Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[pstryczek84]

Kochane nasze grudniowo-styczniowo-lutowe Słoneczka!
Ciocia Pstryczek zyczy Wam wszystkim przede wszystkim zdrowka ale rowniez usmiechu na tych pieknych pyszczkach, radości, beztroskiego i jak najduzszego dziecinswa oraz milosci ze strony najblizszych!
Wszystkiego naj naj naj Rybeńki kochane!


---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

A tak w ogole to dzien dobry w tym wspanialym dniu
jejku, jak ten czas pedzi! jeszcze nie tak dawno mielismy swoje robaczki w brzuszkach a teraz te kruszynki obchodza pierwszy raz swoje świeto - Dzien Dziecka...

[calawdeszczu]

Napisane przez fewcia

tak jak kiedyś mówiłam, dobrze, że opłat nie pobiera

Ty,Ty nie podsuwaj jej takich pomyslów
wystarczy, że już zarabia na kaszkach, chustach i czymś tam jeszcze

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

tak jak kiedyś mówiłam, dobrze, że opłat nie pobiera

Jeszcze

Lady, co za wygodnictwo

Jejku, szaja, Twoj glos!!!!
Mi babcia spiewala: "ksiezyc ziewa i za chwile zgasnie"

Kochane dzieciaczki, rosnijcie zdrowo


I nie zrobie dzis ciasta
Jedziemy z tesciami do prababci Kubusia i innej rodziny...
Caly dzien z jazgotem, hurrrra!!

[calawdeszczu]

marsi, kciuki za Leosia na pewno to nic poważnego

[blogerka]

Napisane przez marsi11

dziękujemy ślicnie, ta druga to nasza ulubiona tylko nie wiem czemu mi się na niej beczeć chce


Dziewczyny, czekam na lekarza do Leosia, ma przyjechać

mam nadzieję, że będzie dobrze i ze ten kaszel to nic powaznego

[meduzza]

Wszystkiego najlepszego dla naszych Maluchów!

Dziewczyny pytanko na szybko. Z jakiej strony kupujecie holle (najtańsza wysyłka)?

[Ewik86]

Ale żeście znowu naskrobały Jeszcze nie nadrobiłam, a byłam wczoraj wieczorem i dziś już od godziny siędzę i czytam. Prócz nianiek, rumunów Wy chyba w ogóle też nie śpicie

Napisane przez scotasia

Padam po całym dniu. Mialam pod opieką 7latkę, 3latkę i mojego szkraba i jestem wykończona. Hmm myslalam o trojce dzieci, ale nie wiem czy dam rade chyba bym z głodu padła, bo przez cały dzień nie miałam czasu zjeść.
a jeszcze na koniec dnia moj synek mi awantury robił i usnąć nie chciał. Od 18.00 wjadł 4 razy... w końcu padł biedaczyna.

Szacun kobieto, że dałaś radę

Napisane przez charlizz

zazdroszczę

Napisane przez mala_19kw

Oj wybacz musiałam przeoczyć
Tak leci dobrze,ani słabo ani mocno-w sam raz
Ale to trójprzepływowy nie specjalny do kaszki.

za przewroty

To muszę i tego smoka kupić i wypróbować a jeszcze powiedz mi tylko ile sypiesz tego klieku na ile mleka???

Napisane przez mala_19kw

A co do Twojego pytania o ten smoczek,specjalnie się cofnęłam (przeważnie czytam od dechy do dechy i rzadko pomijam pytania) i nie znalazłam Dziś pytałaś? (bo nie daje mi to spokoju )

A co do tej książeczki z Nestle ja też dostałam samą książeczkę bez próbki Sinlac (ale pamiętam że ty pisałaś że właśnie przyszła i sama zjesz smakowała? )

Kurczę, nie pamiętam - chyba przedwczoraj pytałam i nawet jeszcze pogrubiłam pytanie, żeby było bardziej wioczne

Oszukali Was na próbkę sinlacu Jeszcze jej nie zjadłam

Napisane przez fewcia

Dziękuję, ale martwię się, że inne dzieci już to opanowały, a moja Blaneczka nie

Ciekawe czy zaśnie, jak na razie cieszy dziąsła u tż na kolanach
Trzymam mocno kciuki za egzamin

Fewciu na razie najważniejsze jest zdrowie Blaneczki i jej bioderka, a nie przewroty. Jak będzie zdrowiutka to zobaczysz jak szybko nadrobi te umiejętności

