy z nimi na jakiś czas zamieszkali.. Oni mają duże mieszkanie 90m, 3 wielkie pokoje no i 1 byłby nasz... a my wynajmujemy małe 2-pokojowe mieszkanko 32 m no i warunki mamy nieco gorsze niż tam są... ale nie o warunki akurat chodzi, bo gdyby tylko o to chodziło to bym wolała mieszkać gorzej, ale sama.... ale płacimy za to mieszkanie dosyć dużo.. z naszych pensji starcza nam na opłacenie wszystkiego ( nasze wszytskie opłaty związane z mieszkaniem, studiami itd wynoszą ok 2200 zł) no i na takie podstawowe bierzące wydatki, no i czasami pod koniec miesiąca jest już kiepsko... jak pojawi się dzidziuś będzie jeszcze gorzej z kaską bo wiadomo że dziecko pochłania najwięcej, także o odłożeniu czegokolwiek na poczet własnego przyszłego mieszkania nie ma mowy... dlatego zaczęliśmy się zastanawiać... ja nigdy nie chciałam mieszkać z teściami, ale w ten sposób moglibyśmy w końcu zacząć żyć normalnie no i przede wszystkim odłożyć sobie conieco i napewno prędzej będzie nas stać na swój własny kąt... i tak się zastanawiamy i zastanawiamy i nie wiemy jaką decyzję podjąć, bo argumentów za i przeciw jest tyle samo

uffff... wygadałam się

acha.. i dzięki że byłyście w ten weekend takie łaskawe-nadrobiłam Was w 15 min hehe
ja bardzo mozliwe ze zastanowila bym sie nad ta propozycja na waszym miejscu zalezy od tego jaka tesciowa jest czy jest typem wscipskiej kobiety czy raczej wporzadku babka bo mozecie sporo odlozyc i jak juz ktos pisal na poczatku moze okazac sie byc pozmocna jak tz bedzie w pracy zawsze przypilnuje maluszka a jak dzidzia bedzie miala kilka mc wtedy nawet sie rozejrzec za mieszkaniem do wynajecia bo juz bedziecie mieli jakies oszczednosci ktore starcza na koncowki miesiaca

marta to czekamy na zdjecia brzuszka i zakupow jakie juz masz dla malenstwa tak to juz sie liczy 6mc
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 08:00   #2906
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość



marta to czekamy na zdjecia brzuszka i zakupow jakie juz masz dla malenstwa tak to juz sie liczy 6mc
Dziękuje za odpowiedź. Jesli chodzi o zakupy to ja jestem 100 lat za Wami, bo póki co mam 3 pary body i nic więcej Ale nadrobię
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 08:36   #2907
caprica6
Wtajemniczenie
 
Avatar caprica6
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Widzę, że pustki były na wątku w weekend. To pewnie przez ta wiosnę. Ja w sobotę zmagałam sie z potwornym bólem pachwin. Poczytałam w necie, że to niestety norma w ciąży. Normalnie nie mogłam chodzić, schylać się, nawet nie mogłam sobie butów ubrać. Na szczęście w niedzielę ból znacznie ustąpił.
Meczylam sie tez ostatnio kilka dni z takim bolem, nie moglam lezec na jednym boku a do lazienki szlam zgieta w pol Troche spanikowalam i poszlam w pt do szpitala, na szczescie jest wszystko ok, a bol przeszedl... No i widzialam moja dzidzie, ma 18 cm i wazy 270 gram Co do plci to lekarka nie byla pewna, mowila ze chyba dziewczynka ale jeszcze nie potwierdza. USG polowkowe mam za 2 tyg
__________________

caprica6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-22, 08:40   #2908
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
A tak poza tym chciałabym się podzielić z Wami moim dylematem.... Wczoraj wrócił z niemiec mój teściu- jeździ tam do pracy więc wpadlismy do nich po szkole... i dali nam propozycję abyśmy z nimi na jakiś czas zamieszkali.. Oni mają duże mieszkanie 90m, 3 wielkie pokoje no i 1 byłby nasz... a my wynajmujemy małe 2-pokojowe mieszkanko 32 m no i warunki mamy nieco gorsze niż tam są... ale nie o warunki akurat chodzi, bo gdyby tylko o to chodziło to bym wolała mieszkać gorzej, ale sama.... ale płacimy za to mieszkanie dosyć dużo.. z naszych pensji starcza nam na opłacenie wszystkiego ( nasze wszytskie opłaty związane z mieszkaniem, studiami itd wynoszą ok 2200 zł) no i na takie podstawowe bierzące wydatki, no i czasami pod koniec miesiąca jest już kiepsko... jak pojawi się dzidziuś będzie jeszcze gorzej z kaską bo wiadomo że dziecko pochłania najwięcej, także o odłożeniu czegokolwiek na poczet własnego przyszłego mieszkania nie ma mowy... dlatego zaczęliśmy się zastanawiać... ja nigdy nie chciałam mieszkać z teściami, ale w ten sposób moglibyśmy w końcu zacząć żyć normalnie no i przede wszystkim odłożyć sobie conieco i napewno prędzej będzie nas stać na swój własny kąt... i tak się zastanawiamy i zastanawiamy i nie wiemy jaką decyzję podjąć, bo argumentów za i przeciw jest tyle samo

uffff... wygadałam się
Wszystko zalezy od czlowieka, Ja wolalabym mieszkac w najwiekszej norze niz z rodzicami moimi lub tz-ta, nie jestem w stanie nawet tego sobie wyobrazic i nie o to chodzi, ze cos z naszymi rodzicami nie tak po prostu nie znioslabym ich obecnosci, braku prywatnosci tego ze nie mozna nago chodzic po mieszkaniu chociazby, ja po niedzielnym obiedzie maze tylko aby juz wrocic do domu, ale kazdy jest inny to wasz wybor.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 08:41   #2909
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez caprica6 Pokaż wiadomość
Meczylam sie tez ostatnio kilka dni z takim bolem, nie moglam lezec na jednym boku a do lazienki szlam zgieta w pol Troche spanikowalam i poszlam w pt do szpitala, na szczescie jest wszystko ok, a bol przeszedl... No i widzialam moja dzidzie, ma 18 cm i wazy 270 gram Co do plci to lekarka nie byla pewna, mowila ze chyba dziewczynka ale jeszcze nie potwierdza. USG polowkowe mam za 2 tyg
Ja tez tak mam, dlatego jestem na zwolnieniu i teraz jest duzo lepiej

Właśnie jem śniadanie
A to foto koniec 22tygodnia, jutro zaczynamy 23 tydzien
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-22, 08:47   #2910
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

dzień dobry,
jakoś tu spokojnie Spodziewałam się zapisanych kilku stron

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
My patrzylismy pod kazdym katem na wozek no i stelaz i wszystko mi pasuje i do gondoli i spacerowki no i nosidelka. W necie nie ma zadnych zlych opinii o moim wozku ani o spacerowce ani o gondoli no i fotelik jest chyba jedny z najpopularniejszych.
Ciężko z tymi wózkami... tyle opinii ... Sama nie wiem, którą wersję wybiorę
Każdy z nas ma inne potrzeby i stąd tyle poglądów.
Cieszę się i trochę zazdroszczę ze masz już to za sobą

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Ja nad steryliatorem sie tez zastanawiam bo duzo miejsca zajmuje :/ Podgrzewacz na 100% kupuje zastanawialam sie nad podgrzewaczem ze sterylizatorem jeszcze nie wiem sama :/
ja tez zastanawiam się nad podgrzewaczem ze sterylizatorem
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.