Itely

Itely
Firma GVF - ITELY została założona w roku 1987 w Mediolanie przez grupę profesjonalistów z branży fryzjerskiej. Myślą przewodnią było wejście na rynek produktów fryzjerskich poprzez ofertę produktów o wysokim standardzie jakościowym, która będzie na tyle uniwersalna aby sprostać wymaganiom fryzjerów z wielu kontynentów ale jednocześnie nie zatraci rodzimego, włoskiego charakteru. Nazwa i znak brandu pokreśla włoskie pochodzenie firmy jak też stosowaną kolorystykę produkowanych farb do włosów która łączy w sobie najnowsze trendy w modzie poszanowanie dla tradycji kolorystyki stosowanej przez artystów malarzy florenckich tzn. ciepłych odcieni kolorów i klimatu śródziemnomorskiego. Firma rozwijała się dynamicznie od 1990 r. zajmując jedno z czołowych miejsc pośród producentów kosmetyków dla fryzjerstwa. Z czasem zaczęła wyznaczać kierunki rozwoju w sektorze profesjonalnej kosmetyki fryzjerskiej zarówno we Włoszech jak i zagranicą.
Wizażanki polecają
Zobacz wszystkieNajlepiej ocenione produkty marki Itely
Zobacz wszystkieŚwietna
Świetna ALE jako ratunek dla moich zbyt mocno rozjaśnionych włosów (pasemek prawie białych). Stosowałam ostatnią opcję czyli farbowanie, kolor miodowy blond. Efekt? - mięciutkie, puszyste, w ciepłym odcieniu, sypkie i raczej odżywione włosy. Bardzo przyjemne. Zniwelowałam maską kontrast jako powstał na mojej głowie (ciemny blond naturalne+mocno rozjaśnione pasemka) - tu podziękowania dla wizażanek które mi ją poleciły, myślałam że skonczy się repigmentacją i farbowaniem, czyli obowiązkową wizyta u fryzjera. Całe szczeście obyło się bez. Nie potrafię ocenić niestety jak zadziałała na moje naturalne włosy, chyba też je trochę stonowała. Mam ochotę poszaleć z innymi kolorami. Przy takim działaniu i efektach naprawdę super. Zapomniałam: Pierwsze zdjęcie przed użyciem , 2 i 3 po.
Przejdź do recenzjiŚwietna
Świetna ALE jako ratunek dla moich zbyt mocno rozjaśnionych włosów (pasemek prawie białych). Stosowałam ostatnią opcję czyli farbowanie, kolor miodowy blond. Efekt? - mięciutkie, puszyste, w ciepłym odcieniu, sypkie i raczej odżywione włosy. Bardzo przyjemne. Zniwelowałam maską kontrast jako powstał na mojej głowie (ciemny blond naturalne+mocno rozjaśnione pasemka) - tu podziękowania dla wizażanek które mi ją poleciły, myślałam że skonczy się repigmentacją i farbowaniem, czyli obowiązkową wizyta u fryzjera. Całe szczeście obyło się bez. Nie potrafię ocenić niestety jak zadziałała na moje naturalne włosy, chyba też je trochę stonowała. Mam ochotę poszaleć z innymi kolorami. Przy takim działaniu i efektach naprawdę super. Zapomniałam: Pierwsze zdjęcie przed użyciem , 2 i 3 po.
Przejdź do recenzji