Profarm Olej ze słodkich migdałów 

Kupiłam go pierwszy raz w ciemno zeby spróbować stosować u córki na rozstępy. I powiem że jestem zdziwiona pozytywnym działaniem. Ponieważ przy regularnym stosowaniu rzeczywiście sprawia że skóra jest nawilzona ,sprężysta, napieta I rozstępy staja się mniej widoczne

Olejek używam głownie na twarz i ciało,ale na włosy też się sprawdza.I szczerze mówiąc nie spodziewałam się takich efektów.Po zimie moja skóra potrzebowała szczególnej pielęgnacji.A ten olejek przyczynił się do polepszenia kondycji mojej skóry.Olejku używam w połączeniu z balsamem lub kremem do twarzy.I jestem zachwycona efektami.Skóra stała się bardziej nawilżona,wygląda na zdrowszą i jest bardziej elastyczna.Na twarzy zauważyłam,że zmarszczki mimiczne stały się mniej widoczne,a skóra odzyskała blask.Olejek migdałowy jest szczególnie delikatnym kosmetykiem,a ja właśnie czegoś takiego potrzebuję.Jest bezzapachowy,chociaż przyznam,że spodziewałam się przyjemnego zapachu migdałów.Olejek dość długo się wchłania.Ale mi to nie przeszkadza i nie oczekiwałam błyskawicznej wchłanialności.Używam go tylko na noc.Na twarzy nie powoduje zapychania porów lub innych ''niespodzianek''Jedyna wada w tym produkcie?Opakowanie!Nie nadaje się do niczego.Dużo olejku się po prostu marnuje.Od razu przelałam do innej butelki.Olejek ze słodkich migdałów na stałe zagości w mojej pielęgnacji,ponieważ daje niesamowite efekty.

świetnie się sprawdza do olejowania włosów. spora buteleczka w niskiej cenie, bez kroplomierza, można swobodnie odlać pożądaną ilość i nakładać na włosy. moje bardzo lubią ten olej, są miękkie, nie kołtunią się, mniej puszą. olej łatwo się zmywa i nie przetłuszcza włosów. jako serum zabezpieczające końcówki jest fajny, ale ciężko nabrać wystarczająco małą ilość z tej butelki. wygodne jest to, że jest dostępny w aptece doz i mogę dodać go do internetowego zamówienia.

Na olej ze słodkich migdałów trafiłam przypadkowo robiąc zamówienie w aptece DOZ i był to najlepszy "przypadek" z perspektywy pielęgnacji moich włosów. Wszystko dlatego, że olej ze słodkich migdałów wspaniale sprawdza się do olejowania moich cienkich włosów, które mają dużą tendencję do przesuszania się i rozdwajania końcówek. Stosuję go na całą noc lub na godzinę przed myciem i za każdym razem daje ten sam efekt - miękkich, lśniących i nawilżonych włosów. Co ważne, ten olej absolutnie ich nie obciąża i łatwo się zmywa. Stosowany przez dłuższy czas powoduje, że końcówki mniej się rozdwajają.

W piątym miesiącu ciąży zaczęła mnie strasznie swędzieć skóra mimo tego że od samego początku smarowałam różnymi balsamami na rozstępy a to oznacza że za chwile pojawią się te brzydkie pasy. Żadne balsamy nie pomogły mimo że stosowałam te z najwyższej półki cenowej, jak i te tańsze używane kilka razy dziennie. Na szczęście przeczytałam gdzieś o dobrym działaniu oleju ze słodkich migdałów i już tego samego dnia kiedy użyłam oleju przestała mnie swędzieć skóra. O tego dnia smarowałam biust i brzuch 2 razy dziennie olejkiem i do samego końca nie nie pojawił mi się ani jeden rozstęp, a nie chcę myśleć co by było gdybym pozostała przy balsamach....poza tym że zadrapałabym się na śmierć ;) Super nawilża, koi, a przy tym nie tłuści bardzo i dobrze się wchłania. Teraz nie wyobrażam sobie mojej toaletki bez tego oleju.

Olejek stosuję głownie do włosów, na godzinę przed myciem wcieram w mokre włosy i muszę przyznać, że nie znalazłam wad tego produktu. Świetnie wygładza, włosy są miękkie i błyszczące, nie obciąża włosów, jednocześnie sprawdza się świetnie jako serum zabezpieczające na końcówki włosów. Nie ma problemu z jego spłukaniem, nakłada się również łatwo i przyjemnie, ma delikatny zapach migdałów, który mi się niesamowicie podoba. Produkt zdecydowanie godny polecenia!

