|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
| Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł VI cz. naszego wątku? | |||
| Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy. |
|
20 | 33,90% |
| Duże brzuszki wszystkie mamy, na porody już czekamy. |
|
5 | 8,47% |
| Od jesieni już plotkujemy, pierwszych maluchów wyczekujemy. |
|
0 | 0% |
| Wiosna wreszcie za oknami, czas na spotkania z maluchami. |
|
6 | 10,17% |
| Wyprawki powoli kompletujemy, w maju-czerwcu powijemy. |
|
1 | 1,69% |
| Wiosna juz za pasem, niedługo pierwsze spotkanie z bobasem. |
|
6 | 10,17% |
| Wyprawki prawie gotowe - obstawiamy terminy porodowe. |
|
7 | 11,86% |
| Wyprawki kompletujemy, niezmiennie plotkujemy. |
|
1 | 1,69% |
| Wyprawki kompletujemy, pierwszych porodów wyczekujemy! |
|
13 | 22,03% |
| Głosujący: 59. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4831 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
No gratulacje!!
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] |
|
|
|
|
#4832 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
Ale nie przejmuję się już Znowu dzisiaj czuję te wypychania, chyba faktycznie ruchy zmieniły charakter. |
|
|
|
|
#4833 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
kupiłam to mleczko na zgagę gaviscon, przed chwilą prawie pawia puściłam, straszne w smaku, jak pasta miętowa z szamponem
:brzyda l:---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- zapomniałam napisać agatowe chlebki wyrastają , jeden zwykły drugi ze smażoną cebulką, ciekawe czy nie sknocę czegoś piekąc je |
|
|
|
#4834 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
|
|
|
|
|
#4835 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4836 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
|
|
|
|
|
#4837 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Hej!
![]() Zaglądam, żeby się przywitać i od razu lecę spać... Dziś cały dzień poza domkiem byłam. Najpierw mieliśmy wznowienie granic, potem jeszcze sprawy w starostwie... Dużo jeżdżenia. Padnięta jestem. Jutro nikt mnie nie wygoni z domciu i śpię co najmniej do 9. ![]() Dobrej nocki!!! |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4838 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
Ja kupiłam sobie od razu biały i do kolorów i oba mam z Dzidziusia - chyba lepiej mieć jednej firmy, choć w sumie to ja się nie znam Co do baldachimu to nie kupuję - jakoś dla chłopca mi nie pasuje ![]() Cytat:
Ja moją listę mam już gotową chyba od miesiąca i znam ją już prawie na pamięć, ale nic jeszcze nie zaczęłam kupować, bo chcemy to zrobić za jednym zamachem i w jednym sklepie (tam, gdzie mamy upatrzony wózek), bo dostaniemy tam dobry rabat Ale to chyba dopiero po świętach, bo mój mąż jest taaaaaki cierpliwyyyyy... w przeciwieństwie do mnie A już marzę o tej wyprawce od stycznia, jak w końcu będę miała to wszystko w domu to chyba ze szczęścia urodzę Cytat:
A mnie nachodzi od wczoraj, ale jeszcze do tego nie dojrzałam Jak mnie jutro też najdzie ochota na lody to chyba się skuszę (a dodam, że nie jadłam lodów od lata 2010, bo później musiałam przejść na dietę bezmleczną i dopiero teraz niedawno mi się skończyła i mogę powoli wprowadzać mleko) Cytat:
(tylko niestety nie mogę sobie przypomnieć ile bierze za wizytę)Cytat:
![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- Mój mały ostatnio wypycha mi dupcią (?) pępek albo okolice centralnie powyżej pępka. A akurat to jest najbardziej drażliwe dla mnie miejsce brzucha...
|
||||||
|
|
|
#4839 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Ja baldachimów żadnych też nie kupuję, natomiast na pewno moskitiera może się przydać na lato, do wózka również. Dla takiego malucha ukąszenie komara jest strasznie męczące, dziecko potem jest tak marudne, że można się wykończyć... lepiej zapobiegać
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] |
|
|
|
#4840 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
U mnie akurat kosmetyków nie trzeba, szpital ma swoje a co do ubranek to spokojnie wracają do nas, bo nawet jak położna przebiera to praktycznie zaraz przy drzwiach (stanowiska do kąpieli i przebierania są u mnie w szpitalu zaraz za drzwiami, na korytarzyku- nie jest to taki główny korytarz tylko taki wewnętrzny :P) i od razu oddaje mamie. Ale z tego co widziałam to raczej położne każą mamie przebierać czy zmieniać pieluchy a one obserwują czy dają radę.
