Bell LoVely Look 

kupiłam kolor 106, ładny, ale szybko się "ściera". Na ustach zostają same drobinki i wygląda to mało estetycznie. Nigdy więcej go nie użyję ze względu na zapach i smak. Chemiczny, nie do przyjęcia ! Jeśli ktoś lub jeść mydło to polecam.. Używam tego produktu od:raz kupiony Ilość zużytych opakowań:jeden raz na ustach

Błyszczyk by był całkiem ok, gdyby tylko nie to wielkie, nieporęczne opakowanie. Lubię zabierać ze sobą błyszczyki, no ale przecież na dwór na spotkanie z koleżanką nie będę brała kosmetyczki! A do kieszeni się nie zmieści, więc wcale nie mogę go wziąć... A szkoda bo błyszczyka nie jest dużo tylko ta okropna nieporęczna zakrędka... Zapach ładny taki mleczny, smak chemiczny, trochę się lepi (jak większość błyszczyków tej firmy). Pielęgnuje usta. Dobry, ale mógłby byc jeszcze lepszy.Używam tego produktu od:nie pamiętam Ilość zużytych opakowań:nie mam

Na pierwszy żut oka wydaje sie ze jest go malo. Tubka jest specyficzna, ale ladna. mam ten "cieniowany kolor" czyli rozowozloty. Konsystencja (jak zwykle w przypadku bell) lepiaca. Jest to troche uciazliwe. Kolor na ustach subtelny i ladny. Aplikator wygodny. Napisy sie nie scieraja. Mam klopot z pielegnacja ust, bo kipepsko nawilza, ale tez nie wysusza. A i to jest wazne, b na co komu błyszczyk który wysusza usta??! Ogólnie dobry produkt, godny polecania. Tani. Używam tego produktu od:kilku tygodni Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

błyszczyk szybko schodzi z ust.i ma obrzydliwy zapach i smak.po prostu totalna beznadzieja.żałuje ze go kupiłam i już na pewno więcej nie kupie z tej serii blyszczyka. Używałam tego produktu od:paru dni Ilość zużytych opakowań:niecałe 1

Miałam odcień wrzosowo-różowy. Wg mnie był zbyt wodnisty, za lekki, ciągle miałam wrażenie, że nie mam nic na ustach (a jednak wolę treściwsze mazidła). Schodził nierównomiernie, na końcu zostawał sam brokat - nieciekawy efekt. Używam tego produktu od:miałam go ok. pół roku temu Ilość zużytych opakowań:niecałe 1

