L'Oreal Professionnel Tecni.Art, Hot Style, Iron Finish Termoaktywne mleczko wygładzające

Nie mogę stosować tego produktu przede wszystkim ze względu na fatalny męski zapach. Ciepło prostownicy tylko potęguje ten efekt... Wszyscy w koło pytają się czy przypadkiem nie pomyliłam perfum :/. Ogólnie dzialanie produktu jest dobre, może nie rewelacyjne ale naprawdę ok. Staram się go jakoś wykończyć bo był drogi, ale na pewno już go nie kupię!!!

To mój pierwszy produkt chroniący włosy przez ciepłem prostownicy. Kupiłam go kilka lat temu i do tej pory zużyłam dwa opakowania. Kiedyś wydawało mi się, że nie ma lepszego produktu, który oprócz stylizacji, pielęgnuje włosy. Obecnie kończę drugie opakowanie (już nie w czarnej oprawie graficznej a w białej) i nie chcę mi się go używać. Nakładam niewielką ilośc dość tłustego produktu na suche włosy. Wyglądają niekorzystnie, jakoś niezdrowo. Są matowe. Potem prostownica, więc efekt ten nadal się utrzymuje. Staram się dbać o włosy i tylko po tym produkcie wyglądają po prostu źle. W dodatku Hot Iron śmierdzi i kosztuje niemało. Daję dwie gwiazdki z sentymentu i dlatego, że kiedyś działał. Używam tego produktu od: kilka lat Ilość zużytych opakowań: dwa

Mimo że ostatnio często zawodziłam sie na marce Loreal - to produkt warty swojej ceny . Myślę że nie mylę produktów i nowa odsłona to biała buteleczka - a nie czarna ! Tak czy tak : PLUSY : - piękny zapach - duża wydajność - przyjazna aplikacja - nie obciąża włosów - faktycznie ,, widać i czuć " ochronę włosa - jeśli włosy są podatne nawet po prostowaniu skręcają się przy odrobinie wilgoci - mleczko skutecznie zapobiega temu zjawisku :D Podsumowywując recenzję : produkt godny polecania - ja nie szukam już innych - jestem wierna temu jednemu ! Używam tego produktu od: 4 może nawet 5 , 6 lat Ilość zużytych opakowań: ok 3 , 4 pełnych opakowań

Zachęcona Waszymi opiniami spróbowałam. Powiem tak: nie zawiodłam się. Konsystencja fajna, zapach taki sobie, wydaje się, że spełnia obietnice o ochronie termicznej. Jak użyje się za dużo to ciężko pracować prostownicą, a w porównaniu z innymi termicznie chroniącymi kosmetykami nie pomaga w moim przypadku utrzymać włosów długo prostych- ale najbardziej mi zależy na kondycji włosów. Ale jestem zadowolona :)

odkąd obcięłam włosy, codziennie muszę je solidnie prostować. wywijają się we wszystkie strony, puszą, kręcą. sama prostownica nie wystarcza. Wypróbowałam kilka wspomagaczy, mleczek, odzywek prostujących. tecni.art poleciła mi moja stylistka. to naprawdę mocny kosmetyk. wystarczy niewielka ilość. niestety obciaża, jak wszystkie środki tego typu. Używam tego produktu od: 1,5 miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Mleczko kupiłam z polecenia fryzjerki. Nakładam małą ilość na mokre włosy (lekko osuszone ręcznikiem). Stosowałam wersję zarówno w czarnym jak i białym opakowaniu. Plusy: - chroni włosy - ułatwia i utrwala prostowanie - nie skleja włosów - wygładza i zapobiega przed puszeniem się - ma delikatny, przyjemny zapach - jest bardzo wydajny (mała ilość wystarczy do nałożenia na całość włosów) - poprawia kondycję włosów - wygodne opakowanie Minusy: - przy nałożeniu dużej ilości może obciążać (dlatego staram się go nie stosować blisko skóry głowy) Używam tego produktu od: około 5 lat (z przerwami) Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania

