Herbal Essences Odżywka do włosów 

Podobnie jak szampony z serii - odżywki są świetne. Stosowałam obie odżywki. Ślicznie pachną, różowa świetnie nawilża włosy, żółta trochę mniej, ale wystarczająco ;) Włosy świetnie się rozczesują, są lśniące, gładkie i w ogóle super;) Żółta rzeczywiście dodaje objętości. Polecam Używam tego produktu od: około pół roku Ilość zużytych opakowań: dwa

Mam wersję dodającą objętości włosom, kupując ją nie do końca byłam przekonana. Ma bardzo ładny zapach utrzymujący się długo na włosach u mnie około 2 dni:). Nie lubie osobiście odżywek do spłukiwania, ale dla takich efektów warto. Włosy rzeczywiście unoszą się, są wygładzone, lśnią się, odżywka nawilża je. Włosy są miekkie, łatwo się rozczesują.

Jeżeli gdzieś jeszcze znajdę to na pewno kupie, ponieważ odzywka jest bardzo dobra jak większość ze starej serii. Odpowiednio pielęgnuje włosy, nawilża, wygładza, ułatwia rozczesywanie. Zauważyłam tez, ze moje włosy po jej użyciu naprawdę odbijają sie od nasady i sa bardziej puszyste. Warto. Używam tego produktu od: mies. Ilość zużytych opakowań: w tr. 1

Miałam wariant Natural Volume, zwiększający objętość. Odżywka o odurzająco intensywnym zapachu cytrusów. Ma idealną jak na odżywkę konsystencję budyniu i kolor żółty. W trakcie spłukiwania bardzo mocno pachnie i wygładza włosy. Rzeczywiście zwiększa ich objętość. Włosy są puszyste( no właśnie, sypkie, ale matowe, nie błyszczą się). Mimo wspaniałych składników zapachowych(chryzantema, kwiat pomarańczy, kminek)i idealnej konsystencji to na pewno nie jest odżywka dla moich włosów, zbyt mało pielęgnuje. Ale w tej cenie jest super, Ja kupiłam za 1,45 euro na totalnej wyprzedaży i podejrzewam, że już jej nie ma bo weszła seria w nowych opakowaniach. Używam tego produktu od:2 m-ce Ilość zużytych opakowań:1

Odżywka miała cudowny zapach. Miałam wersję z różą na opakowaniu, chociaż dla mnie pachniała raczej jabłuszkami. I na tym był koniec plusów, bo odżywaka nic nie robiła z moimi włosami. Już nie kupię z prostej przyczyny nie można jej już dostać w drogerii. Używam tego produktu od:parę lat temu Ilość zużytych opakowań:trochę ich było

Naprawdę dobra odżywka! Nie obciąża włosów, świetnie je odżywia - już bezpośrednio po jej spłukaniu włoski były bardziej miękkie i gładkie. No i ten zapach... :). Moje włosy odbudowały się po 2 latach prostowania! Naprawdę polecam :). Używam tego produktu od:pół roku Ilość zużytych opakowań:4

Szok! Odżywka za grosze, chemiczna, a jak dobra! Ślicznie pachnie. Zapach utrzymuje się na włosach długo. Wydajność, cena, wiadomo. Świetnie wygładza, rozczesuje włosy. NIE OBCIĄŻA, I NIE POWODUJE PRZETŁUSZCZANIA WŁOSÓW. To dla mnie bardzo istotne. Poki co, nie zamierzam jej zmieniać. Dla mnie, zachowuje się bardzo podobnie do odżywek Clinique. Używam tego produktu od:3 tygodni Ilość zużytych opakowań:1/4

Tak, jak szampon z tej serii - najepsza odżywka z chemiczych. - zwiększa połysk - nie powoduje oklapywania włosów - nie wzmacnia, ale i nie osłabia - bardzo ładnie pachnie - ułatwia rozczesywanie Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: kilka

Kupiłam tę odżywkę aby mieć komplet z szamponem, bo najzwyczajniej w świecie nie potrafię się oprzeć zapachowi:D (posiadam wersję żółtą). I jestem zadowolona - włosy po użyciu są mięciutkie, lśniące, łatwo się rozczesują i nie elektryzują się. Muszę przyznać, że spece od tworzenia tego kosmetyku to niezłe cwaniaki - żeby stworzyć taki uzależniający zapach?! ;) Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Ulubiona to ta różowa, dla włosów farbowanych-wciąż wracam...Odżywka ma gęstą, treściwą konsystencję, dokłądnie pokrywa moje włosy świetnie nawilżając. No i ten zapach, boski, utrzymuje się na włosach przez cały następny dzień, niejeden raz zebrałam za to komplement:-) Używam tego produktu od:lat Ilość zużytych opakowań:wiele