|
|
|
|
#4841 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Wpadłam się przywitać
Cześć mamuśki! ![]() Jak tam Wasze wyprawki? Moja już gotowa. Raz, dwa i po sprawie ![]() Jeszcze sobie koszule kupię i mogę iść rodzić ![]() A zanim to nastąpi musimy pomalować mieszkanie. Farby kupione, jutro bierzemy się do roboty. A więc: wałki w dłoń! Lecę spać bo padam na pysk!
__________________
Deklinacja
o |
|
|
|
#4842 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Dziewczyny! Widzę, że koniec wątku wypadnie pewnie jutro po południu, a ja akurat na jutro mam trochę łażenia po mieście zaplanowane, a o 18 zajęcia w szkole muzycznej z Maksiem (takie przygotowujące do egzaminu
), więc pewnie założę wątek wcześniej... Więc proszę mi ładnie ten dokończyć, a dopiero potem pisać w tamtym. Zrozumiano? Jak tu dobijecie do 5000, to na pewno któraś sprytna wrzuci dla mniej sprytnych linka do nowego, ok? ![]() Ja dziś zgodnie z planami dobrałam się do ubranek po Maksie Ale było miło to poprzeglądać. Na razie podzieliłam na trzy kolorystyczne grupy do prania (po kilkuletnim leżeniu na różnych strychach i w piwnicach) i potem będę segregować rozmiarami. Tylko, kurcze, czas ich schnięcia mnie ogranicza Z wieszania na balkonie na razie nici przy tej pogodzie, zostaje mi tylko suszarka w domu, mam nadzieję, że pogoda coś się poprawi niedługo, bo w takim tempie, to mi to pranie ze 2 tyg. jak nie więcej zajmie ![]() Maloka, gdzie Ty tam te Twoje dwie dziewczyny mieścisz? Na nieduży brzuś wygląda, choć jakby się tak zastanowić, że to dopiero 25 tc... Odezwij się coś czasem u nas I do trzech razy sztuka - zapytam Jak będą dziewczynki mieć na imię?justys, nareszcie coś masz tego brzuszka A reszta figury... fiu, fiu... ![]() Timii, halooo! Żyjesz w tej pracy? ![]() agata, gdzie się znowu dziś podziewasz? ![]() aga_bre, już nie piszesz z nami? ![]() I ciekawe, co tam u anulki Może też by do niej smsa skrobnąć...---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ---------- Cytat:
![]() Nie żartuj z tą wyprawką Naprawdę masz już WSZYSTKO, co potrzebne? Czy masz na myśli po prostu ubranka?Miłego malowania
|
|
|
|
|
#4843 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
SzmaragdowyKotek bardzo proszę o nazwę tego sklepu. Jeśli nie tu, to na priv poproszę
libretka lewatywa mówisz najprzyjemniejsza z tego co nas czeka ? Heh to fajnie, to ja do szpitala potrzebuję dwie to będę miała dwa razy najprzyjemniejszą fazę ![]() Persephone_ ja w sprawie obiadków teściowej. Czym podnosi Ci hemoglobinę?? Warzywami? Surowymi? Bo ja muszę coś wreszcie z moją hemoglobiną zrobić. blueelektron niczego przy pieczeniu chlebków nie sknocisz chyba ja dziś piekłam dwa. Jeden z prażoną cebulką, taką sklepową. Drugi na maślance zamiast wody. I napiszę tak: ten z cebulką jest pyszny, za to ten z maślanką jakiś taki twardszy, sama nie wiem dlaczego, bo moim zdaniem maślanka spulchnia. Ale w smaku dobry. Piekłam w małych keksówkach i miałam je przykryte spodem z kwadratowej tortownicyrinco lepiej najpierw te zakupy ogarnij i wypierz ubranka a nie rodź od razu ![]() _agata powodzenia w malowaniu tylko nie wdychaj tych zapachów. kism _agata na pewno ma już wszystko Ja w to wierzę Dobranoc mamusie
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" Edytowane przez stokroteczka777 Czas edycji: 2012-03-29 o 22:43 |
|
|
|
#4844 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
No czekam na wózek i fotelik, łóżeczko kupimy przy odbiorze wózka.
