Tiffany & Co

Tiffany & Co
- Strona marki:
- http://www.tiffany.com/
- Producent:
- Tiffany
- Produktów:
- 12
- Ulubione:
- 10
Najlepiej ocenione produkty marki Tiffany & Co
Zobacz wszystkieIrys w chłodnej odsłonie i bez pudru
Nie mogłabym zacząć recenzji od czegoś innego niż flakon. Jest poprostu przepiękny. Otrzymujemy kształt przypominający diament, który dodatkowo jest wykonany z bardzo masywnego szkła. Jedyną wstawką kolorystyczną jest turkusowa tasiemka opleciona wokół szyjki flakonu. Na tasiemce znajduje się logo producenta, które nie krzyczy z daleka i nie uderza po oczach tylko jest bardzo delikatne i subtelne. Bardzo szanuję ten zabieg ponieważ brak grawerów i napisów na flakonie sprawia,że jest on niezwykle elegancki i potrafi cieszyć oko jak piękna biżuteria. Zatyczka jest wykonana z plastiku ale zachowania jest stylistyka całego flakonu czyli jest przezroczysta i kojarzącą się z kamieniem szlachetnym. Flakon przywołuje uczucie czystości, szlachetności i subtelności. Płyn jest bezbarwny i w połączeniu z flakonem kojarzy mi się z krystalicznie czystą górską wodą. Flakon umieszczony jest w tekturowym opakowaniu, które również jest bardzo ładne. Zewnętrzna część flakonu jest utrzymana w turkusowej kolorystyce. Znajduje się tam logo producenta i jest minimalistyczne. Jest to bardzo solidny i twardy karton, który stanowi bardzo dobrą osłonę dla flakonu. Wnętrze kartonu jest piękne ponieważ kolorystyka jest srebrna i potęguje uczucie,że znajdziemy tam biżuterię a nie flakon perfum. Jeżeli chodzi o detale to są bardzo dopracowane i czuć, że mamy w rękach produkt wysokiej jakości. W nutach głowy znajdziemy mandarynkę, bergamotkę oraz cytrynę. A nutach serca umieszczony został irys, czarna porzeczka, brzoskwinia i róża. Całość została osadzona na piżmowo paczulowej bazie. Zapach zdecydowanie został zdominowany przez irysa. Mamy optymistyczne i rześkie otwarcie, które szybko ustępuje miejsca właśnie irysowi. Nie przepadam za nutą irysa i klasyczna wersja LVEB jest dla mnie na ten moment nie do zużycia ponieważ jest zbyt pudrowa. Tutaj irys przybiera inne brzmienie. Nie przechodzi w pudrowe tony tylko jest świeży i optymistyczny. Dodaje zapachowi świeżości i lekkości i nie przytłacza nas pudrowymi akordami. Zapach jest w moim odbiorze elegancki ale też subtelny i nie zadziorny. Irys na początku może wydawać się ostry ale po chwili się wygładza i pięknie komponuje się z pozostałymi składnikami. Po dłuższym czasie pojawiają się nuty bazy ale nadal cały czas obecny jest irys i to przede wszystkim on jest wyczuwalny. Jeżeli chodzi o trwałość to na mojej skórze jest bardzo przeciętna i jest to 5 może 6 godzin. Zapach w mojej wyobraźni idealnie pasuje do kobiety, która ma na sobie jeansy i piękną satynową koszulę. Podoba się zarówno kobietom jak i płci przeciwnej. Czasami udaje mu się dostać komplement od otoczenia :)
Przejdź do recenzjiIrys w chłodnej odsłonie i bez pudru
Nie mogłabym zacząć recenzji od czegoś innego niż flakon. Jest poprostu przepiękny. Otrzymujemy kształt przypominający diament, który dodatkowo jest wykonany z bardzo masywnego szkła. Jedyną wstawką kolorystyczną jest turkusowa tasiemka opleciona wokół szyjki flakonu. Na tasiemce znajduje się logo producenta, które nie krzyczy z daleka i nie uderza po oczach tylko jest bardzo delikatne i subtelne. Bardzo szanuję ten zabieg ponieważ brak grawerów i napisów na flakonie sprawia,że jest on niezwykle elegancki i potrafi cieszyć oko jak piękna biżuteria. Zatyczka jest wykonana z plastiku ale zachowania jest stylistyka całego flakonu czyli jest przezroczysta i kojarzącą się z kamieniem szlachetnym. Flakon przywołuje uczucie czystości, szlachetności i subtelności. Płyn jest bezbarwny i w połączeniu z flakonem kojarzy mi się z krystalicznie czystą górską wodą. Flakon umieszczony jest w tekturowym opakowaniu, które również jest bardzo ładne. Zewnętrzna część flakonu jest utrzymana w turkusowej kolorystyce. Znajduje się tam logo producenta i jest minimalistyczne. Jest to bardzo solidny i twardy karton, który stanowi bardzo dobrą osłonę dla flakonu. Wnętrze kartonu jest piękne ponieważ kolorystyka jest srebrna i potęguje uczucie,że znajdziemy tam biżuterię a nie flakon perfum. Jeżeli chodzi o detale to są bardzo dopracowane i czuć, że mamy w rękach produkt wysokiej jakości. W nutach głowy znajdziemy mandarynkę, bergamotkę oraz cytrynę. A nutach serca umieszczony został irys, czarna porzeczka, brzoskwinia i róża. Całość została osadzona na piżmowo paczulowej bazie. Zapach zdecydowanie został zdominowany przez irysa. Mamy optymistyczne i rześkie otwarcie, które szybko ustępuje miejsca właśnie irysowi. Nie przepadam za nutą irysa i klasyczna wersja LVEB jest dla mnie na ten moment nie do zużycia ponieważ jest zbyt pudrowa. Tutaj irys przybiera inne brzmienie. Nie przechodzi w pudrowe tony tylko jest świeży i optymistyczny. Dodaje zapachowi świeżości i lekkości i nie przytłacza nas pudrowymi akordami. Zapach jest w moim odbiorze elegancki ale też subtelny i nie zadziorny. Irys na początku może wydawać się ostry ale po chwili się wygładza i pięknie komponuje się z pozostałymi składnikami. Po dłuższym czasie pojawiają się nuty bazy ale nadal cały czas obecny jest irys i to przede wszystkim on jest wyczuwalny. Jeżeli chodzi o trwałość to na mojej skórze jest bardzo przeciętna i jest to 5 może 6 godzin. Zapach w mojej wyobraźni idealnie pasuje do kobiety, która ma na sobie jeansy i piękną satynową koszulę. Podoba się zarówno kobietom jak i płci przeciwnej. Czasami udaje mu się dostać komplement od otoczenia :)
Przejdź do recenzji