HairGlow

HairGlow
Najlepiej ocenione produkty marki HairGlow
Zobacz wszystkieGęste, a lekkie, do tego mega wydajne. Włosy są wygładzone.
Serum o pojemności 50 ml mieści się w smukłej, szklanej butelce z atomizerem. Posiada korek. Etykieta słodka, w kolorze różowym. Po wielu miesiącach użytkowania w kilku miejscach nadruk na etykiecie potrafi się zedrzeć, zwłaszcza od wpływem przejechania jej niechcący paznokciem. Jednak przy wszystkich zaletach samego produktu i uwzględnieniu jak długo go już używam zupełnie mi to nie przeszkadza. Opakowanie pozwala śledzić zużycie. Serum ma kolor delikatnie słomkowy. Atomizer działa sprawnie, choć dozuje niewielkie ilości produktu. Podejrzewam jednak, że może to być celowe działanie, by nie przesadzić przy aplikacji. Moje włosy są za łopatki, więc zużywam 2-3 pompki. Pompka dozuje produkt oszczędnie. I teraz to, co mnie mega zaskoczyło. Używam tego serum regularnie co drugi dzień od kilku miesięcy i ledwie zużyłam połowę opakowania. Przyznam, że ta wydajność mocno mnie zaskoczyła. Przy nie tak niskiej cenie regularnej jest to ogromna zaleta i tak naprawdę sprawia, że produkt okazuje się nie aż tak drogi, skoro starcza na tak długo. Serum ma delikatny, przyjemny zapach. Jest dość gęste, ale jednocześnie lekkie. Nie jest tłuste. Rozcieram je w dłoniach i aplikuję równomiernie na wilgotne włosy od wysokości ucha. Tak zabezpieczone włosy traktuję za każdym razem suszarką. Serum nie obciąża włosów, nie skleja ich, po wysuszeniu są one cudownie miękkie, lekkie i bardziej lśniące. Wyglądają dużo lepiej, co przy moich kapryśnych i traktowanych farbą włosach, które lubią się puszyć jest zauważalne. Czy serum chroni i przedłuża trwałość koloru? W moim odczuciu raczej nie. Z pewnością jednak ma właściwości termoochronne i mogę spokojnie używać suszarki. Co ciekawe serum ma posiadać też filtr UV chroniący włosy przed promieniowaniem słonecznym, co latem było na wagę złota (i włosa). Za jego niesamowitą wydajność, zauważalnie miękkie i bardziej lśniące włosy z pewnością zakupię ponownie.
Przejdź do recenzjiGęste, a lekkie, do tego mega wydajne. Włosy są wygładzone.
Serum o pojemności 50 ml mieści się w smukłej, szklanej butelce z atomizerem. Posiada korek. Etykieta słodka, w kolorze różowym. Po wielu miesiącach użytkowania w kilku miejscach nadruk na etykiecie potrafi się zedrzeć, zwłaszcza od wpływem przejechania jej niechcący paznokciem. Jednak przy wszystkich zaletach samego produktu i uwzględnieniu jak długo go już używam zupełnie mi to nie przeszkadza. Opakowanie pozwala śledzić zużycie. Serum ma kolor delikatnie słomkowy. Atomizer działa sprawnie, choć dozuje niewielkie ilości produktu. Podejrzewam jednak, że może to być celowe działanie, by nie przesadzić przy aplikacji. Moje włosy są za łopatki, więc zużywam 2-3 pompki. Pompka dozuje produkt oszczędnie. I teraz to, co mnie mega zaskoczyło. Używam tego serum regularnie co drugi dzień od kilku miesięcy i ledwie zużyłam połowę opakowania. Przyznam, że ta wydajność mocno mnie zaskoczyła. Przy nie tak niskiej cenie regularnej jest to ogromna zaleta i tak naprawdę sprawia, że produkt okazuje się nie aż tak drogi, skoro starcza na tak długo. Serum ma delikatny, przyjemny zapach. Jest dość gęste, ale jednocześnie lekkie. Nie jest tłuste. Rozcieram je w dłoniach i aplikuję równomiernie na wilgotne włosy od wysokości ucha. Tak zabezpieczone włosy traktuję za każdym razem suszarką. Serum nie obciąża włosów, nie skleja ich, po wysuszeniu są one cudownie miękkie, lekkie i bardziej lśniące. Wyglądają dużo lepiej, co przy moich kapryśnych i traktowanych farbą włosach, które lubią się puszyć jest zauważalne. Czy serum chroni i przedłuża trwałość koloru? W moim odczuciu raczej nie. Z pewnością jednak ma właściwości termoochronne i mogę spokojnie używać suszarki. Co ciekawe serum ma posiadać też filtr UV chroniący włosy przed promieniowaniem słonecznym, co latem było na wagę złota (i włosa). Za jego niesamowitą wydajność, zauważalnie miękkie i bardziej lśniące włosy z pewnością zakupię ponownie.
Przejdź do recenzji