Joanna Sensual, Plastry z woskiem do depilacji twarzy 

Używam od wielu , wielu lat (jestem z natury ciemną szatynką, która dekadę temu postanowiła zostać blondynką, więc "wąsik" był poniekąd wpisany w moją urodę:) i z ręką na sercu mogę przyznać, że włosków na buzi jest coraz mniej. Gdy zaczynałam stosować wosk X lat temu wąsik był dość ciemny i depilację musiałam stosować średnio raz na dwa tygodnie. Teraz (powtarzam jednak, że produktu używam od lat!) mam pojedyncze włoski na twarzy, które usuwam w miarę potrzeby. Opakowanie składa się z 6 podwójnych plastrów. Absolutną koniecznością jest rozgrzanie ich przed rozdzieleniem - ja zimą kładę je na kaloryferze, latem uparcie rozgrzewam w dłoniach. Tylko wtedy, kiedy są rozgrzane, łatwo oddzielić od siebie podwójne plastry, a i sama operacja na skórze jest odrobinę mniej bolesna:) Ciągniemy plasterek zdecydowanym ruchem, wtedy włoski odchodzą idealnie. Podrażnienia są, ale łagodzi je fajna oliwka dołączona do opakowania. Produkt naprawdę działa- pamiętam, że jako nastolatka miałam ogromne kompleksy z powodu wąsika, dziś to już tylko wspomnienie, bo jak pisałam, raz na jakiś czas pojawiają się jedynie pojedyncze cienkie włoski. Polecam!

Normalnie nie zdarza mi się depilować twarzy, ale po słonecznych wakacjach włoski na twarzy zrobiły mi się bardzo jasne i widoczne. Postanowiłam je wyrwać za pomocą tego plastra. To był wielki błąd. Plaster owszem, wyrwał włoski, ale razem ze skórą!! Miałam okropne ranki,które wyglądały nieciekawie i naprawdę dość długo sie goiły.

Myślę, że przed recenzją plastrów warto wspomnieć o rodzaju cery i charakterystyce włosków. Mam cerę mieszaną, lekko wrażliwą, bez większych skłonności do podrażnień. Karnacja jasna, latem piegowata, skóra cienka, delikatna, wręcz przezroczysta. Jasny, delikatny meszek pokrywa całą twarz. CECHY, UŻYTKOWANIE, DZIAŁANIE PLASTRÓW - opakowanie zawiera 12 sztuk plastrów sklejonych ze sobą parami 6x2 - plastry równomiernie nasączono woskiem, brzegi plastrów czyste, niczym nie pokryte - z założenia każdy z plastrów jest wielokrotnego użytku- w praktyce dość szybko schną, wosk pęka i niemożliwe jest ponowne użycie tego samego plastra po kilku tygodniach. - po rozgrzaniu w dłoniach sklejonych plastrów, możliwe jest rozdzielenie ich na dwie części i przyklejenie do wybranego przez nas fragmentu twarzy - po dokładnym przyklejeniu i odczekaniu odpowiedniej chwili, zdecydowanym ruchem (pod włos) odrywamy plaster wraz z włoskami - czynność powtarzamy kilka razy, aż do zadowalającego nas momentu - pozostałości wosku ścieramy za pomocą załączonej oliwki, która ma także działanie regeneracyjne. OLIWKA To prawdziwy hit! Cudownie łagodzi podrażnienia, doskonale oczyszcza z zanieczyszczeń, wosku. Ma lekką, oleistą konsystencję. Nie jest gęsta, ani zbyt tłusta. Przyjemnie pachnie melonami. MOJE DOŚWIADCZENIA Plastry dość pobieżnie usuwają owłosienie. Należy wykonać wiele prób, aby depilacja była w miarę skuteczna. Jeśli meszek występuje na całej twarzy, a skupiamy się jedynie na wąsiku, dość wyraźnie widać ślady po depilacji w postaci pustych regularnych placów w kształcie plastra. Metoda depilacji plastrami jest czasochłonna, bolesna. Często wraz z włoskami wyrywałam sobie naskórek. Nad górną wargą tworzyły mi się zaczerwienienia i ślady liszajowe, wysypka. Skóra była mocno podrażniona, potrzebowała kilku dni na zagojenie. O wiele bardziej polecam sprężynkę do depilacji Epistic. Równie bolesna, natomiast bardzo skuteczna, bez efektu placków. Przy tym, usuwa jedynie włoski (mniejsze, większe), naskórek zostawiając na swoim miejscu.

Ach ten mój wąsik..nie byl bardzo widoczny..ale jednak mi przeszkadzał. Będąc w Rossmanie zakupiłam zestaw tych plastrów do depilacji. Po powrocie do domu natychmiast wzięłam się do działania...przeczytałam ulotkę tak po lepku.i to byl blad.