Czekam na kilka przesyłek, ale wszystko zamówione ![]() Oczywiście "w praniu" wyjdzie co jeszcze potrzeba, ale to co chciałam kupić i zaplanowałam, to kupiłam
__________________
Deklinacja
o |
|
|
|
#4845 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
Ubolewam nad tym, bo ja zawsze twierdziłam, że mi mięso w takiej ilości jest do życia niepotrzebne, jak się okazuje, mogłam nie mieć racji. Nie wiecie, co u Gaabbi?
|
|
|
|
|
#4846 | |||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
Ale żeby to miało być mniej wyczuwalne? Może akurat te moje dzieci takie ruchliwe, nie chcę nikogo martwić! Ale ja te rozciągania odczuwam o wieeeele mocniej niż wcześniejsze kopniaki. Nieraz mam nagły przymusowy wyprost, jak jestem jakoś skulona czy pochylona i dostanę nogą gdzieś w okolice żeber.Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33210746]Justys i inne dziewczyny - Wy jesteście wszystkie takie szczupłe i zgrabne i tylko macie taki ładny brzuszek, ja to jestem chyba chodzący budyń Po ciąży biorę się za siebie i fitness [/QUOTE]Musiałaś ominąć wzrokiem moje zdjęcie na poczcie Cytat:
![]() Współczuję marnej wizyty i jeżdżenia do Krakowa. Co do płatnych badań to przede wszystkim weź rachunek za nie, koniecznie! Gdyby udało Ci sie ustalić w NFZ, że te badania Ci się należały, to bez takiego rachunku nic raczej nie załatwisz... Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33215458]Wróciłam z wizyty. Serduszko puka, gin powiedział, że zaraz wyskoczy Nie wiem, dlaczego gnojek jest taki leniwy, może go tą melisą usypiam W każdym razie humor mi wrócił [/QUOTE][1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33215922]Nie wiecie, co tam u Gaabbi? [/QUOTE]No właśnie nie napisałam, a teraz znowu późno... Cytat:
Cytat:
W Narutowiczu w Krakowie kąpiel odbywa się na tzw. sali noworodkowej. Mama idzie z dzieckiem dookoła sali, obok siebie ma to jeżdżące łóżeczko. Na jednym stanowisku położna pomaga rozebrać, mama odkłada sobie ubranko do łóżeczka... Następne stanowisko położna namydla dziecko, następne - kolejna położna płuka i kładzie do wytarcia. Potem mama wyciąga sobie z łóżeczka wcześniej przygotowane ubranko i ubiera dziecko. Proste, taka produkcja taśmowa Przynajmniej te 6 lat temu tak było i sądzę, że dalej jest podobnie, sale nie są duże, 2-osobowe i każda z łazienką, ale na kąpiel dziecka już tam by raczej miejsca nie było.---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- Cytat:
Pozazdrościć ![]() Ja to się wstrzymywałam, bo nawet nie bardzo miałam gdzie to wszystko kłaść, jak pokój Kaja służył za składzik, ale jednak też dużo czasu poświęciłam na rozeznanie cenowe, żeby posprawdzać co gdzie taniej wyjdzie Ale w tym i przyszłym tyg. też mam zamiar wszystko zamówić choć w jeden dzień na pewno się z tym nie uwinę
|
|||||||
|
|
|
#4847 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
Cytat:
Żeby jak najmniej wróciło do domku. Zwłaszcza maluszka.
|
||
|
|
|
#4848 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- Poza tym w szpitalu chyba i tak kontakt ma z tymi wszystkimi szpitalnymi zarazkami spory... A ubranka piorę w domu... To nie wystarczy na wybicie tych szpitalnych bakterii? |
|
|
|
|
#4849 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cześć Kochane!
