Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Philips Satinelle HP 2841/31 Depilator

3,8 na 528 opinii
14% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,8 na 5
Kupi ponownie: 14% osób
  • 29 maja 2015 o 12:12
    Stary, ale jary:D
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Mój pierwszy depilator więc mam do niego sentyment:P Trzeba przyznać, że wygląda uroczo. Jest mały i poręczny. Mam też dużo nowszy i droższy depilator z tej samej firmy i UWAGA ten wyrywa włoski o wiele skuteczniej. Wyrywa nawet małe włoski, co prawda nie poradzi sobie ze wszystkimi na raz. Ja powtarzam "koszenie" przez dwa-trzy dni, aż wyrwę wszystkie. Może też dlatego, że włosy jednak nie rosną równo. Depilator jest zasilany kablem co może być trochę kłopotliwe. No i faktycznie zgodzę się z poprzedniczkami, że warczy jak kosiara;p Jednak mam go już tyle lat, a on nadal działa bez zarzutu. Używam tego produktu od: 8 lat Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 sierpnia 2013 o 21:07
    OMG!
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    To był mój pierwszy depilator :D Trauma jaką po sobie pozostawił nie przeszła mi do tej pory... Przede wszystkim jest strasznie głośny! Posługiwanie się depilatorem z kablem też nie należy do najwygodniejszych. Włoski depilował jako tako, ale często musiałam poprawiać jedno miejsce kilka razy, bo nie chwytał ich za pierwszym razem. Najgorszy jednak jest dźwięk jaki wydaje - normalnie jak z horroru. Dwie gwiazdki za ładny design i różowy kolorek. Używam tego produktu od: używałam 5 lat temu Ilość zużytych opakowań: jeden niezniszczalny :)
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Myonica
    Myonica
    3 / 5
    3 maja 2013 o 0:46
    Szału nie ma...
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Jak planowałam kupić porządny depilator, rodzice wyjęli z czeluści szafy to zielone cuś. Nie nazwałabym tego depilatorem, no ale... - Nieco mi przeszkadza fakt, że trzeba działać z kablem. Wolę urządzenia bezprzewodowe... - Hałasuje jak miniaturowa kosiarka :/ - Nie wyrywa wszystkich włosków. Po ciężkich bojach ja straciłam może 1/3 włosków, resztę podciął albo nie ruszył wcale. - Na mniejszej prędkości depilator strasznie się lenił, więc w większości działałam na większej. - Troszkę niewygodnie leży w dłoni, takie jest przynajmniej moje odczucie. - Depilacja trwa długo, a i tak nie ma pożądanego efektu- gładkich nóg. Zawsze znajdzie się włosek, z którym Satinelle sobie nie poradzi i lipa. + Jedyne za co mogę pochwalić to urządzonko, to fakt, że te włoski, które rzeczywiście wyrwało odrastają słabsze, cieńsze, i przede wszystkim odrastają bardzo powoli. Może jeszcze kiedyś się skuszę, żeby z niego skorzystać. W akcie największej desperacji, jak skończą mi się maszynki do depilacji ;) Używam tego produktu od: Niedawno użyłam pierwszy raz Ilość zużytych opakowań: wciąż jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 lutego 2013 o 19:12
    średnio skuteczny
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Depilator dostałam w prezencie 3 lata temu. Nie wiem ile wtedy kosztował, ale teraz cena to ok.50zł – nie jest to majątek. Ani razu przed ten czas się nie zepsuł, czasem uważam, że jest on chyba niezniszczalny. :D Upadł mi kilka razy, deptałam po ładowarce, a nadal wygląda jak nowy. Ma długi kabel(co bardzo mi odpowiada), ładny kolor, zgrabny, opływowy kształt. Regulacja działa bez zarzutu, przemiennie używam dwóch trybów. Niestety jest bardzo, ale to bardzo hałaśliwy, w całym domu słychać dźwięki pracy tego urządzenia. Co do reakcji organizmu na wyrywanie włosków to trudno oceniać. Używanie depilatora w przypadku każdej kobiety jest inne, u niektórych jest to bardzo bolesne, u niektórych nie (jakiś tam % nie czuje tego bólu aż tak uporczywie, depilują sobie nim ręce, pachy, okolice bikini, a inne mają problem z depilacją samych łydek). Czasem powstają czerwone krostki na nieprzyzwyczajonej do tego zabiegu skórze, depilacja raczej trwa długo, włoski u każdej kobiety odrastają w różnym tempie. Mi np. w ogóle nie wrastają po depilacji, a wiele kobiet się na to skarży. Zauważyłam, że z czasem depilator wyrywa coraz mniejszą ilość owłosienia, resztę jakby ucina przy powierzchni skóry. Można to zaobserwować , gdy kilka razy muszę przejechać depilatorem w danym miejscu, gdyż słabo chwyta włoski (kiedyś wystarczyło raz) ; i w różnym tempie pojawiania się włosków. U mnie są dwie jakby tury: pierwsza – te tylko ścięte włoski odrastają po tygodniu, druga- wydepilowane poprawnie włoski są widoczne dopiero po 3-4 tygodniach (czyli tak jak zapewnia producent). Włoski wyrastają zdecydowanie delikatniejsze i cieńsze niż w przypadku golenia się tradycyjną maszynką. Zaznaczam, że nie kupię ponownie, gdyż mam ochotę zainwestować w nowe urządzenie, może innej firmy, gdyż myślę, że przy nowocześniejszym sprzęcie zabieg będzie szybszy, cichszy i mniej bolesny. No cóż, zobaczymy. :D Używam tego produktu od: 3 lata Ilość zużytych opakowań: ciągle pierwszy
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 sierpnia 2012 o 15:55
    hałaśliwy, ale skuteczny
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    zdaje się, że jestem absolutną rekordzistką, bo mam ten depilator od 12 lat! Przez ten czas ani się nie zepsuł, ani nie utracił (chyba) swoich własciwości. Starł mu się tylko napis ;) Nigdy nie miałam innego depilatora, więc cieżko mi porównać. Włoski chwyta i wyrywa skutecznie, jednak na nogach zostają białe włókienka. Nie wiem czy to normalne czy nie, ale po depilacji nogi nie są tak gładziutkie jak po maszynce - na to trzeba kilku sesji z depilatorem. Co do bólu: wyrywanie włosków boli. Kropka. Są dni kiedy mogę się wydepilować od stóp do głów, a są dni kiedy bez kielicha wina się nie da ;) Ciężko mi ocenić czy to wina depilatora... Napisałam, że nie kupię ponownie, bo jak już w końcu padnie, to chciałabym zobaczyć jak sobie radzi inny sprzęt. Używam tego produktu od: 12 lat Ilość zużytych opakowań: 1 całe
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.