Niestety, u mnie w miejscu depilacji wyszły krostki i wysypka. Uczucie pieczenia trzeci dzień. U męża na klacie to samo + ropne krostki. To drugi kosmetyk w moim życiu, który mnie podrażnił (pierwszy to Bloker z Ziaji).

Zaczęłam używać tych plastrów kilka lat temu, niestety ostatnio zauważyłam, że wosku jest mniej? Jest jakiś słabszy? A może trafiłam na felerne opakowanie? + dołączona oliwka, + niska cena, częste promocje. - coraz mniej wosku, - ciężko wydepilować plastrem za jednym razem, - zawsze zaczerwieniona skóra, dlatego konieczna jest depilacja przed snem, żeby nałożyć na noc oliwkę. Znalazłam już lepszy produkt radzący sobie z włoskami na twarzy, dlatego tego już nie kupię ponownie.

To jedyne plastry do depilacji twarzy, których używam. Są dość delikatne, choć oczywiście - jak to po wosku - zdarzają się na następny dzień krostki czy małe podrażnienie, dlatego warto zaraz po zastosowaniu posmarować te okolice czymś mocno nawilżającym i natłuszczającym (zazwyczaj używam własnych kremów, raczej nie stosowałam oliwki dołączonej do opakowania). Chwytają całkiem sporo włosków, bo widać, że zostają na plastrze, choć nie jest to jeszcze efekt jakiego oczekiwałam - być może rozgrzanie w dłoniach jest za słabe i powinnam ogrzać plastry bardziej, natomiast z pewnością mamy spokój z wąsikiem na jakiś czas, zostaje ewentualnie drobniutki meszek. Moim zdaniem mają odpowiedni kształt i rozmiar do tego typu depilacji. Raczej nie zamierzam szukać innych, bo spełniają moje oczekiwania. Mogłyby być odrobinę tańsze.

Plastry, pomimo swojego "dopasowanego" kształtu są dla mnie za duże, więc i tak muszę je przycinać. Podgrzewam je prostownicą do prawie płynnej konsystencji, kiedy same się rozjeżdżają (ale bez przesady, żeby się nie poparzyć) - zauważyłam, że wtedy skutecznie wyrywają wszystkie włoski. Rozgrzane tylko troszkę - zostawiają zdecydowaną większość :/ Podrażnienia zostają, jak to po wosku. Zdarzają się krostki, ale staram się regularnie peelingować twarz, a na noc smaruję te miejsca Sudocremem albo Alantanem Dermoline w pomarańczowej tubce (oba polecam). Po kilku godzinach zaczerwienienie znika. Ten wosk nigdy nie zerwał mi naskórka. Nie zauważyłam opóźnienia wzrostu włosków. Bardzo fajna jest oliwka dołączona do opakowania - wydajna i pięknie pachnąca melonem - starcza spokojnie na całe opakowanie, a nawet zostaje. Za tę cenę plastrów mogłoby być więcej. Pewnie jeszcze do nich wrócę ;)

Są bardzo delikatne dla skóry, raczej nie zdarzają się podrażnienia. Ładnie pachną i są łatwe w użyciu. Wiadomo, że depilacja woskiem nie jest szczególnie przyjemna, ale plastry nie potęgują bólu, a za to są skuteczne - usuwają włoski, nawet te małe. Dołączona oliwka jest bardzo dobra, pomaga zetrzeć resztki wosku i łagodzi delikatne podrażnienia.

Plastry zamiast wyrywać włosków to bardzo ciągną skórę i powodują, że jest ona podrażniona przez najbliższe dni. Dawałam kilka szans tym plastrom i przeszłam przez kilka opakowań, ale niestety więcej szans nie będzie. Kilka razy zdarzyło mi się, że wyrwało mi trochę skóry. Z jednej strony wosk jest na tyle mocny, że wyrywa skórę, a z drugiej na tyle słaby, że nie radzi sobie z wyrwaniem większości włosków.

To było moje pierwsze podejście do tego typu produktu. Niestety w okolicach szczęki mam mocny meszek, który może nie jest mocno widoczny ale drażni mnie, zwłaszcza gdy nakładam makijaż. Postąpiłam zgodnie z instrukcją, rozgrzałam paki, dokleiłam do twarzy, wygładziłam. Zerwałam zdecydowanie, pod włos, równolegle do skóry. Olejkiem zmyłam resztki kleju. Na pasku zostało sporo włosków, skóra była owszem gładka, ale okropnie zaczerwieniona. Przemyłam ją zimną wodą i nałożyłam delikatny krem. Zaczerwienienie zeszło ale pojawiło się pełno krostek i wyprysków na które nic nie pomaga... Myślałam, ze jak włoski się wybiją i trochę odrosną to krostki zejdą, ale nic z tego.... Plusy: - włoski wyrwane Minusy: - mega podrażnienie i wypryski - paski są wąski, na skórę nad wargą pewnie są akurat, ale do wydepilowania innych części twarzy są trochę za małe Nie zaryzykuję żeby użyć ich ponownie. Zostanę jednak przy usuwaniu włosków nożykiem.

