Manaslu Outdoor

Odpowiedni dla mnie

Krem znajduje się w tubce z zamknięciem typu „klik”, o pojemności 40 ml. Ma bardzo jasny żółty kolor i delikatny, przyjemny zapach. Jak na krem z dość wysokim filtrem, ma on przyjemną, lekką konsystencję, dobrze rozprowadza się i wchłaniania, nie pozostawiając białych śladów. Pozostawia na skórze leciutko tłustą, klejącą warstwę, która mam wrażenie, powoduje lepsze przyleganie podkładu, a co za tym idzie, przedłuża trwałość makijażu. W kremie spodobało mi się to, że nie tylko chroni moją skórę przed negatywnym wpływem miejskiego, zanieczyszczonego powietrza, ale także doskonale ją nawilża oraz sprawił, że stała się bardziej elastyczna i jędrna. Jest to idealny krem do stosowania jako baza pod makijaż, jak i krem chroniący skórę przed działaniem promieni słonecznych i zanieczyszczonego miejskiego powietrza. Jak dla mnie, jest to idealne połączenie!

Odpowiedni dla mnie

Krem znajduje się w tubce z zamknięciem typu „klik”, o pojemności 40 ml. Ma bardzo jasny żółty kolor i delikatny, przyjemny zapach. Jak na krem z dość wysokim filtrem, ma on przyjemną, lekką konsystencję, dobrze rozprowadza się i wchłaniania, nie pozostawiając białych śladów. Pozostawia na skórze leciutko tłustą, klejącą warstwę, która mam wrażenie, powoduje lepsze przyleganie podkładu, a co za tym idzie, przedłuża trwałość makijażu. W kremie spodobało mi się to, że nie tylko chroni moją skórę przed negatywnym wpływem miejskiego, zanieczyszczonego powietrza, ale także doskonale ją nawilża oraz sprawił, że stała się bardziej elastyczna i jędrna. Jest to idealny krem do stosowania jako baza pod makijaż, jak i krem chroniący skórę przed działaniem promieni słonecznych i zanieczyszczonego miejskiego powietrza. Jak dla mnie, jest to idealne połączenie!

Hit dla aktywnych

Nie lubię się opalać i znalezienie "mojego" kremu z filtrem SPF trochę mi zajęło, ale Manaslu to absolutny hit. Świetnie sprawdza się przy wykonywaniu różnych aktywności bo nie spływa z potem (a niestety większość tańszych kremów to robi i później w oku lądują krople potu z kremem, a to boli). Bardzo fajnie zachowuje się też pod makijażem, więc nie muszę wozić ze sobą osobnych produktów "na miasto pod makeup" i "na plaże/ w góry". Bardzo fajnie się go nakłada, wystarczy niewielka ilość bo ładnie się rozsmarowuje. Ma naturalny skład, nie zapycha porów, jest cruelty free. Zabrałam jedną gwiazdkę w opakowaniu bo jest plastikowe, ale w sumie rozumiem, że taka opcja lepiej sprawdza się na wycieczkach niż szkło. Dlatego jeden punkcik tylko zabrałam.