Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

L'Oreal Paris Solar Expertise, Wodoodporne mleczko ochronne do opalania IP 60 

2,8 na 54 opinie
25% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,8 na 5
Kupi ponownie: 25% osób
  • livy
    livy
    4 / 5
    11 sierpnia 2005 o 20:30
    porządna ochrona do ciała
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Po prostu wysoka ochrona za cene, którą moge jakos przełknąc (kupowalam w aptecusie - 37 zl za opakowanie 150 ml). Dla mnie dodatkowym plusem jest ta "gumowa" warstwa, którą zostawia na skórze, bo jak wychodze z basenu, to wiem, ze nadal trzyma sie dzielnie (i tak zawsze troche dosmarowuje). w przeciwienstwie do mleczka IP40 prawie nie ma zapachu. odejmuje gwiazdke za to ze nie ma podanego dokladnego PPD (w kazdym razie waha się w granicach 10-20)
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 18 czerwca 2005 o 17:32
    tluscioch
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Jest niesamowicie tlusty.Kompletnie niepolecam na twarz!Do ciala w upal 30 stopniowy tez niedobry :( strasznie sie keli... blee...intensywny zapach,kolor ma bialy choc na mojej bialej skorze niewidac go :)
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 czerwca 2005 o 1:32
    nie do twarzy
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Filtr zakupiony w awaryjnej sytuacji - stosowany na buzie absolutnie sie nie sprawdzil i okazal najgorszym z dotychczas uzywanych (SVR barwiony oddal palme pierwszenstwa ;) ). Moj krem z duzym filtrem codzienny to Anthelios FE i w porownaniu z nim, mleczko L'Oreala to czysty tluszcz i bialy osad! Blyszczy niemilosiernie (nawet skrobia poddala sie po kilku godzinach), nie wchlania sie WCALE, LEPI sie (i to jest najgorsze, zwlaszcza moja szyja nad tym boleje) i zostawia bialy nalot tak straszny, ze ludzie pytali sie mnie, czy sie dobrze czuje, bo taka blada jestem... Spora pojemnosc, chociaz opakowanie, niby takie sprytne, doprowadza mnie do szalu. Ochrona przed UVA taka sobie (mimo Meroxyli) bo tylko okolo 15 ppd (wiadomosc z pewnego zrodla, znanego tez autorce ponizszej recenzji ;) ) i nalozenie przepisowej ilosci 2 ml graniczy z cudem, czyli moze sie okazac, ze wcale, ochrony o podanym wskazniku, sobie nie nakladamy! Ale glownym minusem jest fakt, ze to mleczko spowodawalo u mnie wysyp malutkich pryszczykow na czole i policzkach (byl to jedyny nowy kosmetyk!), z ktorych jeden przeksztalcil sie w bolesny pryszcz, ktory z pewnoscia zostawi blizne na policzku!!!!:( Z ulga wrocilam do Antka i upchne to mleczko komus, komu bialy nalot nie bedzie przeszkadzal i kto nie ma sklonnosci do wypryskow od duzej zawartosci Titanium Dioxide.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 12 czerwca 2005 o 21:20
    ideałem nie jest ale...
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    gdyby była taka mozliwośc dostałby 3 i pół gwiazdki, na cztery nie zasługuje :/ Filtrów używam w ilościach hurtowych. Ciągle szukam takiego, który będzie dobrze chronił, miał przywoita wartośc filtrów, konsystencję, będzie się dobrze wchłaniał, miał dobrą cenę i pojemność :D Zaznaczam, że testowałam je jako alternatywę blokerów do twarzy (krem z tej samej serii ma identyczny skład, konsystencję trochę gęściejszą, róznią się pojemnością - krem ma 75 ml) Skusiłam się na mleczko Loreala w marcu, na dworze ziąb, mróz, czasem snieg. Mleczko używane wtedy wspaniale się wchłaniało, nakladałam przepisowo 2 ml na twarz i szyję, po kilku minutach wsiąkało bez mrugnięcia. Nie podrazniał zapach, również oczy nie łazawiły, nic mi nie wyskakiwało, żadnych zapchanych porów i tym podobnych niespodzianek. Podkład super się trzymał, nic nie wałkowało. Zostawal błysk ale jak to w przypadku blokerków - normalka! Zadnego białego nalotu czy białych kłaczków. Byłam zachwycona! wreszcie! coś o przyzwoitej pojemnosci za dobrą cenę. Nadeszła wiosna, temeratura wzrosła, słońce grzeje i mój zachwyt nieco opadł...Po aplikacji trzeba poczekać jakieś 15-20 minut na wchłonięcie, tłuści dośc mocno, podkładu nie za bardzo da się użyć bo wszystko się rozmazuje. Wiadomo, jak ktoś ma czas rano to może poczekac na wchłonięcie, gorzej jeżeli musimy się spieszyć...Po tych 20 minutach jako tako się wchłania (daleko mu do ideału!), błysk zostaje, porównałabym go do Antheliosa Gel spf 40. Daje się przypruszyć pudrem. Mexyrole w składzie dają gwarancję dobrej ochrony, choć przed uva chroni średnio - coś w okolicach ppd 15. Po zuzyciu prawie całego opakowania uważam, że mleczko jest świetne na plaże, działkę, dzień na rowerze (wodoodporne, nawet poczas zmywania to widać, trzeba zużyć sporo mydła czy żelu do mycia twarzy), czyli wtedy gdy zależy nam na dobrej ochronie i nie musimy wyglądac jak bóstwo :D. Sprawdzone przeze mnie w upalne dni, poza miastem, 32 st. w cieniu :D - ramiona, nogi i plecy opalone (opalanie celowe aby nie straszyć bladością :D)- twarz biała jak u córki młynarza. Da się również całkiem przyjemnie uzywać jesienią i zimą, gdy temperatura powietrza jest niska - na przykładzie tego mleczka doskonale widać zalezność kondycji naszej skóry twarzy od warunków atmosferycznych :D Co ciekawe używane zgodnie z jego przeznaczeniem czyli do ciała wchłania się wspaniale, zostwia lekki film ale nie jest on absolutnie porównywalny do tego, który zostawia na twarzy. Nie sprawdza się natomiast gdy musimy je uzyć do twarzy a na nie nałożyć kolejne warstwy makijazu i jeszcze przetrwac cały dzien np w biurze w pracy. Polecam na wakacje, na codzień w mieście szukajcie czegoś lżejszego. Ja tez szukam :)
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.