Tęskniłam za Wami Jestem już w domu, szczęśliwa i padnięta więc idę spać. Jutro postaram się Was troszeczkę nadrobić i napisać co się działo. Generalnie okazało się, że nie było tak strasznie, jak się wydawało być Co nie zmienia faktu, że przeżyłam koszmar...Jutro do Was wracam z pełniejszymi informacjami. Buziaki. Dobranoc. |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4850 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
|
|
|
|
|
#4851 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 371
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
![]() Imiona dziewczyn to Michalina i Alicja. Wg mojego Tż Michasia i Alusia .
|
|
|
|
|
#4852 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Gaabbi witamy w domu
![]() _Agata - no przecież powiedziałam, że zrobisz to w jeden dzień! Kism - co do schnięcia ubrań, to mi właśnie tutaj tak schły - dwa bite tygodnie, dlatego prałam wcześniej bo tu ciągle pada i nie wiadomo czy wyjdzie słońce... licząc dwa tygodnie na jedną suszarkę, a same pieluchy to jedna była - więc zaczęłam tak w połowie lutego i skończyłam w połowie marca Ale gratulację - coraz lepiej Ci z tym wszystkim idzie a przecież zaganiana jesteś
|
|
|
|
#4853 | |||||||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
jezuu czuję się potwornie, to już nie na moje siły jednak.
wiem, że godzina jest straszna ale to dlatego, że spałam całe popołudnie , obudziłam się godzinę temu i ... nie mogę zasnąć. macie czasem takie uczucie , że wam się dziecko nie mieści w brzuchu ? mam od dwóch dni takie dziwne wrażenie. po prostu wiecznie uczucie ściśniętego brzucha ... dobrze że w pon wizyta. Cytat:
mnie się ciężko obraca z boku na bok - po prostu mnie brzuch napierdziela i to na prawdę mega wyzwanie, aby myknąć z lewej na prawą, albo odwrotnie... aż sobie zmierzyłam brzuch, w największym obwodzie wychodzi mi 107 cm, a jestem w 30 tyg, przytyłam 10kg i wszyscy mówią, że ten brzuch jest mały jak na ten tydzień.. chyba jednak nie jest taki mały Cytat:
Cytat:
Cytat:
będzie sajgon. nosidełko pożyczamy, wiec będzie wcześniej. co do szczepień- nie wiem. zastanowię się jak sie urodzi. A myslała któraś o zachowaniu krwi pępowinowej ? tyle się o tym teraz słyszy, że sama nie wiem.. nie pytałam jeszcze co prawda lekarza... ale widziałam dzisiaj kolejny plakat i tak sobie pomyslalam, ze moze warto sie zastanowić... Cytat:
Cytat:
a tu mam ściągę : http://www.szpital.ujastek.pl/ciaza/ Cytat:
Cytat:
to ja im odpowiem : mój mąż to już teraz zapowiada że będzie długo świętował, więc nie wiem czy tak ochoczo będzie mi dowoził rzeczy, po co mam się stresować, ja chętnie zabiorę poł domu ze sobą i sprytnie schowam pod łóżkiem szpitalnym ![]() Cytat:
Cytat:
nikt się tobą nie opiekuje i nic nie pokazuje, te siostry zmieniają się jak rękawiczki, aż cieżko czasem się zorientować która jest kiedy, no i mają tyle pacjentek że jakoś cięzko im wszystko ogarnąć. Ale po cesarce tam się leży 4 dni , po Sn do 3. Więc generalnie... może jakoś da radę przetrwać. Zaopatrzę się w torbę kaw i czekoladek i może któraś mi chwilę poświęci. Cytat:
można to jakoś obgonić. A z pracą na etacie tak się już nie da, chyba że w firmi ejest możlwość homeworkingu, to też jakaś opcja. JAK JA WAM ZAZDROSZCZE z tymi słodyczami. Mam takie parcie, a nie mogę , bo cukrzyca... ;( Cytat:
ja zamierzam wziać mu takie wyjściowe, tzn bieliźniane, ale no wiecie.. ładniejsze nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby mamy mówiły że im ciuszki pogineły w szpitalach, ale tam różne rzeczy giną, to kto wie, oby tylko dziecka nie zgubili Cytat:
|
|||||||||||||
|
|
|
#4854 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Pucka
Wiadomości: 311
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
od 3 już nie śpię
|
|
|
|
#4855 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
![]() Cytat:
![]() W dwa ![]() Ja od 5 Obudziłam się wyspana, jak nigdy.
__________________
Deklinacja
o |
||
|
|
|
#4856 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Dzień dobry.