Nigdy nie znalazłam lepszego produktu, chroniącego włosy przed wysoką temperaturą! Plusy: -jest wydajny -chroni włosy przed wysoką temperaturą -jest tłusty,więc nie muszę używac jedwabu -włosy sie nie puszą -są wygładzone,lśniące -wart swojej ceny (ok 29,90) -polecam dla wszystkich typów włosów -NAJWAŻNIEJSZE: WŁOSY NIE SĄ SUCHE :) Minusy (?) nic.. Ja go zgapiłam od mojej fryzjerki która używała ten produkt na klijentach, i sprawdzał się wspaniale ! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w ciągu jednego

Najpierw było zauroczenie prostymi włosami , po jakimś miesiącu z włosów zrobiła się sucha sieczka i chwile po wyprostowaniu wyglądały gorzej niż przed. Oddałam mamie, która kręci włosy na lokówkę i jest zachwycona nim

Naprawwwdę dobry produkt ;D Za: - nie obciąża mocno włosów - nie jest w spray-u (czego nie znoszę) - utrwala fryzurę - ma przyjemny, nie drażniący zapach ;] Przeciw: - brak Używam tego produktu od: niee pamiętam dokł. Ilość zużytych opakowań: 3 x 150 ml

Moj pierwszy kosmetyk do prostowania wlosow i od razu strzal w 10. Spelnia swoja role i bardzo wydajny. Teraz chwilowo uzywam Goldweella Flat Marvel- porownujac oba kosm. napisze ze Goldwell jest dobra alternatywa Teca jednak wierna pozostane Tecowi(chyba ze trafi sie cos o czym wiazazanki beda pisac w samych superlatywach-jestem otwarta na nowosci,-). Używam tego produktu od: ok.8lat Ilość zużytych opakowań: nie pamietam-Tec mam zawsze na polce.

+ Wydajne, gęsta konsystencja. ++ Nie przetłuszcza ani nie zlepia włosów, nie zmniejsza objętości. +++ Robi co powinno: zmiękcza i wygładza włosy, chroni przed wysoką temperaturą, nadaje poślizg prostownicy, ułatwiając i skracając czas prostowania, zapobiega elektryzowaniu oraz strzępieniu końcówek, utrwala efekt stylizacji. - Wysoka cena, ale można upolować taniej. - - Nie nabłyszcza, ale to załatwiam prostownicą z jonizacją i nabłyszczaczem z jedwabiem. Mleczko jest zupełnie inne od Hot Liss tej samej firmy. Ma intensywny, męski zapach, który mnie akurat nie przeszkadza. Nakładam na mokre włosy. Używam tego produktu od: roku. Ilość zużytych opakowań: 1 x 150 ml.

Nie jest to kosmetyk dla mnie, moje włosy po nim pieknie wygladały do 15 min. po wyprostowaniu...pozniej robiły sie oklapniete i wywijały sie we wszystkie mozliwe strony! Jak dla mnie nie jest wart swojej ceny: nie utrwala fryzury, skleja i obciąza. Mam mocno krecone włosy moze dla kogos kto ma fale lub podatniejsze włosy bedzie odpowiedni. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

U mnie ten produkt się nie sprawdził, używałam go jakiś czas temu. Pomimo nakładania minimalnej ilości na same końce, pozostawiał na włosach lepką, tępą powłokę, co powodowało utrudnienia w prostowaniu. Nie nabłyszczał w ogóle. Cena wysoka jak na taką jakość. Nie polecam osobom z cienkimi włosami bo jest ten preparat po prostu za ciężki. Używam tego produktu od: używałam 2 lata temu Ilość zużytych opakowań: pół, resztę oddałam koleżance