Napisane przez eff8

w takim razie pozdrowienia dla meza Bokeh skoro Nas podczytuje

A może by tak odezwał się do nas, a nie tylko podczytuje z ukrycia

Napisane przez marsi11

a dla relaksu- zobaczcie mojego kolegę ze szkoły
http://www.pudelek.pl/artykul/55603/...lipie_zdjecia/
siostra mówiła,że kiedyś ktoś na NK napisał mu- Szymon co się wydurniasz, dlaczego przebierasz się za babę?

ta babka obok jarosińskiej to Twój kolega? nieźle

Napisane przez mikakrolikowa

Biedny Niuniek mój tak płakał dwa dni i to przezemnie a ja zwalałam na zęby durna baba ze mnie nawet w nocy wstał wczoraj i płkał myslałam ze to od kaszki nowej bananowej a ja głupia najadłam sie wedliny która była nieswieża a najlepsze ze cos mi nie smakowała ale mysle ze poprostu mi zbrzydła a baba w skepie mi stara wepchneła i nie to jakas tania tylko szynka pieczona za 36zł/kg to sobie pojadłam tepa dzida nie nadaje sie na matke nie umiałam pomóc mojemu dziecku jeszcze mnie nerwy ponosiły i traciłam cierpliwosc
I postanowilismy isc na rehabilitacje w poniedziałek Tż pójdzie do pediatry po skierowanie mam nadzieje ze długo nie bedziemy czekac bo u nas niestety nie nikogo prywatnie trzeba isc na dzienny oddział szpitalny podobno "turnus " trwa 3 lub 6 tygodni wiec moge jeszcze mniej zaglądac na watek co do rehabilitacji niby nie ma koniecznosci ale napewno nie zaszkodze małemu a ja bede spokojniejsza bo czytam o wzmoronym napieciu i o obnizonym i widze objawy tego i tego u Małego a neurolog nic nie stwierdził ale lepiej zapobiegac choc tyle zrobie dla mojego dziecka

Coś Ty, nie Twoja wina, że Ci sprzedała nieświeżą wędlinę Chyba bym jej awanturę zrobiła - przecież to jest niebezpieczne dla zdrowia. Co za debilna baba

Napisane przez szklanka19

W końcu jestem na bieżąco Moja Malizna kończy dziś 4 miesiące, a wyobraźcie sobie, że wczoraj w nocy jak Ją przebierałam po raz pierwszy tak długo śmiała się do mnie na głos, że aż dostała czkawki Jejku, aż miałam łzy w oczach, ile to dziecko zmieniło w moim życiu, jak ja kiedyś żyłam bez Niej... Ehhh, wierzyć się nie chce, że takie Cudo jest moim dzieckiem

Moja Domcia rzadko się do mnie śmieje na głos, częściej do taty

[Delicjanka]

Z okazji dnia naszych dzidziolków życze wszystkiego najlepszego! żeby nasze małe skarby rosły jak na drożdzach i przede wszystkim były zdrowe

Kochane, melduje że żyje jutro chrzciny wiec troszke robotki mam teraz np piekę pychotkę :d tylko coś mi beza za bardzo urosła, oby opadła

Buziaki)

[pstryczek84]

Napisane przez sarah67

dzisiaj mija 16 lat odkąd jestesmy z M. razem

jutro dzien dziecka

a pojutrze Natasia będzie miała 5 miesięcy

wow!

Napisane przez ILLUSION

mój Igi też przecież pojutrze 5 miesięcy kończy Nie smutaj się

Napisane przez calawdeszczu

wczoraj był shrek, dzisiaj wampir krwiopijca

Napisane przez e_vel

tak już sobie sama siedzi moja Maja http://www.youtube.com/watch?v=9uY1E...ature=youtu.be

ojapierdziele!!!!!!!!!!!! !!!

Napisane przez insolito

Pamiętacie jak parę dni temu martwiłam się, że młody leżąc na brzuch nie chwyta zabawek? I co robi w tej chwili? Leże na brzuchu w jednej ręce obal, próbuje wsadzić do buzi, a w drugiej miętoli książeczkę

przepiekny te dom!!!!!!! ja bym chyba zrobila ten kominek, wiadomo w k.utasa kasy pojdzie ale pomysl o tych wieczorach zimowych........

