Natura Care

Bardzo dobry

Maseczkę kupiłam na promocji w drogerii Natura :D Stały sobie przy kasie, więc przy zakupach kazałam doliczyć jedną sztukę. Ja na promocji zapłaciłam za nią niecałe 2 zł, w standardowej cenie kosztuje 4 zł. Maseczka jest podzielona na dwie saszetki. Ma gęstą białą konsystencje, którą ciężko się rozprowadza (stąd te smugi na ;p ), można powiedzieć, że jest taka tępa. Zapach bardzo ładny, czuć ten olejek drzewa herbacianego. Na twarzy bardzo mocno zastyga tworząc skorupę (gdy ruszamy twarzą, to widać jak odpadają pojedyncze fragmenty). Maseczka działa naprawdę fenomenalnie! Mocno oczyszcza buzię, zwęża pory, gdy są jakieś wypryski to je także zasusza, przez co nie zieją swoją czerwonością i nie bolą. Po zmyciu (ciężkim, ale zmyciu) buzia jest gładziutka, miła w dotyku i wygląda wspaniale!

wcale nie taki hydrolat

Uwielbiam różnego rodzaju hydrolaty, jednak różane są moimi ulubionymi. Natura wypuściła kilka cudenek więc się skusiłam. Przy pierwszym psikniecu byłam w szoku jak tłuste i klejące się to wydawało. Nie wiem czy to od gliceryny w składzie? Prawdopodobnie. Na pewno nie nakładałabym tego na makijaż tylko przed. Tak jak w recenzji niżej, wydaje mi się, że jest to bardziej olejek. Fajny do wieczornej pielęgnacji, jednak nie stosuję go codziennie, ponieważ boję się, że gliceryna może trochę zapchać przy ciągłym stosowaniu. Ale ogólnie polecam, jest to coś innego i w dobrej cenie.