Włosy po użyciu są mięciutkie, lśniące, łatwo się rozczesują. Najwspanialszą rzeczą jak dla mnie jest ten zapach - piękny i utrzymujący się długo po myciu... Tylko buteleczka malutka... Używam tego produktu od:prawie roku Ilość zużytych opakowań:w trakcie trzeciego

Odżywka wyraźnie mi nie podeszła. Mam wersję dla włosów farbowanych, suchych lub zniszczonych. Czyli takich jak moje - farbuje włosy na blond, są suche i wszystko robię, aby nie były zniszczone. Ta odżywka mi w tym raczej nie pomaga. Oczywiście nie oczekiwałam spektakularnej regeneracji od kosmetyku kupionego za 5 zł na promocji, ale przynajmniej jakiegoś doraźnego nawilżenia i wygładzenia włosa. Odżywka pachnie sztucznie, bardzo ułatwia rozczesywanie (to chyba jej największy atut), jednak włosy się po niej trochę elektryzują i są takie dziwne w dotyku.

Świetna odżywka. Mam włosy szybko się preztłluszcające, dlatego niechetnie sięgam po odżywki. łatwo ją spłukać, nie obciąża, włoski są mięcutkie i puszyste. Zapach też bardzo lubię. Nie ma sie do czego przyczepić, jednym słowem KWC! Aha cena tez bardzo dobra :)

Bardzo ładny zapach, włosy są miękkie, jedwabiste i gładkie, ale nie przylizane. Szkoda, że trzeba ją spłukiwać, bo wolę odżywki bez spłukiwania, dlatego 4,5 gwiazdki. ilość zużytych opakowań: 1,5

Wersja: Herbal Essences do włosów przetłuszczających się Nie mam do czego się przyczepić, jestem zachwycona. Jak obiecywał producent, odżywka daje efekt lekkości. Włoski nie są obciążone ani tłuste, są leciutkie i nie puszą się. 2 dni po użyciu odżywki włosy wciąż są świeże. Fajnie się stosuje - nie obciąza włosów, które potem łatwo się rozczesują. A zapach... nawet ładniejszy niż niektóre szampony Herbal;-) ilość zużytych opakowań: 1

Używałam zawsze do spółki z szamponem tej serii. Odżywka jest gęsta, kremowa. Właściwie to nie robiła z moimi włosami nic specjalnego - mówię o odżywianiu, ale dzięki niej nie miałam problemów z rozczesaniem bardzo splątanych włosów. nie powodowała też "puszenia włosow" czego bardzo nie lubię - włosy były śliskie i w miarę gładkie.

Uwielbiam serię Herbal essences.. wolę ją od fruit fusions, ponieważ lepiej pielęgnuje moje włosy. Po użyciu odzywki i szamponu,włosy nie elektryzują się,są nawilżone i idealnie wygładzone,takie śliskie.. to jest to,co lubie najbvardziej :) Dodatkowo ten śliczny zapach,rzeczywiście jest bardzo zmysłowy i długo utrzymuje się na włosach.. czasami się nim nawet cała umyje tak mi się podoba ;-) Cena jest znośna. Ogólnie-seria godna polecenia :D p.s oceniam wersję wzmacniającą-do włosów farbowanych

Oceniam wersję do włosów farbowanych. Ta odżywka bardziej mi się podoba, niż "Fruit Fusions". Pięknie pachnie i ten zapach długo utrzymuje się na włosach. Nieźle nawilża, łatwo się spłukuje i nie obciąża. Ułatwia rozplątanie i rozczesanie włosów po myciu, pozostawia je gładkie, śliskie i błyszczące na całej długości. Wadą, podobnie jak wszystkich odżywek Clairola, jest brak filtrów UV. Chociaż osobiście wolę odżywki bez spłukiwania, tę używam w komplecie z szamponem z prawdziwą przyjemnością. Nie oczekuję jednak, że i ten preparat poprawi kondycję moich włosów. Coś, co nakłada się na 1 minutę i zaraz spłukuje, jest odżywką tylko z nazwy - tak naprawdę, to jedynie "politura", której zadaniem jest zamknąć łuski włosów, ułatwić ich rozczesanie i nadać ładny zapach - niczego więcej nie dokona w minutę, a i ten efekt zniknie przy następnym myciu. Kiedy moje włosy potrzebują "rekonstrukcji" sięgam po preparaty profesjonalne. Ilość zużytych opakowań: pierwsze, choć pewnie nie ostanie.