Napisane przez ninagg

Ja tez miałam się pochwalić, że moja Ola tez już podjęła próby siedzenia. Miałam wczoraj fotki wrzucić to zapomniałam.
Dziś rano jak ją trzymałam za rączki to się puściła i próbowała siedzieć jak Maja i chwilkę usiedziała. Na spacerku dziś też dwa razy się puściła oparcia. Widzę, że jest odważniejsza za dnia na dzień. A tak jak się trzyma to może siedzieć puki nie ma dość.

nastepna!

jejciu, nie moge sie juz doczekac jak moj tak bedzie sobie siedzial! cudne sa takie siedzace dzieciaczki. przynajmniej je widac a nie jak w tych godolkach/plaskich spacerowkach

Napisane przez szklanka19

Nadrabiam od wczoraj i końca nie widać wtargnęłam dzisiaj do laboratorium, zebrałam opieprz od pań laborantek (skąd miałam wiedzieć, że dzisiaj pracują krócej ), ale jedna okazała się ludzka i sprawdziła mi co się wyhodowało na powtórnym posiewie i jest tylko jedna bakteria i nadzieja, że wystarczy leczenie w domu

[pstryczek84]

Napisane przez marsi11

kaszka+ zupka i jest git
jak coś to w zamrażalce jest moje mleko
czyli można pracować i karmić
może w takim razie dobujamy do jesieni

a mozesz to rozpisac na godz? tzn kiedy co podajesz?

Napisane przez hope01

A propo siadania.. Dawid mnie dziś przeraził prawie, bo złapał mnie jak zwykle do siadania i jak go leciutko podciągnęłam to zamiast siąść, to wstał

a moj nic, zero, nul. nawet mu nie w glowie siadanie

Napisane przez bokeh

może potem trochę ponadrabiam, Hania od 2 dni przewraca się z pleców na brzuch !!! nawet ja nagrałam więc wam pokaże, siedzi już też tak że jak ja za palce trzymam to potrafi się podnieść do pełnego siadu


aha miałam pytać DORADŹCIE MI KTÓRE NOSIDEŁKO ?? http://www.babytula.pl/products/zoom...onomiczne-tula czy http://www.babytula.pl/products/happ...onomiczne-tula czy http://www.babytula.pl/products/zig-...onomiczne-tula ???

nosidelko - zdecydowanie nr 2

Napisane przez Ewik86

A w ogóle chciałam ogłosić, że byliśmy dziś wreszcie u księdza no i ustaliliśmy, że ślub i chrzciny odbędą się 7 września Także muszę zacząć szukać jakiejś kiecki na mój wielki tyłek

wrzucaj fotki, bedziemy doradzac

Napisane przez nafiyqa

Zesikam sie ze szczescia zaraz!!

Mamy obrot z pleckow na brzuszek!! A wlasciwie to trzy pod rzad Moze nie tak zgrabne jak Leos marsi, ale sa
Zanim sie udalo Kubus podjal trzy proby. Nie mogl sobie poradzic z reka, ktora laduje pod brzuchem, wiec zapieral sie nogami, a druga reka chwycil za brzeg maty i wyszlo!!
Chyba sam byl z siebie dumny, bo sypal usmiechami na prawo i lewo

Z brzuszka na plecy przewracal sie 3 tyg temu, a teraz jakby mu sie zapomnialo...

Napisane przez Ewik86

Zapomniałam i ja się pochwalić, że Domcia się przekręca na brzuch, ale jeszcze jednej ręki wyjąć nie może

[fewcia]

Napisane przez calawdeszczu

Ty,Ty nie podsuwaj jej takich pomyslów
wystarczy, że już zarabia na kaszkach, chustach i czymś tam jeszcze

na oballach

[laurka23]

Ja pitolę, 10 stron do nadrobienia! do wieczora pewnie następne 10 będzie!

Napisane przez Ewik86

Laurko przystojny ten Twój podróżnik

Napisane przez marsi11

buziaczki dla podróżniczka i wszystkiego dobrego za 19 tygodni

Napisane przez insolito

Piękny Misiek

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41077964]Daję filmik, potem was przelecę bo muszę popisać trochę na kompie.

http://www.youtube.com/watch?v=y2Vmk...ature=youtu.be[/QUOTE]

Przy takim dopingu nie mogło się nie udać

Napisane przez nancykenator

ja to jak ostatnio Małego z tatusiem zostawiłam to ledwo w tramwaj wsiadłam a już dzwoniłam
podróżnik pierwsza klasa

Wytrzymałam te trzy godziny, ale latałam po Ikei jak poparzona

Napisane przez Kija80

Laurko ale w Nurofenie forte jest zwykła strzykawka tylko taka mini, a w normalnym są takie fajne miarki, one nie mają tego dziubka na końcu tylko są proste na całej długości i na końcu mają dziurkę. Są super wygodne w użyciu. Chyba w większości syropów przeciwbólowych takie są. Na pewno w tym zwykłym nurofenie i ibumie (albo ibufenie, nie jestem pewna). Tam są piątki a w Panadolu jest 8 ml i ta się potem fajnie przydaje do Pulneo bo jego dość szybko zapisują po 7,5 ml A w Xyzalu jest 10 ml ale ona jest niewygodna, używam tylko jak trzeba coś wygrzebać z dna wysokiej butelki I jeszcze w którymś antybiotyku, chyba augmentinie, jest fajna nakrętka z dziurą w którą się wkłada miarkę żeby nic nie skapywało