Zachęcona opisem w necie zakupiłam i zaczęłam stosować jako krem pod oczy na noc. Po za momentami kiedy trochę byłam na niego zła kiedy dostawał mi się do oczu to jednak uważam go za najlepszy specyfik pod oczy na noc jaki miałam okazję używać. Skóra stała się nieco grubsza, bardziej nawilżona, ma mniej bruzd. Olej jej nie rozjaśnił. Buteleczka jest nadal prawie pełna po prawie 6 miesiącach używania. Brakuje mi tylko aby do nakrętki była przymocowana pipeta. Byłoby łatwiej go używać. Żaden krem drogeryjny nie osiągnął u mnie takich efektów. Polecam każdej dziewczynie.

Olejek wkorzystuje glownie do wlosow i twarzy i powiem ze spisuje sie rewelacyjnie. Na wlosy nakladam na cala noc po czym rano splukuje, uwielbiam go za to ze bardzo ladnie schodzi z wlosow nie obciaza a za to mega nawilza i nablyszcza. Natomiast na twarz rowniez nakladam na noc a rano budze sie ze swieza promienna i nawilzana cera. Stosuje raz w tygodniu i nie przestane :)

Nie spodziewałam się szczerze mowiąc, że ten niepozorny olejek tak podbije moje serce. Stosowany na włosy : Olejuję nim włosy na 1h przed myciem i najczęściej emulguję go odżywką. Włosy po zastosowanu tego olejku są niesamowicie błyszczące i miękkie. Jest to jeden z moich ulubionych olejków. Dolewam go także do maseczek do włosów i efekt tak jak po olejowaniu jest doskonały :) Stosowany na cerę: Jest to jeden ze składników mojej mieszanki ocm i świetnie się sprawdza na mojej mieszanej, skłonnej do wyprysków cerze. Ocm to ogólnie hit mojej pielęgnacji, ale wiadomo, że to odpowiednie olejki sprawiają, że ocm podpasuje nam. Dodanie olejku ze słodkich migdałow bylo dobrym wyborem buzia po nim jest miękka, oczyszczona, niepodrażniona :) Dostępność : Doz . pl - 10.50 zł :) Używam tego produktu od: 4 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 buteleczka

Dzięki temu olejowi moje włosy: mają lepszy skręt, lepiej rozczesują się, błyszczą się, są grubsze, bardziej elastyczne, olej nie powoduje u mnie również puchu, tak jak to robił olej arganowy. Ogólnie mówiąc moje włosy bardzo go pokochały, przy najbliższych zakupach do dozie na pewno go kupię. Olejek stosowałam także do zabezpieczenia końcówek i tam również dobrze się sprawdził, nie sklejał ich przede wszystkim. Olejku używałam również w połączeniu z olejem rycynowym i takie połączenie dawało jeszcze lepsze efekty, nawet po umyciu szamponem Babydream moje włosy nie potrzebowały odżywki, aby je rozczesać, wszystko szło tak gładko. Ze zmyciem oleju ze słodkich migdałów nie było żadnego problemu, zmywał się świetnie. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

olejek migdałowy stosuję od lat, jest idealny do nawilżania skóry twarzy i ciała, jednak z twarzą to uwaga bo może zapychac pory, gdy zbyt często używam (np przez 3 dni z rzędu) to później zdarza się że coś wyskoczy. Do tego świetny do włosów :D i jako samodzielny kosmetyk do olejowania i jako dodatek do włsanoręcznie robionych masek :) moje włosiska go uwielbiają Używam tego produktu od: wielu lat Ilość zużytych opakowań: ok 7 butelek

Olej kupiłam z myślą o olejowaniu włosów. Czy się sprawdza? Ciężko mi powiedzieć bo w tym samym czasie zaczęłam używać wielu nowych kosmetyków do włosów. Czuję, że włosy zrobiły się sypkie, delikatne i miękkie. Wydają się być bardziej zregenerowane, ale już nie wiem czy to dzięki olejowi czy odstawieniu szamponów z SLS. Na pewno muszę przyznać, że do pielęgnacji skóry jest rewelacyjny! Nie pozostawia tłustego filmu a świetnie nawilża. Skóra jest gładka i cudowna w dotyku. Mam już świetny patent na popękaną i suchą skórę na przyszłą zimę ;) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pół pierwszego

