Ziaja Calma HLC, Peeling enzymatyczny 

Znalezienie dobrego drogeryjnego peelingu enzymatycznego jest rzeczą prawie, że niemożliwą - albo peeling nie robi nic, albo tylko nawilża, nie złuszcza, albo tylko podrażnia. Wypróbowałam chyba wszystkie drogeryjne peelingi enzymatyczne - były wzloty i upadki. Firmę Ziaja lubię, jest to polska firma, która być może nie jest eko (a jest na to moda), być może jest tania i skierowana do niszy, ale są i perełki wśród ich całkiem przyjemnych produktów. Wystarczy poszukać i nie zniechęcać się :) Do zakupu peelingu skłoniła mnie przede wszystkim cena. Bardzo niska, przyjemna i dostępność - produkty Ziaja są wszędzie, nawet w kiosku. Nie musiałam go szukać wiekami, widziałam go wszędzie i kosztował jak dobrze pamiętam 7, albo 8złotych, to bardzo tanio. Kosmetyk dostajemy w spłaszczonej, 60ml tubce. Szata graficzna jest schludna, prosta, bez żadnych udziwnień i tandety. Produkt ma prosty, otwierany, plastikowy otwór. Ogromny plus za brak nakrętki, ponieważ nic się nie wylewa i spokojnie możemy ustawić produkt na otworze i zużyć go do samego końca. Peeling ma kremową, białą, rzadką konsystencję. Świetnie rozprowadza się po skórze i nie mam żadnych problemów ze spłukaniem produktu. Nie podoba mi się kompozycja zapachowa - niby kremowa, lekka, nienachalna, ale to produkt do cery wrażliwej i suchej, więc takowej kompozycji być nie powinno. Mimo wszystko zapach nie drażni nosa i jest całkiem przyjemny. Skład produktu także nie zachęca - parabeny, mocny konserwant. Moja skóra akurat na nie zbyt mocno nie reaguje, ale jednak jeśli firma dedykuje taki produkt cerze wrażliwej (czyli poniekąd alergicznej, naczyniowej) powinien nie stosować takich substancji. Jestem posiadaczką cery mieszanej, bardzo wrażliwej, naczyniowej i do tego trądzikowej. Jednak najważniejszą rzeczą jest działanie - peeling złuszcza. Po uzyciu peelingu skóra jest rzeczywiście delikatnie oczyszczona, gładka, miękka. To chyba jeden z niewielu drogeryjnych peelingów, który to robi. Mojej skóry nie podrażnia, nie wysusza i nie powoduje szczypania. Jest to całkiem przyjemny produkt, ale nie na tyle, bym mogła kupić go ponownie - znam po prostu lepsza, a nawet tańsze kosmetyki tego typu. Produkt fajnie nawilża skórę, ale tak długi i trochę skomplikowany skład zniechęca mnie do ponownego kupna . Peeling świetnie łagodzi i koi skórę - jest dla niej jak opatrunek, jednak nie ochroni on przed promieniowaniem UV i sam w sobie nie zmniejszy ndwrażliwości skóry, producent za dużo obiecuje i jest to nierzetelne wobec nas, potencjalnych kupców. Czy polecam ? Tak, jest to tani, skuteczny peeling. Osoby, które oczekują dogłębnego oczyszczenia, odblkowania porów na pewno będą zawiedzione. Produkt polecam zatem osobom z cerą bardzo wrażliwą, które potrzebują delikatnego, taniego i nawilżającego peelingu enzymatycznego. Peeling jest średnio wydajny, tani i ogólnodostępny. Używam tego produktu od: Pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zacznę od tego, że staram się nie wartościować produktów ze względu na kategorię cenową. Oceniam przede wszystkim ich jakość i skuteczność. Peelingowi Ziaja Calma z czystym sumieniem przyznaję pięć gwiazdek, bez żadnej taryfy ulgowej z powodu jego bardzo niskiej ceny. To po prostu doskonały kosmetyk, zaskakująco skuteczny, a jednocześnie bardzo delikatny. Mam bardzo suchą, wrażliwą skórę, przez co od zawsze zmagałam się z jej łuszczeniem, szorstkością, suchymi skórkami na czole i w okolicach nosa, niemiłosiernie utrudniającymi zrobienie makijażu. Zdarzają mi się drobne wypryski, które na mojej skórze zostawiają zaczerwienienia, strupki, kolejne suche plamki, które bardzo źle się goją. Mimo tego, że nigdy nie miałam trądziku, stan mojej skóry zaczynał być bardzo nieciekawy. Próbowałam peelingów mechanicznych, które jednak nie usuwały problemów,tylko dodatkowo wysuszały i drażniły cerę. Zachęcona komentarzami na KWC postanowiłam wypróbować Ziaję, chociaż przyznam, że nie spodziewałam się cudów. Już po pierwszym użyciu byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Kosmetyk ma same plusy: + zdecydowanie wygładza cerę, rozpuszcza i usuwa przesuszony, martwy naskórek, dodatkowo natychmiastowo rozjaśnia zaczerwienienia, łagodzi, odświeża skórę + skóra zdecydowanie lepiej wchłania kremy nawilżające i maści. Peeling Ziaji a potem gruba warstwa witaminy A w ciagu paru dni uczyniły cuda + ma przyjemną,śmietankową konsystencję, trzyma się skóry jak maseczka, łatwo się go spłukuje. Jest bardzo wygodny w użytkowaniu. +działa bardzo szybko, świetnie sprawdza się na awaryjne sytuacje, ale i jako stały element pielęgnacji Minusów brak! Moj KWC. Używam tego produktu od: Kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: Jedno