Dobrze wiedzieć

Napisane przez calawdeszczu

śmiem stwierdzić, że od dzisiaj mój dzieć pragnie spać w czapce

Napisane przez pstryczek84

a co do pogrubionego - ostatnio myslalam o naszej exporterce Rumonow . ciekawe jak sobie radzi z tesknota?

Da radę, a jak taka stęskniona wróci to tylko na dobre Nadii wyjdzie

Napisane przez marsi11

Dziewczyny, przesyłam filmik z moim Gargulcem- z plecków na brzuszek
po mamusi ADHD
http://www.youtube.com/watch?v=q_aig...ature=youtu.be

Ale piękny przewrót

Napisane przez blogerka

sliczny jest

Nie wiem czy uda mi się więcej nadrobić bo młody zaraz wstanie, pochwalę się że wreszcie kupiliśmy dywan i stół do kuchni
Miłego dnia, u nas paskudnie leje.

[fewcia]

Napisane przez Ewik86

Fewciu na razie najważniejsze jest zdrowie Blaneczki i jej bioderka, a nie przewroty. Jak będzie zdrowiutka to zobaczysz jak szybko nadrobi te umiejętności

Napisane przez Delicjanka

Z okazji dnia naszych dzidziolków życze wszystkiego najlepszego! żeby nasze małe skarby rosły jak na drożdzach i przede wszystkim były zdrowe

Kochane, melduje że żyje jutro chrzciny wiec troszke robotki mam teraz np piekę pychotkę :d tylko coś mi beza za bardzo urosła, oby opadła

Buziaki)

udanych chrzcin!!

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

bijkora widzę Cię
mam nadzieję że dużo Rumunów masz! Bo tu sporo zamówień było

[calawdeszczu]

Napisane przez fewcia

---

bijkora widzę Cię
mam nadzieję że dużo Rumunów masz! Bo tu sporo zamówień było

z 10 tirów jak nic, mamy nadzieje ze nas nie zawiodłaś i dotrzymałaś obietnicy!

[bokeh]

Napisane przez Debrah

Nie mam czasu się odnosić bo siedzę w książkach - jutro uczelnia.

Nadrobiłam pobieżnie. Mała mi się zepsuła ;( dzień w większości przemarudzony/przepłakany, snu tyle co nic. Chyba ząbek nam idzie bo innego powodu nie widzę...dawno tak nie płakała bidulka.

Jak u was wyglądało to ząbkowanie, dziąsła się zmieniały jakoś w wyglądzie...?


Wybaczcie że tylko tyle ode mnie - ledwo żywa jestem.. powiem Wam - mamy dzieci wymagająych - że podziwiam Was bardzo - jestem wymęczona fizycznie i psychicznie, a to był jeden JEDEN dzień.
Ale najbardziej z tego wszystkiego mi szkoda dziecka, w dooopie mam swoje zmęczenie - najgorsza jest ta niemoc i małe załzawione oczka.

u mnie tez ostatnio byly takie dni, przeciez moja Hania w ogole nie plakala a ostatnio calymi dniami placz juz jest ciut lepiej

Napisane przez charlizz

rumunem go

hahahaha!

Napisane przez Ewik86

Ale żeście znowu naskrobały Jeszcze nie nadrobiłam, a byłam wczoraj wieczorem i dziś już od godziny siędzę i czytam. Prócz nianiek, rumunów Wy chyba w ogóle też nie śpicie



Szacun kobieto, że dałaś radę







To muszę i tego smoka kupić i wypróbować a jeszcze powiedz mi tylko ile sypiesz tego klieku na ile mleka???



Kurczę, nie pamiętam - chyba przedwczoraj pytałam i nawet jeszcze pogrubiłam pytanie, żeby było bardziej wioczne

Oszukali Was na próbkę sinlacu Jeszcze jej nie zjadłam





Fewciu na razie najważniejsze jest zdrowie Blaneczki i jej bioderka, a nie przewroty. Jak będzie zdrowiutka to zobaczysz jak szybko nadrobi te umiejętności



A może by tak odezwał się do nas, a nie tylko podczytuje z ukrycia



ta babka obok jarosińskiej to Twój kolega? nieźle



Coś Ty, nie Twoja wina, że Ci sprzedała nieświeżą wędlinę Chyba bym jej awanturę zrobiła - przecież to jest niebezpieczne dla zdrowia. Co za debilna baba




Moja Domcia rzadko się do mnie śmieje na głos, częściej do taty

Hahaha na pewno tego chcesz? bo login juz ma Dawiddddd przemów do dziewczyn




Duuuuuuuuuzo buziaczkow dla kazdego dzieciatka z osobna! Od Hani i cioci Bokeh

Lady bezpiecznej podrozy!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Napisane przez bokeh

Hahaha na pewno tego chcesz? bo login juz ma Dawiddddd przemów do dziewczyn
.

