Niedługo zacznę trzecie opakowanie, więc myślę, że czas na wystawienie mu przemyślanej recenzji.
Zacznę od tego, że choć nie mam specjalnych problemów z cieniami pod oczami, to używam go głównie w tej okolicy twarzy, żeby ją trochę rozjaśnić. Czasem Forget It nakładam też przy skrzydełkach albo na grzbiecie nosa.
Przy takim zastosowaniu stwierdzam, że niewątpliwie ten korektor jest bardzo dobry, ponieważ:
- przyjemnie i łatwo się go rozprowadza,
- nie szkodzi delikatnej skórze pod oczami (zwłaszcza jej nie przesusza i nie daje uczucia ściągnięcia), a nawet można zaryzykować stwierdzenie, że nieco ją nawilża i pielęgnuje,
- ma bardzo ładny odcień (używam 10),
- kryje na tyle, że go widać, nie tworząc jednak maski,
- nie wałkuje się, nie wchodzi w załamania i drobne zmarszczki, nie warzy się na skórze,
- jest lekki,
- jest bardzo wydajny.
Mimo tych niewątpliwych zalet nie jest to dla mnie korektor idealny, bo to, co jest jego plusem, stanowi też o jego pewnych niedociągnięciach, a mianowicie:
- dla osób potrzebujących ukrycia mocnych sińców pod oczami raczej będzie niewystarczający, bo jest lekki i delikatny, o średnio płynnej konsystencji,
- nie bardzo nadaje się do korygowania większych "niespodzianek" w pozostałych partiach twarzy - zbyt słabo kryje, żeby używać go jako typowego korektora, przez co lepiej sprawdza się właśnie pod oczami,
- choć rozjaśnia (przynajmniej kolor 10), niestety nie rozwświetla, co wg mnie w rozsądnych rozmiarze byłoby wskazane, zwłaszcza po oczami,
- niestety stosunkowo szybko znika z twarzy - w każdym razie jak stosuje się go bezpośrednio na skórę, nie na podkład.
Ta ostatnia cecha, czyli nieco za mała trwałość, jest chyba dla mnie największym mankamentem, stąd nie przyznaję max. liczby gwiazdek.
Nie ma jednak co ukrywać, że spośród wielu korektorów, jakich używałam, ten póki co jest chyba jednak najlepszy.
Nie zaznaczyłam opcji ponownego kupna, ponieważ dopiero będę zaczynać nowe opakowanie, więc nim je zużyję, minie trochę czasu, a ponoć Forget It jest wycofywany, więc potem mogę już go nie zdobyć. Poza tym jak zwykle będę poszukiwać ideału.
Używam tego produktu od: ok. 2 lat, na zmianę z innymi
Ilość zużytych opakowań: kończę drugie