Trafił w moje ręce przypadkiem - zapytałam Pani w sklepie zielarskim o jakiś w miarę tani olej, pokazała mi ten (a kosztował 13 zł, i dwa albo trzy kolejne opakowania też oscylowały wokół tej ceny). Używałam go tylko na włosy i muszę powiedzieć, że spisał się rewelacyjnie (jak na moje tamtejsze oczekiwania); włosy miałam niedługo po farbowaniu, chyba z tydzień albo dwa, końcówki bardzo się kruszyły, one same były takie dziwne, dosyć matowe. Olej ładnie je odżywił, sprawił że stały się sypkie, poprawił nieco ich kondycję i trochę pomógł z tym nieszczęsnym kruszeniem się końców. Jak pisałam - wtedy był bardzo dobry i byłam nim zachwycona, ale patrząc z perspektywy czasu, teraz moje włosy wyglądają o niebo lepiej dzięki innym czynnikom - niemniej jednak, olej ten wyprowadził mnie z tego etapu niezbyt ciekawego wyglądu kosmyków. Kosmetyk jest w miarę wydajny, konsystencja niezbyt gęsta i niezbyt wodnista, taka w sam raz. Nie ma zapachu i łatwo go spłukać, nie zdarzyło mi się niedokładnie go zmyć. Używam tego produktu od: sierpnia, ale skończyłam go używać jakoś w październiku Ilość zużytych opakowań: ze 3

Naprawdę świetny olejek jeżeli chodzi o włosy, odrzywia i wygładza, nawilża skórę głowy jak i włosy, nadaje miekkość, blask, nie ma już problemu z rozdwojonymi końcówkami. Jest lekki bezzapachowy, dość dobrze i wygodnie się go nakłada na włosy, nie zostawia tłustych śladów po godzinie na rękach gdy dotkniemy włosy (nie u każdego może to działać, moje włosy piją różne oleje). Ja stosuje go na noc a rano myje włosy jak zawsze. Są naprawde zadbane po jego użyciu. A jeżeli chodzi o skórę ciała to dobrze nawilża oraz dość szybko się wchłania. Ciężko go dostać jedynie ,ja zamówiłam go w aptece a kosztował mnie 13zł. Używam tego produktu od: paru miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Po kilku próbach z olejem kokosowym, który na moich włosach nie robił prawie nic, sięgnęłam po ten olejek i to był strzał w dziesiątkę. Trzymałam na włosach 4 godziny, potem umyłam i włosy sa mięciutkie i błyszczą. W dodatku po umyciu wcieram odrobinę oleju w wilgotne końcówki i wreszcie się nie rozdwajają. Lepsze efekty nawet niż po arganowym. Na pewno kupię następne opakowanie i olej stanie się moim ulubieńcem w pielęgnacji włosów. Olej niedrogi, trochę gorzej z dostepnością, ale w sklepach zielarskich udało mi się znaleźć. Wygodny w użyciu i bardzo wydajny, na suche włosy do pasa zużyłam może z 10ml. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego opakowania