Tak tak!
Dawidddd wywołujemy Cię!!!

[bokeh]

Tylko zeby potem nie bylo ze bedziecie wolaly jego niz mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Napisane przez bokeh

Tylko zeby potem nie bylo ze bedziecie wolaly jego niz mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nigdy przenigdy
Bokeh to bokeh

[hope01]

[scotasia]

oo nieeeeee moje dziecko mi się zbuntowało wrzeszczy na spacerach. Myślałam, że ta akcja wczoraj to jednorazowy wyskok, ze za gorąco mu było czy coś. Wychodzimy dziś na spacer, doszliśmy do furtki i jazdaaa.... płacz, krzyk, a na rękach spokój. Co jest?!?!? Ja nie chce być uziemiona w domu Jeżeli to nie skutek moich wczorajszych pierogów ruskich (bo brzuszek ma twardawy) to ja nie wiem

Hope???
Fajny login ma Twoj TŻ Bokeh

[bokeh]

Napisane przez scotasia

oo nieeeeee moje dziecko mi się zbuntowało wrzeszczy na spacerach. Myślałam, że ta akcja wczoraj to jednorazowy wyskok, ze za gorąco mu było czy coś. Wychodzimy dziś na spacer, doszliśmy do furtki i jazdaaa.... płacz, krzyk, a na rękach spokój. Co jest?!?!? Ja nie chce być uziemiona w domu Jeżeli to nie skutek moich wczorajszych pierogów ruskich (bo brzuszek ma twardawy) to ja nie wiem

Hope???
Fajny login ma Twoj TŻ Bokeh

ide cos wrzucic na ruszt

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[scotasia]

Chyba w końcu i ja ulegnę chustowaniu, jak tak dalej będzie. Albo nosidełko. Do jakiego wieku mozna chustować dzieci???

[bokeh]

Napisane przez scotasia

Chyba w końcu i ja ulegnę chustowaniu, jak tak dalej będzie. Albo nosidełko. Do jakiego wieku mozna chustować dzieci???

Mozesz nawet i dwa lata tylko pytanie czy to wygodne bedzie potem? Na nosidelku tula co ja chce jest waga od 7. Do 20kg czyli jak 3 latek wazy 20 to tez spokojnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[calawdeszczu]

Napisane przez scotasia

Fajny login ma Twoj TŻ Bokeh

faktycznie, wyróżnia się z tłumu

cześć TZBokehowy

[scotasia]

Bokeh a Ty kupujesz nowe nosidełko??
Do 20kg?? A wczoraj ważyłam moją 7letnią bratanicę, waży 19kg, też by się nadawałaale by to wyglądało. Mam też w rodzinie dziewczynkę- 3 latka a waży 25kg

A moj mały się jeszcze na nosidełko nie łapie bo waży trochę ponad 6kg. Eh

[pstryczek84]

Napisane przez Lenova

Miałam już nie marudzić i się nie żalić, ale chyba musze to z siebie wyrzucić.
Chodzi o to że "popsułam"swoje dziecko

podpisuje sie pod dziwczynami, jestes dobra mamusia i tyle. na wiele zrezcy poprostu nie mamy wplywu, niestety

Napisane przez marsi11

dziewczyny, pomózcie
Leo strasznie kaszle co mogę zrobić przecież lekarz najprędzej w poniedziałek????
nie ma katarku ani gorączki tylko pokaszluje

oby to nie bylo nic groznego!

Napisane przez mikakrolikowa

Zapomniałam napisac
Pstryczku kupiłam taki podgrzewacz jak ty masz

cieszem siem prezogromniasto nie bedziesz zalowac

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41093613]
Mnie już nic nie zdziwi, ja kilka lat temu na pogrzebie sąsiada byłam, jeden z jego synów (drugi jest kulturka) przyszedł... w dresie robił fotki i kręcił film.

[/QUOTE]

o matko!