Z góry przepraszam za słowotok, który za chwilę nastąpi, ale chcę Wam opisać moją "przygodę" ze szpitalem. Pewnie większość z Was to ominie, ale trochę się uzewnętrznię, a co ![]() Najważniejsza informacja jest taka, że wszystko jest pod kontrolą i jestem już w domu Pojechałam na wizytę do mojej ginki. Wiedziałam, że będę miała pierwszy raz w ciąży robione ktg, bo u niej robi się to standardowo od 28tc. Niestety, położna przed wizytą nie zdążyła mi tego zrobić, bo kilka ciężarówek czekało już w kolejce. Weszłam więc do gabinetu i normalna procedura, wywiad, badanie, usg. Z Haneczką wszystko ok. Waży ok 1200g, była obrócona główką w dół (w szpitalu przekręciła mi się z powrotem). Moja szyjka w porządku, wyniki dobre. Gin zrobiła mi dwa wymazy, posiew z pochwy i cytologię. Leki przepisane pozostały te co miałam, czyli fenek z sevkiem, duphaston i kwas. Generalnie byłam zadowolona. Po wyjściu z gabinetu trafiłam ponownie do położnej i zostałam podpięta pod ktg. Hania szalała w brzuszku jak nie wiem co. Tak sobie leżałam, słuchałam serduszka mojej kochanej córeczki i byłam szczęśliwa, że wszystko jest ok. Po czym przyszła położna mnie odłączyć i stwierdziła, że na zapisie widać liczne skurcze. Zaniosła wynik do ginki i trwało to chwilę, aż drzwi się otworzyły i usłyszałam „Pani Gabrysiu, musi Pani natychmiast jechać do szpitala“. Ścięło mnie z nóg. Przecież wszystko było ok! Nawet nie pozwoliła mi jechać po rzeczy do domu, tylko od razu na izbę przyjęć. Ja jednak zrobiłam inaczej, bo strasznie chciało mi się płakać. Pojechałam do domu, wyryczałam się, spakowałam, zjadłam kolację, pożegnałam się z psiakiem i w drogę. P był załamany, ale dzielnie podtrzymywał mnie na duchu. Po przyjeździe do szpitala (ok. godz. 21:30) wiadomo, przyjęcie i kupę papierów do wypełnienia. Ponieważ nie było miejsca na oddziale patologii ciąży, to wylądowałam na porodówce. P chwilkę ze mną posiedział przy łóżku, a później pojechał do domu. Warunki wg mnie fajne. Położyli mnie na salę 2 osobową z dziewczyną która oczywiście szykowała się do porodu (bo to porodówka przecież ). Zrobili mi ktg i wyszło idealne, zero skurczy. Podpięli mi kroplówkę z podwójnym magnezem, która zleciała w ciągu 30min, po czym podpięli następną, która miała cieknąć do następnego dnia. Całą noc nie spałam, ze stresu. Nasłuchiwałam, czy koleżankę obok przypadkiem skurcze nie biorą Przed szóstą rano pielęgniarki do mnie przyszły, zrobiły mi ponowne ktg i znowu wszystko było ok. Kroplówka nadal przy łapie. Później obchód i badanie manualne robione przez lekarza, na normalnym łóżku. Nigdy w życiu nie doznałam takiego bólu podczas badania, które trwało dla mnie wieczność. Gmerał i gmerał tymi swoimi ogromnymi paluchami, po czym stwierdził, że szyjka w porządku, jedna z lepszych . Jedynie te guzy endometrialne wyczuwalne. Po wizycie trochę luzu (cały czas ze stojakiem przy boku) więc wykorzystałam go na powiadomienie najbliższych o zaistniałym fakcie. W między czasie, salę obok, dziewczyna urodziła duuuużego (ponad 4kg) syna Ok. godz. 11 zostałam przeniesiona na patologię ciąży. Tam, oprócz ciągłego sprawdzania tętna dzidziusia nie miałam robione praktycznie nic. Wkurzający był tylko zalecony „wlew ciągły“, czyli non stop kroplówa przy ręce :/ Ani się wykąpać, ani nic. Dopiero wczoraj rano zwierzątko mi odłączono i pozwolono iść pod prysznic. Po prysznicu już się nie dałam podpiąć, bo chciałam prosić lekarza prowadzącego o zbastowanie. Ileż można przyjąć magnezu na klatę Jednak prośba moja była zbędna, bo lekarz na obchodzie oznajmił, że wszystko jest ze mną ok i mogę iść do domu Zalecił tylko LEŻENIE. Mówił też, że generalnie 20 skurczy na dzień, w takim tygodniu ciąży, nie jest niczym niepokojącym. Generalnie pobyt w szpitalu nie należy do przyjemnych, ale mój przypadek był na tyle „spokojny“, że dało się przeżyć. Dziękowałam Bogu, że ja mam tylko takie dolegliwości. Teraz jestem przeszczęśliwa, że jestem już z moimi kochanymi Chłopakami w domku. Oni też się cieszą ogromnie Jedyne co mnie przeraża, to mega bajzel po malowaniu, ale co mi tam. Ja leżę ![]() Dziękuję Wam wszystkim za trzymanie kciuków Życzę Wam miłego dnia. |