Plastry zakupiłam, ponieważ chciałam na dłużej pozbyć się wąsika - zazwyczaj usuwam go kremem, ale chciałam coś na dłuższą metę + cena + wydajne + dobrze się przyklejają i wyrywają wszystkie włoski + nie uczulają + nie podrażniają + dostępność

Skusiła mnie ich cena promocyjna (bodajże około 7zł), wydawało mi się za mało 6 plastrów w opakowaniu, ale dziś okazuje się , że starczy mi na 2 miesiące takie opakowanie. Pierwsze użytkowanie może spowodować zużycie więcej plastrów niż później będzie potrzeba. Do tego twarz może być zaczerwieniona, ale wszystkiego można się nauczyć. Moje pierwsze opakowanie zużyłam bardzo szybko, niewprawiona jeszcze w stosowanie plastrów. Efekt był zadowalający, po wąsiku nie było niemal żadnego śladu. Dziś już wiem, że: Wydajność tego produktu jest na +, zgodność opisu - tutaj mam pewne wahania, nie zauważyłam bowiem tego spowolnienia odrostu włosków. Zapachu właściwie nie ma, ale ważne jest by po aplikacji za każdym razem korzystać z dołączonej oliwki, nawet jeśli na twarzy pozostało niewiele wosku. Oliwka ma bardzo ładny zapach i jest bardzo wydajna, starcza na wszystkie plastry i zostaje do kolejnego opakowania. Ważne,by dobrze rozgrzać plastry , tak by zaczęły "odchodzić" od siebie niemalże same. Wtedy łatwiej jest zaaplikować plasterki na wąsik i co najważniejsze nie ma takiego dyskomfortu przy aplikacji - plasterki ładnie się przyklejają i szybkie oderwanie prawie wcale nie jest wyczuwalne. W momencie kiedy plasterki są słabiej rozgrzane, zostaje więcej wosku na skórze i aplikacja może sprawiać więcej bólu. Jakość produktu względem ceny jest jak najbardziej plusem. Za kilka złotych można kupić naprawdę dobrą opcję pozbycia się wąsiku na 2-4 tygodnie. Opakowanie poprawne, nie mam zastrzeżeń.

Plasterki te nie są jakies rewelacyjne. Gdy nie ogrzejemy odpowiednio wosku to wosk nic nie wyrwie, a znowu jak podgrzejemy za bardzo to włoski się odrywają z naskórkiem. Cięzko tym plastrom dogodzić. Jak za tą cenę to spodziewałabym się lepszej jakości. Albo może i są dobre, tylko ja mam za mocne cebulki. Nie wiem, w każdym bądź razie więcej nie kupię, lepiej chyba zainwestować w jakiś porządny wosk i sie nie męczyć jak z tym czymś.

To był mój ulubiony produkt do depilacji wąsika, zanim odkryłam cudowną sprężynę. Plusy: + cena + wydajność + możliwość wielokrotnego użytku + wosk nie zostaje na skórze + są skuteczne + wyrywają nawet najmniejsze włoski + dołączona w zestawie oliwka łagodząca, która pięknie pachnie melonem Neutralne: - nie usuwa wszystkich włosków za jednym razem, trzeba się trochę namachać - niestety sprawia ból, jak to depilacja - czasem tak mocno się przyklejają do skóry, że odrywają część naskórka, sprężyna tego nie robi.

Używam ich od bardzo dawna i naprawdę jestem zadowolona. Wydajne, łatwe w użyciu, nie podrażniają mojej skóry(duży plus) , fajnie ze w zestawie jest oliwka.

Używam tych plastrów tylko do okolic brwi, po regulacji pozbywam się spod nich małych włosków. Są wydajne, opakowanie wystarcza mi na baardzo długo, plus za oliwkę w opakowaniu, która też jest mega wydajna. Praktyczny produkt, dla którego każda kobieta znajdzie jakieś zastosowanie przy codziennych zabiegach kosmetycznych.

U mnie te plastry się sprawdziły. + usuwają wszystkie włoski + ładnie się rozdzielają + można resztki wosku domyć oliwką + nie podrażniają + cena + dostępność +/- trzeba je porządnie rozgrzać