Napisane przez calawdeszczu

rumun potrzebny na gwałt

Napisane przez calawdeszczu

rumun potrzebny na gwałt

Napisane przez LadyWhisper

Heja lalencje
Prosim o kciuki, bo wlasnie zapakowalismy sie do autokaru i jadymy! .

Napisane przez calawdeszczu

sylwietta, jak taki sam jest z hippa od d4 to chyba możesz dać dziwne, ze jedna firma od 6 a druga od 4...
najlepiej daj z garniera- bedzie bez problemu :hahaha:

[sylwietta1988]

Napisane przez scotasia

Bokeh a Ty kupujesz nowe nosidełko??
Do 20kg?? A wczoraj ważyłam moją 7letnią bratanicę, waży 19kg, też by się nadawałaale by to wyglądało. Mam też w rodzinie dziewczynkę- 3 latka a waży 25kg

A moj mały się jeszcze na nosidełko nie łapie bo waży trochę ponad 6kg. Eh

a co powiesz na to: córka sąsiadki, komunista tegoroczna waga 47 kg - tyle to ja ważyłam za mąż wychodząc

zapomniałam sie z Wam i podzilic wrazeniami z wczorajszego spotakania z kolezanką- lat 28, 3-letnia córka. jadą na rowerach, mamusia w bluzce z krótkim i rybaczkach, córusia w dresie welurowym i polgolfie bawełnianym jak zobaczyła Bartunia (spacerowalismy kołod omu, bartul na rekach ofkors) to prawie spadła z tego roweru... ubrany co nastepuje: cienkie dresiki+skarpetki, bodziak z krotkim i cienka bluzeczka z długim, na głowie czapeczka cienizna bo jednak wiało troche. Wzieła go na rece i lament, ze ma łapki zimne i mu nózki zmarzną bo przeciez pod dresiki wieje potem rozmowa odnosnie jedzonka- czy juz cos daje, to mówie ze słoiczki deserki i jarzynówke i mam zamiar zaczynac z innymi zupkami i daniami od 5 mies bo to juz na dniach skonczy. To znowu histeria niemalze, bo jak to takie niedobre dawac dziecku, zadnego smaku toto nie ma że ona malej od 4 mies to z zupy wyjmowała warzywa i mieso, dziabała widelcem i tak mała jadła... ja pamietam jak miała 8 mies i nakarmili ją plackami ziemniaczanymi to w nocy na IP jechali bo taką gorączke miała.... o losie, niby po studiach, pracująca a poglądy.... co mi sie bedzie moim dzieciem rozporządzac- powiedziałam, ze ja po swojemu i juz

[scotasia]

olaboga 47 kg?! Tyle to nawet ja nie ważestarego po plackach ziemniaczanych może boleć żołądek,a dziecko... biedactwo

[insolito]

Hej, my dopiero wstaliśmy Młody poszedł spać o 19,30, obudził się na jedzenie i kupę o 5.30, godzinkę poharcował i spaliśmy do teraz

Napisane przez Lenova

Miałam już nie marudzić i się nie żalić, ale chyba musze to z siebie wyrzucić.
Chodzi o to że "popsułam"swoje dziecko
Blanka ma ciągle jakieś problemy z brzuszkiem i układem pokarmowym, od początku coś się działo i mam wrażenie że jest coraz gorzej.
Na początku miała kolki,nie przybierała na wadze, potem skaza białkowa(chyba),teraz mega ulewanie.
Wiecie ja nie nadążam jej przebierać,ona non stop ulewa,po jedzeniu,przed-nie ważne co chwila jest mokra. Do tego ona nie lubi się przebierać a ja ciągle ją męczę.
Była miesiąc na Pepti i ulewała,poprosiłam lekarkę o zmianę to dała nutramigen i mam wrażenie że jest jeszcze gorzej.W całym domu śmierdzi tym mlekiem, jej ulewaniem.
Najgorsze jest to że nie umiem jej pomóc, a do tego to wszystko moja wina
Bo oczywiście w ciąży zamiast dbać o siebie to się obżerałam jakimiś świnstwami bo myślałam że mi wszystko wolno,potemjak się Blanka urodziła to nie miałam pokarmu więc w szpitalu dostawała bebilon ha, po powrocie do domu oczywiscie mądra marlena zmieniła bebilon na Nan bo jej sie lepszy wydawał-no i tu szok dla małego żołądeczka.No i tak jadła ten nan i cycek.Później wyszly krosty na buzi ,ja głupia oczywiście nie chciałam przyjąć do wiadomości że to skaza białkowa tylko usilnie wierzyłam lekarce ze to lzs i żeby nie eliminowac nabiału i dalaj żarłam i karmiłam zwykłym nanem,a wszyscy wokoło mówili że skaza.Po 2 miesiącach jak jej twarz się nie goiła i brzuszek bolał w końcu peditra powiedziała że skaza i ze pepti. Ja nabiał wyeliminowałam,pepti dokarmiałam,jak zauważyłam że po cycu się gorzej czuje odstawiłam zostało samo pepti, no ale jak się potem okazało nadal były krosty i mega ulewanie,więc zmiana na nutramigen. Przy nutramigenie nadeszło rozszerzanie diety no i marchew nie podeszła,ulewanie gorsze i bole brzuszka,teraz jest jabłko i chyba tez cos nie bardzo bo ciągle maurdna.
Wszystko przeze mnie, bo ciągle zmieniam jej od początku jedzenie, ciągle jakieś eksperymenty. Strasznie sobie wyrzucam , że nie walczyłam juz po wyjściu ze szpitala o lepszą laktacje i karmienie wyłącznie piersią Tak bardzo mi tego brakuje, i na pewno Blanka nie miała by teraz rewolucji gastrycznych jakie jej zafundowała durna matka
Jeśli w przyszłości się okaże że będzie miała powarzne problemy żołądkowe to ja sobie tego nigdy nie wybacze
Ona ogólnie jest pogodnym dzieckiem,grzezna, umie się sama soba zająć ale jak przychodzi ból brzuszka to potrafi płakać cały dzień