Zacznę od plusów: + Piękny zapach + Kremowa konsystencja + Nie podrażnia + Buzia po użyciu jest trochę jaśniejsza i gładsza, ale to krótkotrwały efekt. +Wydajność Minus, który go dyskwalifikuje: - Nie działa: nie wygładza, nie rozpuszcza naskórka, nie zmiękcza suchych skórek. Także nie nawilża. Czuję się jakbym nałożyła na twarz tłusty krem i potem go zmyła..Próbowałam nawet trzymać go dłużej niż zalecane, ale rezultatów brak. Mam na policzkach suchą, naczynkową skórę i mimo to wrócę do delikatnych peelingów z ziarenkami, bo ten mnie bardzo zniechęcił. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Używam peelingu od niemalże roku i jestem nim zachwycona!!Mam cerę mieszaną,skłonną do podrażnień.Wcześniej miałam straszne problemy ze suchymi skórkami,wyglądałam okropnie,szczegolnie jak wyłaziły mi te suche place po nałożeniu podkładu!!Znajoma doradziła zakup peelingu enzymatycznego,padło na ziaje bo tania i tak to się zaczęło.Dzisiaj, przy cotygodniowym stosowaniu peelingu nie mam ani jednej suchej skórki i gładką buzię.Cera jest zdrowsza(penie to też zasługa maseczek i kremów) i nie ściągnięta:))Do tego wielki PLUS za wydajność: opakowanie starczyło mi przy stosowaniu raz w tyg. na 7,5 miesiąca!!!!! PLUS: - DZIAŁA!!!!TANI!!!!WYDAJNY!!! MINUSY: - BRAK!!!! POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Używam tego produktu od: rokuI lość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Czytając Wasze recenzje dochodzę do wniosku, że ten peeling nie podchodzi osobom z tłustą cerą, ale dla osób z naczynkowymi problemami/wrażliwą cerą jest idealny(: Jestem zachwycona tym produktem! Mam cerę suchą i wrażliwą, szczególnie dokuczają mi skórki w okolicach nosa i policzków, a ten peeling za każdym razem pięknie je wygładza-i skóra pozostaje tam miękka i jakby nawilżona na długi czas, co bardzo mnie cieszy(: Aż dziwne, że ten peeling jest tak tani przy takiej efektywności, z pewnością kupię go jeszcze raz (:

Muszę przyznać, że ten produkt wzbudza we mnie mieszane uczucia - generalnie jest bardzo fajny - przyjemnie nawilża i koi cerę i leciutko ją wygładza. Niestety, do mojej mieszanej cery nie sprawdziła się - nie wygładza przebarwień, nie oczyszcza cery - działa gorzej niż inne produkty tego typu, które miałam. Myślę, że dużo lepiej sprawdzi się na cerze suchej. Używam tego produktu od: Kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

juz zużyłam kilka opakowań tego cuda i nie zamienię go na żadne inne jest tani wydajny ma swietną konsystencję nie podrażnia a skóra po nim jest nawilżona gładsza zapach cudowny ideał jak dla mnie Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: chyba koncze 4

Może nie oczyszcza tak dobrze jak peelingi mechaniczne, nie usuwa zaskórników ale za to jest delikatnieszy i nie podrażnia; działa badziej jak maseczka nawilżająca, łagodzi podrażnienia, koi i rozjaśnia skórę, wygładza i zmiękcza suche skórki. Ma konsystencję gęstej śmietany, zapach charakterystyczny dla tej serii, wchłania się niemal całkowicie, daje przyjemne uczucie chłodu. Opakowanie (jak to z Ziają bywa) niepraktycznie- trzeba przeciąć opakowanie żeby dostać się do resztek peeligu, śrdnio wydajny, mała pojemność ale cena też niewielka. Używam tego produktu od: kilka mies Ilość zużytych opakowań: 2-3

