Etro

Etro
Włoska marka rodzinna specjalizująca się we wzornictwie przemysłowym; projektują galanterię, przedmioty codziennego użytku oraz .. zapachy.
Najlepiej ocenione produkty marki Etro
Zobacz wszystkieEteryczna elficzka
Jeśli przyjmiemy bardzo umowny podział na zapachy łagodne i pikantne, gładkie i chropowate, potulne i zadziorne, to Etra w każdym z tych przypadków będzie gdzieś pośrodku skali. Tyle sprzeczności, a zapach ostatecznie wyjątkowo wdzięczny i... no właśnie, wyważony. Bogate przyprawowo-ziołowe otwarcie, mimo wyrazistych nut kolendry i kardamonu, (na szczęście) zupełnie nie kojarzy się z rozbuchaną orientalną kuchnią, a z sielsko-anielską kwietniową łąką. Etra to zapach aromaterapeutyczny, pobudzający jak pierwszy promień słońca po długiej zimie. Jest przejrzysta jak kropla rosy, migocząca światłem odbitym w tafli dopiero topniejącego jeziora, rozgrzewająca jak szklanka ciepłego mleka z miodem. Początkowo intryguje (a co niektórych pewnie irytuje) podmuchem świeżo mielonego pieprzu, tryska sokiem własnoręcznie zrywanych ziół, ale bardzo szybko, może nawet zbyt szybko, wycisza się, uspokaja, wysładza różano-kremową słodyczą. Klimatem bardzo przypomina mi Like This EldO, ale zdecydowanie pozbawiona jest jesiennej melancholii. Etra może być zaginioną blond siostrą Tildy, o równie niebanalnej, hipnotyzującej urodze. Tilda stoi jednak u schyłku, a Etra u progu lata. Tilda jest ognistowłosą celtycką wróżką, Etra – zwiewną filigranową elficzką. Równie czarującą, choć mogłaby być nieco mniej... eteryczna.
Przejdź do recenzjinawiedzona katedra
Będzie krótko... Nie sztuką jest stworzyc coś, co pachnie jak coś już istniejącego, oczywistego, jak choćby Avignon, ale sztuką jest odtworzyć zapach czegoś nieistniejącego. Chciałam opowiedzieć o mojej ulubionej serii gier z młodości- mroczno - średniowieczno - steampunkowej serii \'Thief\'. Każdemu kto grał, pewnie najbardziej utkwił w pamięci klimat nawiedzonej katedry . A katedra pachniała jak Messe de Minuit... Używam tego produktu od: rok? Ilość zużytych opakowań: odlewki
Przejdź do recenzji