I wiecie tak sobie myśle,jeśli będę miała drugie dziecko to będę już mądrzejsza(mam nadzieję)doświadczona i na pewno bede lepiej dbac o kp i diete dzieciaka, i co wtedy z Blanką? Ona będzie ta gorsza i pokrzywdzona bo matka zrobiła z niej króliczka doświadczalnego.Tak strasznie mi jej szkoda.
Boże jaka jestem głupiaaaa
I nadal nie wiem co robić i kogo słuchać,do jakiego lekarza pójść czy w ogóle coś robic czy przeczekać.Nic juz nie wiem
Jeśli ktoś to wogóle czyta to przepraszam, że zanudzam

Kochana, tak jak dziewczyny pisały To absolutnie nie Twoja wina , nie wolno Ci tak myśleć. Opieka nad takim dzieckiem to właściwie ciągle eksperymentowanie, bo przecież maluch nie powiem o co chodzi, musimy metoda prób i błędów sami do tego dojść. tdla Blanki najlepszą mamą na świecie

Napisane przez marsi11

dziewczyny, pomózcie
Leo strasznie kaszle co mogę zrobić przecież lekarz najprędzej w poniedziałek????
nie ma katarku ani gorączki tylko pokaszluje


a dla relaksu- zobaczcie mojego kolegę ze szkoły
http://www.pudelek.pl/artykul/55603/...lipie_zdjecia/
siostra mówiła,że kiedyś ktoś na NK napisał mu- Szymon co się wydurniasz, dlaczego przebierasz się za babę?

dziewczyny,gratuluje przewrotow

I jak tam Leo?
Marsi ja wiedziałam zawsze wiedziałam, że Ty się w wielkim świecie obracasz i celebrytów znasz

Napisane przez s i l v e r

Zagłosowałam

Dziękuje bardzo

Napisane przez sarah67

glos oddany

Dziękuje bardzo

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41093235]pół kapusty pekińskiej
pierś cała kurzęca, może byc półtorej, ugotowana z dodatkiem soli
puszka ananasa (od razu pokrojony, mniej roboty)
puszka kukurydzy
2-3 łyżki majonezu

kapustę pokroić drobno
pierś pokroić drobno
wrzuciś do miski, dodać ananasa i kukurydzę
sok z ananasa wymieszać z majonezem, wlać do miski, całość wymieszać

Wsio uwielbiam.






[/QUOTE]

Dzięki, na pewno wypróbuję przy innej okazji

Napisane przez szklanka19

Moja też tak robi a wczoraj zgięłam tego Oballa jak trzymała w łapce i wsadziła sobie go do buzi. Ludzie ile ja się nasłuchałam jak zaczęła gadać z tym kawałkiem piłki w buzi

A co do kominka to ja bym budowała. Jednak dom jest na całe życie i szkoda byłoby żałować, że się nie ma





W końcu jestem na bieżąco Moja Malizna kończy dziś 4 miesiące, a wyobraźcie sobie, że wczoraj w nocy jak Ją przebierałam po raz pierwszy tak długo śmiała się do mnie na głos, że aż dostała czkawki Jejku, aż miałam łzy w oczach, ile to dziecko zmieniło w moim życiu, jak ja kiedyś żyłam bez Niej... Ehhh, wierzyć się nie chce, że takie Cudo jest moim dzieckiem