Olej firmy Profarm kupiłam w aptece, ponieważ zakupując masło shea na chemiku, zapomniałam o oleju, który by je rozgęścił - jako, że olej ma pojemność aż 100ml i kosztował 10zł bez zastanowienia go kupiłam. Co prawda olej jest rafinowany, ale mi to nie przeszkadza, ponieważ moje ciało nie jest aż tak wymagające. -tani olejek, jego wykończenie zajęło mi ponad rok -świetny olej do rozrabiania domowych maseł - używałam go do masła shea i mango -bardzo dobry do olejowania włosów - po jego użyciu były niesamowicie miękkie i puszyste, na prawdę świetny olej do włosów. Nie odnotowałam absolutnie żadnego obciążenia, włosy były lekko dociążone, ale to pozytyw. Sprawdzał się sam nałożony na włosy ale także i w mieszankach olei. Muszę także powiedzieć, że sprawdzał się wyśmienicie do olejowania skóry głowy - świetnie łagodził moją wrażliwą skórę, nawilżył i pożegnałam problemy z przesuszeniem. Oczywiście nie była to tylko zasługa tego oleju, ale wcisnął tam swoje 3 grosze :) -sprawdzał się do maseł, ale sprawdził się także solo do pielęgnacji ciała - świetnie nawilżał skórę, stosowałam go zazwyczaj na noc na dłonie, jako serum naprawcze z kwasem hialuronowym i sprawdził się :) -świetny dodatek do masek i odżywek do włosów. Włosy nigdy nie były tłuste, ale niesamowicie odżywione i lekkie. -świetny jako naturalny zabezpieczacz na końcówki -niezbędny w mieszankach olejowych do paznokci -uelastycznia i napina lekko skórę -bezzapachowy -nie uczula -nie podrażnia -nie pwooduje świądu -tani -wydajny -nie podoba mi się opakowanie, przydałaby się tutaj pompka, ponieważ wszystko się lepi i jest to bardzo niehigieniczne Na skore twarz go nie używałam ponieważ olej jest komedogenny i prędzej czy później mógłby wywołać wypryski, poza tym do bardzo delikatnych okolic polecane są oleje organiczne. Nie mniej jednak to świetny olej i z pewnością go kupię, ponieważ jest tani, wydajny i można bez problemu dostać go w aptece. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Używam go do olejowania włosów, które się z nim bardzo polubiły. Mam loki, od roku odratowywane po dwuletniej przygodzie z prostownicą i na nich ten olej sprawdza się perfekcyjnie. Zdarza mi się nakładać go solo, czasem przed myciem z jakimś innym olejem, czasem z odżywką, po myciu dodaję parę kropel do maski, a także odrobinę do odżywki b/s. Na moich włosach nie widać, żeby to było za dużo, a włosy robiły się tłuste. Jak działa? Odżywia. Nawilża, wygładza, zmiękcza, włosy są lśniące, dociążone, sprecyzowane. Olejek jest bardzo lekki, łatwo go rozprowadzić po włosach (nawet kręconych), w związku z czym jest bardzo wydajny. Bezzapachowy, przezroczysty, w wygodnej buteleczce, do tego w przystępnej cenie. Czego chcieć więcej? Zamówiłam go na dozie bez większego problemu, używam od kilku miesięcy dość intensywnie, a dopiero teraz powolutku zbliżam się do dna. Używam tego produktu od: prawie pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 na wykończeniu

Podobno najlepsze kosmetyki kosztują 10zł ;-) Tutaj reguła się sprawdza. Jestem fanką kosmetyków naturalnych, uniwersalnych i wielozadaniowych. Dowiedziałam się o nim z KWC i od razu zamówiłam na doz. Olejek ze słodkich migdałów jest bogaty w witaminę E (antyoksydant), jest idealnym olejem do masażu Najpierw chciałam go używać do twarzy, ponieważ pod prysznic mam oliwkę, ale niestety ostrzegam – zapycha pory, wysyp miałam po zaledwie dwóch dniach. Zaskakujące, bo jest zalecany do cer tłustych, wrażliwych, podrażnionych. Przebolałam i postanowiłam zużyć do włosów i do ciała. Na włosy – działanie rewelacyjne. Nie wiem w jaki sposób, ale podbił mój kolor włosów (trochę bałam się przyciemnienia, bo mam naturalny ciepły blond, ale nic takiego się nie stało). Włosy pięknie błyszczą i mienią się w słońcu na złoto, są bardzo miękkie, gładkie, mięsiste. Zauważyłam delikatne pogrubienie i zmniejszone wypadanie, ale jeśli chodzi o porost włosów to mam od tego cięższy kaliber, który działa po tygodniu – odżywkę Jantar. Oleju używałam raczej w ramach ochrony końcówek i muszę przyznać, że coraz rzadziej chodzę do fryzjera, a końcówki są w świetnym stanie – zero rozdwojeń, sprężyste i nie widać po nich, że dawno nie widziały nożyczek. Łatwo go zmyć z włosów. Zaskakujące było też działanie na skórę. Używałam głównie na nogi, po skończeniu serum Ziai. Niesamowicie wygładza skórę, lekko napina, złagodził się mój problem z wrastającymi włoskami. Oczywiście podczas stosowania olejku nie odpuszczałam sobie treningów, ale olejek również znacząco przyczynił się do dobrego wyglądu skóry. Była bardziej napięta, nawilżona i miała zdrowszy kolor. Olejek dbał też o moje dłonie przez całą zimę. Nie lubię używać kremów do rąk, dlatego raz na kilka dni fundowałam dłoniom maskę z olejku i zostawiałam na całą noc. Wchłania się szybko, nie brudzi pościeli i co najważniejsze – odżywia i ratuje nawet popękaną skórę. Jedyny minus jest taki, że olejek ma gęstą konsystencję i wygodniej używa mi się oliwki Hipp pod prysznicem. Polecam wszystkim, olejek jest tani, wydajny , łatwo dostępny, absolutnie bezpieczny i bogaty w cenne substancje odżywcze ;-) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiej buteleczki