To jest idealny peeling dla mnie. :) Używam tylko peelingów enzymatycznych, ponieważ mam skórę wrażliwą ze skłonnością do naczynek (a ziarenka w tradycyjnych peelingach mogłyby mi zaszkodzić). Peeling kupiłam przez przypadek. Szukałam peelingu enzymatycznego Ziai z serii Sopot, a w sklepie był tylko ten... okazał się lepszy. Plusy: + baaardzo łagodny dla skóry, w ogóle nie szczypie, nie piecze i nie podrażnia, nakładając go mam wrażenie, że nakładam jakiś krem/żel/serum/maseczkę, a nie coś, co ma złuszczać skórę, + skóra po zabiegu jest rozjaśniona, nie ma zaczerwenień (nawet jeśli potrzymam peeling na skórze nieco dłużej), + po zmyciu kosmetyku cera jest fajnie wygładzona, twarz wygląda świeżo i promiennie... Minusy: - kiedy się kończy, może być problem z wyciśnięciem z tubki resztek kosmetyku. Efekt działania tego peelingu pewnie nie byłby wystarczający dla miłośniczek peelingów z drobinkami, ale dla mnie jest w 100% zadowalający i widzę sporą różnicę przed i po wykonaniu zabiegu. Niczego więcej mi nie trzeba :) Polecam wszystkim osobom z wrażliwą cerą, którym inne peelingi podrażniają skórę :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Po długich poszukiwaniach udało mi się znaleść ten peeling i odrazu zakupic:-) Efekt naprawde rewelacyjny jak na peeling za 9 zł Plusy +działanie, cudownie rozpuszcza suche skóry które wprawiają mnie w istne szaleństwo +buzia po użyciu jest cudownie gładziutkia,miękka aż chce ciągle się dotykać +poprawia koloryt +rozjaśnia delikatnie +cena +ślicznie pachnie minusem może być dostępność Zdecydowanie polecam:-) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Peeling, a działa lepiej niż niejedna maseczka...nawilżająca! Cera jest niesamowicie gładka, po pierwszym użyciu z niedowierzaniem głaskałam się po buzi ;) Wszelkie zaczerwienienia znikają (choć jest to efekt krótkotrwały, kilka godzin po zmyciu peelingu zaczerwienienia wracają). Mam wrażenie, że krostki na twarzy goją się szybciej. Kosztuje niewiele. Duży plus za to, że produkt jest wydajny. Dodam jeszcze, że to mój pierwszy peeling enzymatyczny, wcześniej używałam tylko mechanicznych, ale już wiem, że Ziaja Calma będzie moim peelingowym numerem jeden;) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

Jestem posiadaczka trudnej cery-tlustawej, o rozszerzonych porach w strefie T i sklonnej do wysuszania na policzkach, poza tym starzejacej sie dosc szybko:( Jest to moj pierwszy peeling enzymatyczny i troche sie zdziwilam jego konsystencja i sposobem uzycia-zupelnie, jak maska.I podobnie rowniez dziala, aczkolwiek przynosi u mnie zdumiewajaco dobre efekty.Buzia po uzyciu jest gladziutka, "odmlodzona", pory zwezone, zmarszczki nieco wygladzone, policzki nie wysuszone, wrecz przeciwnie-nawilzone, cera ujednolicona, no slowem pupcia niemowlaczka. Kupujac nieco sie obawialam zbyt mocnego dzialania, i jesli ktos tego oczekuje, zawiedzie sie.Mi natomiast to delikatne dzialanie odpowiada bardzo, jeszcze za takie male pieniadze... Nie daje 5 gwiazdek tylko dlatego, bo jak pisalam wczesniej-Calma to moj 1wszy peeling enzymatyczny i nie mam zadnej skali porownawczej. Używam tego produktu od: nie wiem dokladnie, jak dlugo Ilość zużytych opakowań: 1 op

Lepszego peelingu nie miałam! Powiedziała mi o nim koleżanka. Nie wierzyłam jak może być peeling , który nie ma w sobie żadnych drobinek? A jednak jest! Idealny do cery wrażliwej(mojej). Wygładza jak żaden inny, ma fajną konsystencję kremu, starcza na nawet sporo użyć. Dzięki niemu miałam zredukowany wysyp pryszczy. Niestety bardzo trudno go u mnie dostać, co dosłownie graniczy z niemożliwym. Obiecałam sobie, że jak go dorwę kupię dwa opakowania na zapas, bo na razie ratuję się peelingiem enzymatycznym z serii Nuno, lecz wg mnie ten z serii HLC jest lepszy a producent w pełni mówi prawdę zachwalając produkt:) Uratował mi skórę, po poparzeniu słonecznym, kiedy skóra była kompletnie przesuszona i nie pomógł nawet krem nawilżający nakładany prawie garściami! Używam tego produktu od: prawie dwóch lat Ilość zużytych opakowań: trzy

