Baroness

Ujędrnienie i nawilżenie skóry suchej i wrażliwej w mgnieniu oka!

Maskę w płachcie stosuje od ponad roku, cała seria jest ciekawa w tym recenzowana z kolagenem. Urocza minimalistyczna szata graficzna opakowania przyciąga uwagę na sklepowej półce, niebieskimi kolor jest cieniowany, wszystkie niezbędne informacje dotyczące produktu zostały poddane na opakowaniu. Bez problemu otworzymy opakowanie dzięki bocznemu nacięciu. Delikatna miękka płachta w kolorze białym z nacięciami na dole idealnie dopasowuje się do twarzy. Otwory na oczy są bardzo duże i nieco skośne, maska made in Korea ;) Delikatny subtelny zapach umila stosowanie, nieco morski - bardzo przyjemny relaksuje. Białej esencji jest dużo i szybko moja sucha i wrażliwa cera, prawie czterdziestoletnia wypija każdą krople. Czas trwania aplikacji 10-20 minut, pozostałość należy wmasować w twarz, szyję i dekolt. Twarz jest gładka, nawilżona, promienna, świeższa i oczyszczona. Makijaż trzyma się nienagannie. Cena jest śmiesznie niska, skład może daleki od ideału ale ujdzie ;) Serdecznie polecam wypróbować.

Polecam do stosowania przy mezoterapii beziglowej

Jestem zadowolona z maseczek tej firmy. Kupiłam ich prawie wszystkie rodzaje po to, aby wypróbować je po kolei. Bardzo podoba mi się opakowanie kolorystycznie oraz fakt, że wewnątrz płachta jest stosunkowo grubszej jakości oraz dobrze nasączona płynem. Ta maseczka ma lekki zapach, do wytrzymania, natomiast generalnie maseczki w płachcie używam do stosowania przy mezoterapii bezigłowej. Korzystam z urządzeń firmy Beautifly, które bardzo serdecznie polecam i w ten sposób falami radiowymi wprowadzam aktywne składniki w głąb skóry. Cena maseczki jest bardzo przystępna. Oczywiście nie spodziewam się spektakularnych efektów po zastosowaniu jednorazowej tej maseczki, ale jako kobieta dojrzała mam świadomość, że maseczki są jedynie uzupełnieniem codziennej pielęgnacji skóry.