Oriflame Volare Spring Flower EDT 

Kupiłam, bo zawsze lubiłam "Volare" i pomyślałam, że może woda z tej samej serii też mi się spodoba. Pomyliłam się bardzo. Znienawidziłam ten zapach od pierwszego psiknięcia. Nie byłam w stanie wytrzymać tej woni nawet jednego dnia. Próbowałam kilka razy, ale za każdym razem mnie dusił i już wolałam nie używać żadnych perfum, niż tego. Podejrzewam, że trwałość ma przyzwoitą, skoro dusił mnie aż do czasu zmycia tego z siebie. ;) Używam tego produktu od: dawno temu próbowałam używać Ilość zużytych opakowań: kilka psiknięć, bo niestety nie byłam w stanie wytrzymać więcej

Zapach w sam raz na wiosnę. Kiedy go czuję, zawsze mi się przyjemniej robi... Niestety nie jest to zapach dla mnie. Nie jest co prawda zbyt słodki, przeciwnie można powiedzieć, że jest całkiem świeży, ale nie przepadam za zapachem bzu zamkniętym w buteleczce. Ale ogólnie rzecz biorąc to najgorszy nie jest. No i podoba mi się to proste opakowanie :) Używam tego produktu od: tej wiosny Ilość zużytych opakowań: pół buteleczki

Piękny zapach, kocham bez :-) Zapach jest bardzo świeży, dokładnie taki sam, jak czuję, gdy stoje pod krzewem bzu. Konwalii nie czuje wcale. Szkoda tylko, że tak rzadko pojawia się w katalogu :-( Jak tylko będzie, od razu kupię 2 buteleczki, na zapas :-) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1

perfumy dostałam w prezencie i są one całkiem ładne...ale to nie mój zapach. Za słodki...choć przyjemny dla nosa... przyznam, że zapach przypadł mi do gustu i nie skreślę go z listy moich perfum, choć wole coś pikantniejszego;) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Kiedy kilka late temu wszedl do katalogu zuciłysmy sie na niego z kumpela. To bardzo mocny kwiatowo-słodki zapach, a latem od swojego aromatu moze meczyc. Zgadzam sie z ponizsza recenzja bardzo duzo słodkiego bezu i aromatu fiołka. Praktycznie w swojej kwiecistosci sie nie rozwijał, ale to mozna bylo przebolec. Trwałosc bardzo dobra conajmniej 5godz, a opakowanie nie do konca mi sie spodobalo, bo nie mozna bylo zapachu zuzyc do konca. Używam tego produktu od:kilka miesiecy Ilość zużytych opakowań:1

No, po prostu bezuś:D Bez, bez, bez, trochę fiołka ;) Ale naprawdę wiosenny polepszacz nastroju i rozweselacz w pochmurne dni:) Może byc migrenogenny gdyż na początku odurzający aromat tego kwiecia uderza w nos:o Flakonik ma fajne dno w kształcie kwiatu:D zatyczka ma uroczy kolorek, w ogóle forma ciekawa tylko szkoda ze woda nie jest bardziej "fioletowa":D A nie wiem czy kupię ponownie gdyż zużywam powoli, nie na codzień a to edycja limitowana, no i są nowości:D Ogólnie dla wielbicielek wiosennych ogrodów - polecam! :ehem: Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Te perfumy pachną podobnie do kwitnącego bzu. Są w ogóle podobne do bzu z serii Pur Desir firmy Yves Rocher, choć troszkę w mniejszym stężeniu. Zapach utrzymuje się kilka godzin, mnie irytuje. W naturze bardzo lubię zapach kwitnącego bzu, ale jakoś perfumy są dla mnie zbyt sztuczne, nie oddają uroku tej roślinki. Zresztą może to też kwestia tego, że wolę już bardziej złożone zapachy, a nie monotematyczne i nie wyobrażam sobie cały dzień pachnieć jednym kwiatkiem, który wcale się nie rozwija mimo, że normalnie lubię jego woń. Buteleczkę, którą właśnie kupiłam oddam mamie, bo wiem, że jej bez z YR bardzo się podobał, więc mam nadzieje, że z tym zapachem będzie podobnie. :) Jeśli kupię jeszcze te perfumki to tylko dla mamy, albo którejś z moich sióstr (jednej spodobał się ten zapach, drugiej podoba się bez z YR), dla siebie nie kupię, więc zaznaczyłam w opcjach zakupu: NIE. :P Buteleczka koszmarnie brzydka. Na zdjęciu w zgłoszeniu wygląda dużo lepiej, niż w realu, jest jakoś podrasowana.:P Normalnie nie ma takiego ładnego kolorku, jest szarawa i brzydka, tylko korek jest lekko fioletowy, ale za to plastikowy i miękki. Tandeta.:P Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: odrobinkę 1

