Profarm

Profarm
PROFARM - Przedsiębiorstwo Produkcji Farmaceutyczno-Kosmetycznej
Najlepiej ocenione produkty marki Profarm
Zobacz wszystkieDobry olejek
Olejek używam głownie na twarz i ciało,ale na włosy też się sprawdza.I szczerze mówiąc nie spodziewałam się takich efektów.Po zimie moja skóra potrzebowała szczególnej pielęgnacji.A ten olejek przyczynił się do polepszenia kondycji mojej skóry.Olejku używam w połączeniu z balsamem lub kremem do twarzy.I jestem zachwycona efektami.Skóra stała się bardziej nawilżona,wygląda na zdrowszą i jest bardziej elastyczna.Na twarzy zauważyłam,że zmarszczki mimiczne stały się mniej widoczne,a skóra odzyskała blask.Olejek migdałowy jest szczególnie delikatnym kosmetykiem,a ja właśnie czegoś takiego potrzebuję.Jest bezzapachowy,chociaż przyznam,że spodziewałam się przyjemnego zapachu migdałów.Olejek dość długo się wchłania.Ale mi to nie przeszkadza i nie oczekiwałam błyskawicznej wchłanialności.Używam go tylko na noc.Na twarzy nie powoduje zapychania porów lub innych ''niespodzianek''Jedyna wada w tym produkcie?Opakowanie!Nie nadaje się do niczego.Dużo olejku się po prostu marnuje.Od razu przelałam do innej butelki.Olejek ze słodkich migdałów na stałe zagości w mojej pielęgnacji,ponieważ daje niesamowite efekty.
Przejdź do recenzjiJak dla mnie cudo
Szukałam toniku właśnie o takich cechach jakie ma ten:) Myślałam że to w sumie niemożliwe znaleźć taki o jaki mi właśnie chodzi, a jednak całkiem przypadkowo się udało;) Przeglądając asortyment apteki internetowej natknęła się na ten tonik. Oczom nie wierzyłam jak przeczytałam opis, w którym jak byk jest napisane,że to idealny tonik i na zmarszczki i na wypryski i w ogóle do wrażliwej cery:) Wyprysków nie mam, trafi się czasem jakiś pojedynczy przed okresem, czasem zapcha mnie jakis krem lub podkład to wtedy lubię mieć coś co pomoże a nie zaszkodzi bardziej. Tonik mam w innej butelce niż ta na zdjęciu , ale jest to ten sam produkt . Wywnioskowałam to z opisu w aptece o nowszej wersji butelki po prostu. Moja jest tak samo biała wyższa w kształcie walca z fioletowymi napisami . Zamknięcie na klik i mały otwór z którego nabieramy toniku na wacik. Tonik pachnie :) Pachnie mocno (jest pichtowy) więc osoby wyczulone na zapach muszą uważać , nie wszystkim pewnie przypadnie do gustu . Pachnie drzewem sosnowym, szyszkami i lasem..:) Mocno. Mi zupełnie ten zapach nie przeszkadza..coś mi przypomina,.jakiś stary kosmetyk , nie wiem czy nie jakieś kulki czy płyn do kąpieli właśnie o takim sosnowym zapachu. Dla mnie ważne jest jednak jego działanie. Tonik przyjemnie oczyszcza skórę , domywa resztki brudu czy makijażu. Po zmyciu makijażu płynem micelarnym używam toniku i pomimo że wacik po płynie micelarnym był czysty to ten od toniku jeszcze coś zawsze zbierze. Nawilża skórę. Nie wiem jak to robi, ale kompletnie nie mam wrażenie ściągnięcia skóry czy suchości na twarzy. Pomimo tego ,że jest jeszcze antybakteryjny:) Niesamowite po prostu. Po jego użyciu mam naprawdę wrażenie takiej lekko napiętej skóry w dobrym tego słowa znaczeniu, gładkiej . Nie używam po jego zastosowaniu kremu . Nie czuję potrzeby po prostu. Kosztował niewiele, na pewno jest problem z dostępnością, ale jeśli macie okazję to polecam wypróbować bo warto. Lubie czasem poszukać takich trochę jakby niszowych kosmetyków bo nieraz zdarzy się właśnie taka perełka jak ten tonik.
Przejdź do recenzji