Prostownicę używam od przypadku do przypadku więc i tego produktu nie używam regularnie non stop. Ale przy każdym prostowaniu nakładam porcję i dopiero potem łapię za prostownicę. Nie mam doświadczenia z innymi kosmetykami tego typu,a na pewno gdy skończę opakowanie tego specyfiku kupię coś innego. Plusy: + faktycznie nabłyszcza i wygładza + chyba chroni końcówki bo moje są zwykle w dobrym stanie + jak na moje używanie bardzo wydajny - nie wiem kiedy się wreszcie skończy Minusy: - skleja - obciąża włosy Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam wrażenie jakby trochę obciążał moje włosy. Ale owszem - wygładza i chroni, a oto chyba własnie chodzi. Dopiero zaczynam przygodę z profesjonalnymi kosmetykami do prostowania, także napewno jeszcze troszkę poeksperymentuję. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 2

Tak jak pisalam w tytule produkt nadaje sie tylko do prostowania prostownicą lub suszenia na szczotce jakąś super suszarką z wielkim ciepłem. Ja ze swoja zwykła suszarka nie moglam do konca skorzystac z tego co kosmetyk oferuje, prostownic nie lubie, musialma sie strasznie natrudzic zeby wlosy wymodelować;/. troche skleja troche obciaza prostuje takze, NIE NABŁYSZCZA. ale jesli nie uzywasz prostownicy, a chcesz lejące lśniące włoski miekkie to polecam KERASTASE FLUID CHROMA RICHE on tak naprawde nie jest tylko do farbowanych tylko takich wrazliwych jak moje. Pozdrawiam! Używam tego produktu od: 2 miechy Ilość zużytych opakowań: zaczelam pierwsze

Jeden z niewielu kosmetyków do stylizacji włosów, który stoi prawie nietknięty na mojej półce.. Użyłam go kilka razy ale efekty tego były tragiczne. Po pierwsze jest strasznie lepki i niemiłosiernie obciąża włosy, nawet użycie śladowej ilości sprawia, że fryzura jest jakaś taka oklapnięta i przylizana a nie o taki efekt tu chodzi. Włosy są po nim strasznie matowe i nie sądzę aby spełniał swoją funkcję ochronną, ponieważ nakładanie go pasmo po paśmie sprawi że włosy będą nadawały się już tylko do umycia. Z kolei lekkie przejechanie po włosach dłonią z roztartym mleczkiem ani nie ochroni włosów przed ciepłem ani ich w żaden sposób nie wygładzi Używam tego produktu od:kilka razy Ilość zużytych opakowań:jedno ledwie napoczęte

Ten kosmetyk to prawdziwe KWC. Spełnia wszystkie swoje zadania znakomicie. Prostuję włosy już naprawdę długo, wierna jestem temu mleczku od 5 lat, wiele kosmetyków profesjonalnych do prostowania próbowałam, ale żadnego nie zużyłam do końca, ani do połowy nawet, oprócz tego. Kosmetyk zagościł u mnie na stałe w łazience i zawsze muszę go mieć. Świetnie prostuje włosy, efekt utrzymuje się bardzo długo, zapobiega elektryzowaniu się włosów- co jest uciążliwe np. zimą albo przy suchym powietrzu w mieszkaniu, nie obciąża włosów a mam przetłuszczające się u nasady. Nakładam go na suche włosy tuż przed prostowaniem w bardzo małej ilości, najpierw rozsmarowuje go w dłoniach a dopiero potem dotykam nim włosy i sposób ten zawsze się sprawdza. Nigdy mi nie przetłuścił włosów ani nie obciążył. Aplikuje go od ucha w dół. Wiele osób zachwyca się wyglądem włosów właśnie po tym mleczku, wielu koleżankom go poleciłam i każda jest zadowolona. Polecam- każdy inny spray do prostowania strasznie mi zmniejszał objętość włosów, że były owszem proste, ale przylizane czego bardzo nie lubię, to mleczko wręcz przeciwnie, zostawia je gładkie ale puszyste. Używam tego produktu od:5 lat Ilość zużytych opakowań:wiele