Bardzo lubie peelingi enzymatyczne,dlatego skusilam sie i na ten. Pierwsze co zauwazyłam to mala pojemnosci i oczywiscie niska cena jak to Ziaja. Zapach sredni,ale nie odrzucajacy,konsystencja kremowa i bardzo przyjemnie sie naklada ten produkt. Po uzyciu efekty byly bardzo zaskakujace,skora byla NAWILZONA,zdrowa,pory moze minimalne zwezone,niestety skorek sie nie pozbyłam i efekt peelingu byl kiepski. Za to jako maska rewelacja. Zaczelam go uzywac po peelingu mechanicznym Ziaji i efekty sa wspaniale,mniej zaskornikow i zero podraznien. Daje 4 gwiazki,bo nie spelnie swojego podstawowego zadania jakim jest usuniecie martwego naskorka,ale za to jest doskonaly jako maseczka nawilzajaca. Używam tego produktu od: ponad miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moja cera jest dość wrażliwa, skłonna do wyprysków. Peeling kupiłam zachęcona pozytywnymi opiniami i jako, że wcześniejszy, z Perfecty się nie sprawdził, postanowiłam wypróbować ten. +największy plus za to, że peeling nie podrażnia, nic a nic +po zmyciu go, twarz jest miękka i gładka jak pupcia niemowlęcia:) +nawilża +nie zapycha porów (nawet je trochę zwęża, używam go dwa razy w tygodniu) +posiada bardzo fajną, gęstą, ale lekką konsystencję, dzięki czemu bardzo przyjemnie się go nakłada +tani +wydajny Co do oczyszczania - hm. Trochę słabo radzi sobie z usuwaniem suchych skórek, dla osób, których skóra wymaga pożądnego "tarcia" raczej się nie sprawdzi. Jednak polecam go, gdyż dla cer wrażliwych/ naczynkowych powinien być okej, tym bardziej, że On naprawdę nie podrażnia skóry. Ode mnie otrzymuje 3+, jednak gdy nie znajdę lepszego, na pewno podwyższę mu ocenę. Chciałabym przetestować jeszcze kilka innych produktów, ale jeszcze do niego wrócę :) Używam tego produktu od: około 2 m/ce, może lekko ponad Ilość zużytych opakowań: na chwilę obecną, jedno

Jeśli idzie o jakieś oczyszczanie w moim przypadku nie sprawdził się, zaiste dlatego, iż mam cerę mieszaną, która potrzebuje mocnego peelingu, wręcz tarcia, a ten oto peeling jest po prostu dla mnie zbyt delikatny. Jednak sprawdza się on doskonale jako maska nawilżająca, gdyż nawilża-nie przesadnie cerę. Wszystkie maski, które do tej pory stosowałam pozostawiają zbyt tłustą warstwę, świecę się po nich, natomiast peeling ten doskonale sobie radzi właśnie z nawilżeniem mojej cery. Dlatego daję temu produktowi 4 gwiazdki. Używam tego produktu od: paru tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

-Nie działa jako peeling należycie bez sensu jest wpatrywanie się w zaskórniki - sa tam nadal. Nawilża ale nie kupiłam go w tym celu. -Ładny zapach chociaż mojego TŻ odrzucał. -Kolejny minus - zawsze jakoś dostaje mi sie do ust przez co go zjadam, płukanie ust nie pomaga, potem jest mi niedobrze. -

Hmmm, jestem akurat w trakcie stosowania retinoidów, także mam trochę suchych skórek, których chciałam się pozbyć... Nałożyłam więc ten peeling enzymatyczny zgodnie z opakowaniem (15 minut), skóra była jedynie trochę nawilżona ... Innym razem zostawiłam na dłużej, zniknęło tylko trochę skórek, ostatnio zostawiłam na 5 godzin (!!!), a i tak nie uzyskałam zamierzonego efektu. Myślę, że bardziej nawilża niż wygładza, stąd tyle tu było pozytywnych opinii o gładkości skóry. Jak dla mnie, jest niemal bezskuteczny. No i trochę ciężko go dostać, bo nie każda apteka ma go cały czas , odwiedziłam ich kilka, aż w końcu w jednej z nich go po prostu zamówiłam. Zapłaciłam 9,25 zł za małą tubkę 60 ml, to trochę śmiechu warte... NIE POLECAM ! Używam tego produktu od: miesiąca ? Ilość zużytych opakowań: wciąż męczę jedno...