Rapunzel of Sweden Włosy doczepiane clip on 

Mam włosy rapunzel od maja zeszłego roku czyli mają już ponad rok, przez kilka pierwszych dni były miękkie i błyszczące jednak po czasie zaczęły być sztywne, najgorsze jest dla mnie sklejanie, ciągle trzeba je rozczesywać ze względu na to, że robią sie z nich okropne "dredy" i wygląda to tragicznie, jest to dla mnie ogromny minus i przeszkadza, bez szczotki ani rusz! Na pewno nie nadają sie do noszenia przez cały dzień bez poprawek, na 4-5h max później obsuwają sie i widać, że są dopięte bo zaczynają się strasznie odróżniać od naturalnych. Mam na clipy zestaw 7 w naturalnym kolorze brązu, kolor się utlenił i stały się lekko zielone, nie ma żadnego problemu z przypięciem zajmuje mi to ok 3 do 5 min (kwestia wprawy) i gramatura tez jest ok jak na 50 cm. Korzystam z nich na codzień, od czasu myje je i prostuje oraz nakładam kremy termiczne przed zniszczeniem jednak średnio to na nie działa, ponieważ już od pierwszej stylizacji włosy się delikatnie zmieniły stały się szorstkie sztywne i mimo podkręcania nadal są proste jak struny co nie wyglada dość naturalnie i oddziela włosy po czasie, na pasmach pojawiły sie białe końce jednak uważam, że jest to naturalne, włosy przetestowałam podczas stylizacji jak i w "ciężkich" warunkach atmosferycznych (wiatry, deszcze) nie są najgorsze (trochę się mimo wszystko puszą) jakość mogłaby być jednak lepsza, włosy nie sa 100% naturalne i nikt mi tego nie wmówi na czym bardzo sie zawiodłam ze względu na to, że fryzjerka u której je zamawiałam gwarantowała, że są to włosy ludzkie. Częściowo gdy się przyjrzymy wyglądają jak od lalki jednak nie rzutuje to na efekcie i na "gole oko" aż tak tego nie widać, są wymieszane z syntetykami. Po roku noszenia rozstaje sie z nimi i zakładam włosy na stałe (metoda micro ringi) dlatego, że własne mam dość krótkie i meczy mnie codzienne dopinanie spinek jak i uczucie noszenia bo jednak mimo wszystko są wyczuwalne i obciążają. Jakość adekwatna do ceny, za dobre włosy trzeba zapłacić o wiele więcej (najlepsze jak dla mnie są słowiańskie lub dziewicze ścinane w warkoczach). Polecam Rapunzel jeżeli ktoś potrzebuje szybkiego efektu i nie chce ingerować w zabiegi czy też przepłacać, do roku noszenia są okej, później mimo wszystko wychodzi zniszczenie.