Lierac Body Lift 10 Buste (serum ujędrniające biust o potrójnym działaniu) 

+ działa: ujędrnia,delikatnie podnosi i napina skórę biustu + wydajny + wygodna aplikacja + ładnie pachnie + pięknie rozświetla(pod warunkiem ze nie nałożymy go w przesadzonej ilości) + nie klei się(jeżeli komuś się klei to znaczy, że nałożył go za dużo)-> po chwilowym masażu skóra biustu powinna być gładka i sucha - rzeczywiście może przytykać pory, dlatego z ilością należy uważać(mam rozmiar C i stosuję go raz dziennie zapobiegawczo i mimo to czasem może pojawić się czerwona kropeczka na dekolcie) - jednak działanie rekompensuje mi tą małą niedoskonałość(radzi sobie z nią peeling) Żel-krem naprawdę ujędrnia skórę i lekko podnosi biust(lekko bo to nie skalpel), dlatego polecam kobietom z biustem średniej wielkości. Latem radzę odstawić kosmetyk, ponieważ ma działanie rozjaśniające i będzie przeszkadzać w uzyskaniu równomiernej opalenizny, tworzy również "siateczkę podtrzymującą" i w upalne dni będzie nam poprostu gorąco, co przyczyni sie do zatykania porów. Trzeba pamiętać, że latem nie należy stosować kosmetyków silnie ujędrniających, na rozstępy czy antycellulitowych. Warto spróbować, bo znalezienie dobrych preparatów na wyżej wymienione problemy nie jest łatwe. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Mam dosyć mieszane uczucia co do tego serum. Kupiłam zestwa promocyjny tzw duopack i używałam go około pół roku (prawie zawsze :) ) dwa razy dziennie. I po takim czasie można stwierdzić czy produkt działa czy nie. Owszem działa, mimo zaawansowanej diety odchudzającej i stracie dużego D :( na calkiem przyzwoite C :)stan biustu nie pogorszył się i pozostał w miarę jędrny. Ale nie wiem czy moge to zawdzięczać tylko serum czy specjalnym ćwiczeniom i różnym dodatkowym kuracjom???ogólnie jestem zadowolona, ale chcę jeszcze popracować nad jego ksztaltem i jędrnością i tym razem znowu zaufam produktom Lieraca. W lodóweczce czeka juz na mnie Bust Lift Creme Modelage i zestaw ampułek Phytrel (chcę działać kompleksowo i ze zdwojoną siłą :) ) Body Lift 10 Buste jest naprawde wydajnę, miałam 2 buteleczki i starczyły mi na prawie pół roku stosowania na biust i dekolt ( a biust mam naprawdę duży). Ekonomiczność kosmetyku wynika chyba z konsystencji żelu co mi nie do końca odpowiadało, bo nadmiar kosmetyku sprawiał, że skóra strasznie się kleiła i nie mogła swobodnie oddychać. Ładny zapach przyjemna aplikacja, szczególnie po wyciągnięciu z lódówki działa ze zdwojoną siłą i błyskawicznie napina biust (ale raczej to zasługa niskiej temperatury ).Raczej na lato i dla kobiet, które nie potrzebują cięższych kosystencji (mi tego brakowało w tym serum). Irytujące są te złote drobinki, zbierają się w zagłębieniach piersi i brudzą jasną bieliznę. Niestety wysusza i tak delikatną skóre piersi i musiałam się wspierać kosmetykami nawilżającymi. Używam tego produktu od:niecałe pół roku Ilość zużytych opakowań:2

taki wysyp wagrow na skorze piersi i dekoltu jaki mialam po tym kremie nie wystapil u mnie nigdy a ujedrnic nie ujedrnil ani troche bardzo sie zawiodlam poza tym to nablyszczanie jest rzeczywiscnie niezbyt na miejscu jesli mial poprawic wyglad skory to chyba tylko tymi blyskotkami tyle, ze to troche za malo, no nie? Używam tego produktu od:3 mies Ilość zużytych opakowań:1

Nie jestem nim zachwycona. Może nie mam jakichś bardzo opadających piersi, ale na pewno bardzo przesuszoną skórę, a to serum na pewno jej nie nawilżyło. Po zużyciu całej buteleczki nie zauważyłam żadnej poprawy w nawilżeniu czy tez ujędrnieniu-oczywiście nie liczyłam, ze zdadzy sie cud:)). Na dodatek serum ma jakies złote drobinki, które doprowadzały mnie do szału, bo miałam wszystkie staniki ulepione złotą mazią. może byłby fajny latem-efekt rozświetlenia, ale taki efekt można uzyskac kosmetykiem za 10 zl

Nie jestem naiwna, więc wiem, że oczekując prawdziwego liftingu piersi - trzeba udać sie do chirurga plastycznego, nie do drogerii. Ale pielegnacja musi byc, więc od lat testuję produkty różnych firm. Najbardziej odpowiadają mi kosmetyki Lieraca - wszystkie są dobre. Moje podstawowe kryteria: spora wydajność, łatwa aplikacja, szybkie wchłanianie i dobra pielęgnacja. Ten żel Lieraca spełnia wszystkie kryteria i ma coś więcej : prawdziwą przyjemność jego stosowania :) Jest dość drogi, ale wydajny, aplikacja jest wygodna, higieniczna, nie ma obawy, że coś się wyleje. Konsystencja - to kremo-żel barwy cytrynowej, z intensywnie perłową poświatą. Teoretycznie jest to bez znaczenia, ale jak ładnie wygląda! Dobrze się rozsmarowuje, jest taki jedwabisty. Bardzo ładnie pachnie, tak świeżo - trochę kwiaty, trochę cytrusy. Zapach jest wyczuwalny, choc nie natrętny. Wchłania się szybko, bez uczucia lepkości czy tłustości, ale na skórze pozostaje leciutki film. Po prostu baaardzo przyjemny kosmetyk, na pewno do niego wrócę...