wczesniej mialam jego starsza wersje. bardzo podobna, ale mysle, ze chyba gorsza. -Ta nowa ma lekka konsystencje, dlatego nadaje sie raczej na wszystkie pory roku, procz tych mroznych i wietrznych -prawda jest, ze nie splywa zbytnio z ust - kolory sa naprawde ladne, ja mam odcien jasnego rozu - usta ogolnie ladnie wygladaja, mienia sie. nie przepadam za brokatem, ale ten tutaj jest dosc subtelny - za ta cene dosc trwały na ustach(ale bez rewelacji) - niestety, z czasem na ustach brokat zaczyna dominowac nad kolorem... na moich ustach nie wyglada to ciekawie, szczegolnie na linii zamkniecia sie ust, gdzie wowczas wyraznie widac"koniec" błyszczyka..tak jakby zbierał sie tam sam brokat. poza tym schodzi w miare roznomiernie - kiepsko z pielegnacja...fakt- nie wysusza, ale tez nie pomaga suchym ustom(a moje sa bardzo wymagajace) - mam wrazenie ,iz szybko sie konczyc, a duoz nie uzywam... ogolnie calkiem dobry i za bardzo niska cene. warto sprobowac. ja uzywam go na wiosne, kiedy nosze rozowa apaszke..swietne polaczenie- moj odcien i cieniowana apaszka :) Używam tego produktu od:kilka m-c, obecnie przerwa z powodu zimy..a moze raczej jesieni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Ładnie pachnie i jest wydajny, niezbyt gęsty, ale dobrze trzyma sie na ustach. Drobinki powodują ładny efekt, są delikatne, nie wyglądasz, jakbyś się natrła brokatem ;). Niska cena to jego plus. Podobny efekt jak Glam Shine L'Oreala, za niższą cenę. Używam tego produktu od:kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Właściwie rzadko się maluję, ale pewien czas temu stwierdziłam, że fajnie by było mieć w kosmetyczce jakiś błyszczyk.Długo wybierałam, aż padło na Bell lovely look(taki fioletowy) Z początku miałam wątpliwości, że jednak ten kolorek co wybrałam jest troszkę za ciemny, ale jak bardzo się myliłam;). +pachnie słodko(jak herbatka owocowa) mniam +właściwie nie czuć jego smaku(i bardzo dobrze) +ma ładne opakowanie +błyszczyk rzeczywiście wygładza i nawilża usteczka :D +nie jest intensywny tylko bardzo delikatny, co bardzo lubię w kolorowych błyszczykach :) +no i ma w sobie fajniutkie drobinki(broń boże nie brokat- mój wróg;)) Naprawdę uważam, że jest świetny na każdą okazję.:) Polecam. Uważam, że należy mu się gwiazdka w dół;).Znowu nie jest taki idealny.:) Używam tego produktu od:parę tygodni Ilość zużytych opakowań:-

Kupilam go, bo bardzo mi sie spodobal kolorek w opakowaniu, taka soczysta czerwien (nr 107). Niestety okazalo sie, ze jest do niczego. Wady :( : - :( zbyt plynny jak dla mnie, usta wydaja sie byc po nim tak sliskie jak jest na lodowisku, przez co latwo jest rozprowadzajak bluszczyk ustami (takie wcieranie) spowodowac, ze blyszczyk wyjdzie poza linie warg - :( zbyt wielkie a w zwiazku i z tym nieporeczne opakowanie - :( smak przypomina mi smak proszku do prania o zapachu cytrynowym (co prawda nie wiem jak proszek do prania smakuje, ale tak mi sie kojazy) - :( kolor na ustach niestety nie jest tak intensywny jak w opakowaniu, nawet po nalozeniu kilku warstw - :( latwo sie rozmazuje - :( szybko "schodzi" z ust Zalety: - * niska cena - * slodki owocowy zapach (szkoda, ze to nijak ma sie do smaku)

mam kolor 106 albo 109, nie pamiętam :) chyba najjaśniejszy, delikatny morelowo-łososiowy róż:) podoba mi się w nim: +efekt - można go stopniować, raz maznąć dla transparentnego koloru, albo nałożyć 2 warstwy +zapach! owocowy, wyraźny, smakowity +lekkość i konsystencja - nie toleruję zbyt płynnych błyszczyków w takiej formie, np. te z patyczkiem z Oriflame doprowadzają mnie do szału, bo się dosłownie leją:/ Bell ma przyjemną konsystencję lekkiego kremu/musu :) +nie spływa z ust nawet po nałożeniu 2 warstw +nie wysusza. +ładne opakowanie;) +cena naprawdę w porządku, bije na głowę dwa razy droższego Inglota Fruit Fantasy czy Oriflame teraz niedociągnięcia: -jeśli miał być pielęgnujący, to producentowi to nie wyszło. nie wysusza, ale nie ma się co łudzić, że doprowadzi do porządku pierzchnące usta. -nie polecam na zimę, właśnie przez tę jego lekkość, bo kiedy tempratura spadnie poniżej zera, napewno nie będzie chronić przed mrozem -opakowanie bardzo ładne, ale nieco nieporęczne do noszenia przy sobie do poprawek. ogółem 7 plusów i 3 minusy - daję mu 4 * :) :)