Kolastyna Emulsja do opalania wodoodporna z drobinkami złota 

Wygrałam chyba gdzieś ten balsam. Filtr SPF3??!! Przecież nie na słońce. Nie wiedziałam co z tym kosmetykiem zrobić i w końcu, by nie wyrzucić ze względu na przekroczenie daty ważności spróbowałam go w roli codziennego balsamu. I okazało się, że dobrze się w tej roli czuje! Zapach ma dość przyjemny, jest półpłynny, więc wydajny, smaruje się łatwo, bo ma poślizg, wchłania dość opornie, ale na noc może być. Drobinki ma ale mało i ja ich rano już nie widzę. Skórę nawilża i odżywia w stopniu wystarczającym dla posiadaczki skóry nieprzesuszonej. Zużywam nie bez przyjemności, ale na pewno sama nie kupię, bo mam zapasy kosmetyków przeznaczonych tylko i wyłącznie do pielęgnacji ciała, Używam tego produktu od:1,5 miesiąca na zmianę z innymi Ilość zużytych opakowań:zbliżam się do dna

Jestt to jak na razie jedyny produkt Kolastyny jakiego uzylam;kupilam go niejako z koniecznosci ale sie nie zawiodlam.Opakowanie mile dla oka,zawartosc jeszcze lepsza.Dobrze sie rozprowadza,pachnie ok,ladnie nawilza skore i wspomaga proces opalania.Zlote drobinki natomiast cudnie rozswietlaja skore,daja wspaniale refeksy w sloncu-skora mieni sie jak musnieta zlotym pylem:)Spelnia swoje zadanie a cena rewelacyjna-polece kazdemu:) Używam tego produktu od:1,5 roku Ilość zużytych opakowań:2

Używam balsamów Kolastyny od lat i nigdy mnie nie zawiodły :) Ten balsam jest tak samo dobry,jak pozostałe z tym,że ma jeszcze śliczne drobinki podkreślające opaleniznę ;) Plusy: +drobinki +bardzo dobrze chroni przed słońcem (adekwatnie do wysokości faktora) +opalenizna jest śliczna,ma świetny kolor +pięknie pachnie (kocham ten zapach,zapach,który od wielu lat kojarzy mi się z latem) +jest wodoodporna,nie ściera się tak łatwo +super nawilża Minusów-nie stwierdzam ;) Oprócz tego,że z drobinkami mogły by być też wyższe faktory ;) Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:zużyłam 1

Zakupiłam go,ponieważ musiałam kupic sobie jakiś kosmetyk,a ze to lato i piękna pogoda to właśnie zakupiłam to cudo. Opakowanie jest pomarańczowe.Miłe dla oka.Ale opakowanie ważną rzeczą nie jest. Drobinki "złota" sprawiają,że opalenizna wygląda jeszcze piękniej.nie używam jej do opalania tylko po opalaniu :P konsystencja jest dosyć przyjazna.Niy to gęsta,niy rzadka. Zafascynowała mnie wydajność tego specyfiku!!!Tyle razy smarowałam nim ciało,pożyczałam kuzynkom...a dopiero tyle się go pozbyłam :) Polecam :) choć moje poprzedniczki zbytnio go nie chwalą ;) Jak dla mnie bomba! Używam tego produktu od:całe lato Ilość zużytych opakowań:1

Pieknie podkreśla opaleniznę, czy dobrze chroni niewiem bo nigdy nie miałam problemu z szybkim opaleniem się ani ze skórą po opalaniu. Nawilża skórę. Przyjemny zapach. Używam go głównie po to by skóra była ślicznie rozświetlona. Polecam osobom nie mającym problemów z opalaniem.

Ogólnie rzecz biorą spodziewałam sie czegoś lepszego, ale do rzeczy: ZALETY: * rzeczywiście nawilża i odżywia skórę * ślicznie wyglądają na opalonym ciałku te drobiniki złota * niegłupia konsystencja, fajnie nie rozprowadza i wchłania WADY: * ciut śmierdzi jak dla mnie, a to przez to masło shea (ale dla mnie kazdy kosmetyk mający w swym składzie to masełko śmierdzi więc się nie czepiam, wiedziałam co kupuje) * i teraz coś co dyskwalifikuje ten oto kosmetyk raz na zawsze; nigdy nie miałam problemów z opalaniem, opalałam się szybciutko i od razu na brązowo, więc zupełnie bezproblemo, a po tym oto kosmetyku za chiny ludowe opalic sie nie mogłam, dodam że nie miałam do tego zbyt wysokiego filtru, bo tylko 3, i nic, opalałam się i opalałam i opalałam i nie mogłam się opalić :(. Po innych kosmetykach nigdy mi sie to nie zdarzało, więc to z tą kolastynką jest chyba cos nie tak? W zasadzie to ta emulsja nie jest głupia, bo dba o ciałko i fajnie skóra sie błyszczy od tych drobinek, ale po co kupowac coś po czym nie można sie opalic?! I dlatego też zakupu nie powtórze!