|
|
|
#4857 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Witam
Gabi super, że jesteś już w domku ja też nie śpie już od 7, na dzień dobry znowu nerw, sprawdzam status paczki, a tam jak byk, że paczka już jest w sortowni ale nie tu gdzie mieszkam , tylko u rodziców, no ta baba jest nie normalna, ponad 2 tyg czekam aż mi łaskawie wyśle, i jeszcze nie na ten adres, jeszcze jak się okaże, że ten fotelik jest zciuchrany to go odsyłam . mam dość Edytowane przez blueelektron Czas edycji: 2012-03-30 o 08:01 |
|
|
|
#4858 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cytat:
![]() Cytat:
ja wstałam przed 7 bo TŻ się tłukł jak do pracy wstawał jeszcze mnie z butów a może raczej z kapci nie wyrywa ![]() Cytat:
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|||
|
|
|
#4859 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Cześć!!!
dzisiaj mam wizytę a potem po wózek. cieszę się po drodze jakiś obiad na mieście.Gaabi witaj w domu i odpoczywaj ![]() a u mnie leje od wczoraj :/ rano nawet śnieg leciał. wrrr Begie kupowałaś stanik do karmienia w SNC. nosisz go już?? jak się sprawuje i jak z rozmiarem? bo się zastanawiam czy nie jechać tam i kupić jakiegoś |
|
|
|
#4860 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012
Bry
Gaabbi, super, że jesteś już w domu Dziwne te zwyczaje, że badanie na sali ![]() Maloka, mały brzuszek jak na 2 kobietki. Ja tam wszystkie rzeczy przywożę ze szpitala, nie widziałam podczas mojego tygodniowego pobytu tam żeby ktoś wyrzucał koce czy rożki tylko dlatego, żeby nie wywozić zarazków do domu. Ja swoich ubrań też nie zostawiałam, uprałam po przyjeździe i tyle. Zresztą ja nie jestem za chowaniem dziecka w sterylnych warunkach. Za chwile w DDTVN ma być o fotelikach samochodowych, pewnie żadnych nowości, ale jak któraś chce to można luknąć. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.







Ale nie przejmuję się już
:brzyda l:



i w przyszłym tygodniu ruszam z nią w miasto, a tymczasem idę dalej pod kocyk z miską pełną owoców i puszczę sobie film 500 dni miłości.
Ja moją listę mam już gotową chyba od miesiąca i znam ją już prawie na pamięć, ale nic jeszcze nie zaczęłam kupować, bo chcemy to zrobić za jednym zamachem i w jednym sklepie (tam, gdzie mamy upatrzony wózek), bo dostaniemy tam dobry rabat
A już marzę o tej wyprawce od stycznia, jak w końcu będę miała to wszystko w domu to chyba ze szczęścia urodzę 
Ale było miło to poprzeglądać. Na razie podzieliłam na trzy kolorystyczne grupy do prania (po kilkuletnim leżeniu na różnych strychach i w piwnicach) i potem będę segregować rozmiarami. Tylko, kurcze, czas ich schnięcia mnie ogranicza
Z wieszania na balkonie na razie nici przy tej pogodzie, zostaje mi tylko suszarka w domu, mam nadzieję, że pogoda coś się poprawi niedługo, bo w takim tempie, to mi to pranie ze 2 tyg. jak nie więcej zajmie 

Czy masz na myśli po prostu ubranka?
Może akurat te moje dzieci takie ruchliwe, nie chcę nikogo martwić! Ale ja te rozciągania odczuwam o wieeeele mocniej niż wcześniejsze kopniaki. Nieraz mam nagły przymusowy wyprost, jak jestem jakoś skulona czy pochylona i dostanę nogą gdzieś w okolice żeber.