Kilka "psików" i zapach przenosi mnie do ogrodu, w którym kwitną bzy ;). Zapach lekki, trochę słodkawy, ale nie duszący, bardzo przyjemny. Bardzo udany jako zapach na wiosnę. Co do trwałości - pachnie na mnie kilka godzin, na ubraniach zadomawia się na nieco dłużej. Estetyka opakowania - hmm taka sobie. Szczególnie nie odpowiada mi "nakrętka", która wygina się przy zdejmowaniu jej z flakonu. Ale co tam nakrętka, zapach i tak bajeczny :). Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Cudny, uroczy i bardzo dziewczęcy. Uwielbiam nim pachnieć. Na mojej skórze pachnie niesamowicie bajecznie. Szkoda, że dostępny był w serii limitowanej, ale ja liczę na to, że jeszcze się kiedyś pojawi. Wtedy na pewno zrobię zapas, bo jak na razie mam jedno opakowanie które bardzo oszczędzam ;) Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: kończę 50 ml :(

doskonaly na wiosne kiedy rozkwita bez :D po prostu moj !! w pieknym i oryginalnym fioletowym flakoniku, ogolnie uwielbiam zapachy tej firmy :)

ładny zapach ale nietrwały niestety. Faktycznie konwalii nie czuję natomiast bez w całej okazałości przełamany słodkim fiołkiem. Przy czym zaznaczam że jest to bez znacznie delikatniejszy niż w Yves Rocher i znacznie mniej natarczywy. Perumki należą z całą pewnością do kategorii słodkich, ale nie powodują bólu głowy. Przyjemne.

Nie wiem, skad w recenzjach wziela sie konwalia, pewnie jedna osoba napisala i reszta poszla za nia. Przeciez to jest bez! I to kazdy tak mowi - zadna konwalia czy jakas wisteria, to jest po prostu czysty zapach slodkiego bzu! No i dlatego ciezko ocenic - jak ktos lubi bez, bedzie zachwycony, a jak niekoniecznie, no to wlasnie - recenzja bedzie podobna do mojej. Zapach jest cieply, delikatnie slodki, srednio trwaly - ladny, prosty, ale nie zachwycajacy, nie urzeka, a jednak perfumom stawia sie wysokie wymagania, zapach nie moze byc "nawet ladny", musi byc piekny, bo inaczej nie ma sensu go nosic. A ten zapach jest dla mnie niestety tylko ladny i wcale nie sprawia mi ogromnej przyjemnosci otulanie sie nim. Opakowanie za to bardzo ladne, gdyby nie ta miekka plastikowa zatyczka.

Bardzo ładny i bardzo trwały zapach (przynajmniej na mojej skórze) z gatunku świeżych, gorzko - kwiatowych. Faktycznie czuć konwalie, ale takie "chłodne", jakby zimowe (nie wiem, czy w ogóle takie są, bo konwalie to raczej maj). Może trzeba napisać pierwiosnki, krokusy, sasanki!

Bardzo ładny zapach, kojarzy mi się z konwaliami, a to moje ulubione wiosenne kwiaty :) W dodatku długo utrzymuje się na skórze i jest bardzo wydajny. Używam go od ponad pół roku, codziennie, a zostało mi jeszcze 1/5 buteleczki. Szkoda, ze była to tylko sezonówka, bo chętnie kupiłabym ten zapach jeszcze raz ;) No cóż może powróci tej wiosny... Opakowanie łądnie, ciekawy kolor i kształt, będzie kolejne do mojej kolekcji flakoników :):):)

Nie jestem specjalistką w opisywaniu zapachu, jednak postawnowiłam spróbować. Zapach delikatny, kwiatowy, romantyczny - mi od razu przypomniał zapach majowych konwalii. Zapach długo utrzymuje się na skórze, jest rześki i oryginalny. Same plusiki z małym minusem - kiedyś niefortunnie prysnęłam nim na białą bluzkę... powstały brzydki żółte plamy, na szczęście zeszły w praniu :)

Dior miał kiedyś taką śliczną sezonówkę w seledynowo-błękitnej buteleczce,która nosiła nazwę Remember Me.Były to naprawdę śliczne perfumy,takie lekkie zwiwene i bardzo kwiatowe ale nie w tandetny sposób(a do tego praktycznie u nas nie znane,ja kupiłam je w bezcłówce lecąc na Cypr).Volare z Oriflame`u w zapachu bardzo przypomina mi Remember Me właśnie.Co prawda z zasady nie lubie perfum które były inspirowane innym zapachem to tym to wybaczam bo nie jest to kalka zupelna a do tego zapach uroczy.