Gratulacje za 4 miesiące

Na 99% będzie ten kominek co fewcia pokazywała Dzięki za opinie

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41093613]



brawo

a wiesz co... mnie się wydaje, że kominek na początku jest atrakcją, a potem by się wam nie chciało

[/QUOTE]

No właśnie takie mamy obawy odnośnie kominka, ale tak jak wyżej, na 99% będzie ten od fewci

[s i l v e r]

Ogarnęłam mieszkanko jako tako. Pranie zrobione, więc mogę nadrabiać.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41093613]a wiesz co... mnie się wydaje, że kominek na początku jest atrakcją, a potem by się wam nie chciało [/QUOTE]

Ja mam kominek już 2 lata i nie znudziło mi się

Napisane przez marsi11

dziewczyny, pomózcie
Leo strasznie kaszle co mogę zrobić przecież lekarz najprędzej w poniedziałek????
nie ma katarku ani gorączki tylko pokaszluje

Darii bardzo pomógł syrop hederasal. A miała naprawdę masakryczny kaszel. Aż w nocy spać nie umiała tak się męczyła.

Napisane przez BlackSanctum

No więc - spotkania blogerek polegają na tym, że skrzykuje się banda babek, które prowadzą blogi o danej tematyce, u nas jest to głównie kosmetyczna, choć są ze 3-4 modowe, i organizują spotkanie. Potem powiadamiają o tym firmy kosmetyczne i te, które są zainteresowane reklamą na blogach, przesyłają od siebie prezenty dla wszystkich uczestniczek - w zamian za recenzję/wzmiankę o danej firmie.

I tak, na tym spotkaniu, wspierają nas: By Dziubeka (biżuteria), Paese (kometyki kolorowe), Floslek (kosmetyki pielęgnacyjne), Pilomax (produkty do włosów), Vipera (kolorówka), Conte (pończochy), Pistil (biżuteria), Coloris (?), Pierre Rene (kolorówka), Ambasada Piękna (?), Bandi (pielęgnacja), Joanna (to akurat ja skołowałam , kosmetyki do włosów), Biały Jeleń, Rimmel, Citrosep (?), Pat&Rub (pielęgnacja), Barry M (kolorówka), Amilie (kosmetyki mineralne), Frugo, Bath&Body Works. I chyba jakieś tam jeszcze.

Ale super!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41094112]Babo:
-dieta w ciąży nie ma NIC wspólnego z tym, czy dziecko jest alergikiem czy nie, czy ulewa czy nie i tak dalej - przy Agatce miałam fazy na inne rzeczy niż przy Dorotce, OBIE ulewały na potęgę, Dorotka nadal ulewa, Agatka przestała w okolicy 8-9mca.
-nie jesteś lekarzem, skoro lekarz wydaje diagnozę ŁZS, to ty NIE znając się - przyjmujesz ją i tyle, prawda? no logiczne, lekarz od tego jest przecież...
-bardzo możliwe, że dziewczynka będzie ci nadal ulewała, mimo nutramigenu (Agatka, Agatka!), bo jednak ulewanie nie musi być powiązane ze skazą Blanka ma prawdopodobnie zwyczajny refluks rozwojowy, fizjologiczny, on mija gdy dziecko zaczyna się pionizować - siadać, wstawać; aczkolwiek można przejść się do gastrologa dziecięcego, nam przepisali w szpitalu gasprid robiony (chodziło o malutką dawkę), miesiąc brania i nic - bo to na refluks niemowlęcy nie pomoże, musi minąć
-logiczne, że pierwsze dziecko dla rodzica to taki trochę eksperyment nie wyrzucaj sobie tego, przecież ja też na Agatce w jakiś sposób eksperymentowałam gdzieś trzeba doświadczenia nabrać, prawda? a tak naprawdę całe rozszerzanie diety to próby, próby, próby, no tak jesteśmy stworzeni.[/QUOTE]

Dobrze napisane

Napisane przez calawdeszczu

ja myśle, że to wina silver i djerby

mi też ktoś popsuł dziecko. Dziś obudziła się w nocy o 1, zjadła i nie umiała zasnąć. Więc koszmarnie się dziś czuję mam dzień do d.upy.

Napisane przez YellowSheep

TŻ mnie wkurzył. Zaraz go

Co zrobił????

GDZIE TA WIOSNA JA SIĘ PYTAM?!?!?!

Całą noc lało i grzmiało. A teraz zimno, zachmurzone. Szaro buro i ponuro

idę nadrabiać dalej...