Alessandro, Lakier do paznokci

Uwielbiam te lakiery i ich nasycone kolory.mam swój ulubiony w kolorze koralowym i jest piękny na okres wiosna-lato.Juz jedna warstwa pokrywa paznokieć i mnie to wystarcza.niestety po 4 miesiacach intensywanego użytkowania trochę mi zgęstniał. bardzo szybko wysycha i kolor jest boski. Na pewno kupie ponownie ale nie za cenę 40 zł.Ja kupiłam na allegro za 28 zł.

Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 zużyte

Kupiłam go, zachęcona opinią znajomej manikiurzystki i niestety niepotrzebnie wydałam pieniądze...
Nie mogę powiedzieć, lakier nie jest zły, nie gęstnieje szybko, przyjemnie się go nakłada, ale nie wyróżnia się niczym specjalnym od "tańszych" lakierów, jakie miałam.
Schodzi tak samo szybko, jak inne, tańsze lakiery i również trzeba nałożyć przynajmniej dwie, a często i trzy warstwy dla oczekiwanego efektu.
Przy takiej cenie spodziewałam się czegoś więcej :).

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie używania

Co prawda posiadam tylko 2 lakiery alessandro ale naprawde jestem z nich zadowolona oba lakiery sa w odcieniach pomaranczy, są naprawde trwałe lakier potrafi wytrzymac na moich paznokciach 12 dni.

Mam pewne zarzuty co do pędzalka nie przypadł mi wogole do gustu wolę pedzeli z dłuzszym wlosiem ale cóz to tylko jedna niedogodność a jezeli lakier trzyma sie na paznokciach tak długo to nie ma na co narzekac .

Lakiery alessando sa w cenie ok 35 zł ale sa warte swojej ceny.

Polcecam :)

Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie

Zaczęłam od bazy pod lakier i skończyłam na ciągłym kupowaniu lakierów z tej firmy. Kolorów jest pełna gama, często długo zajmuję miejsce przed stoiskiem tej firmy w sklepie, bo nie mogę się zdecydować, które wybrać :)
Podoba mi się też trwałość produktu, nie odpryskuje, jedynie ściera się na końcówkach.
Ładnie kryje, nie potrzeba nawet dwóch warstw.
Super połysk.

Jeden minus to cena. Jest drogi, w Austrii kosztuje 8-9 euro, a firma przecież zupełnie nie znana...
Owszem, za jakość się płaci, ale znam lakiery tańsze a równie dobre.
Cóż...I tak go lubię.

Posiadam lakier z nieco inną szatą graficzną, ale mniemam, że chodzi właśnie o te, które ja opisuje.

Lakier ma fajne opakowanie, wygodny pędzelek, dobrą konsystencję do malowania, ciekawą paletę kolorów.Szybko wysycha. I na tym koniec zalet. Za drogi w stosunku do efektu. Raz pomalować na pewno nie wystarczy, dwa razy efekt w miarę. Ale na pewno kolory na paznokciu nie są tak efektowne jak w buteleczce czy w katalogu. Aktualnie używam odcienia nr 203, delkatny perłowy beż. Wygląda na paznokciach jak lakier za kilka złotych. Dodatkowo trwałość jest delikatnie mówiąc mierna.Po jednym dniu odpryskuje, z domalowywaniem jest sens trzymać go na paznokciach góra 3-4 dni. Drugi mój odcień to ceglanoczerwony w buteleczce, jednak na paznokciach znowu blady, trzeba byłoby malować ze trzy razy aby osiągnac taki efekt. Niestety trwałość również mocno wątpliwa.Za takie pieniądze i za taką markę nie należy tyle płacić. Szkoda, bo myślałam,że Alessandro to jednak mocny zawodnik na rynku jeżeli chodzi o paznokcie ;-( Daje 2* tylko ze względu na paletę kolorów, schnięcie, opakowanie, konsystencję i pędzelek.Ale to chyba i tak za dużo.

Lakiery to nie jest moje must have, nie mam przy nich przymusu zakupu i testowania wszystkiego ;) Ot, pare sztuk roznych firm - perłowe, naturalne na manicure, kolorowe na pedicure.
Na manicure mam juz faworyta ( OPI - pearl of wisdom), ale spodobał mi sie na allegro perłowo-pomaranczowy ( 356). cóz, monitor przekłamuje - lakier nie jest perłowy, a kolor to mieszanka pomaranczowego i rózu, dosc zjadliwa, jak na mój gust ;) Zima wydawał mi sie paskudny, krzykliwy, teraz jakos zmieniłam zdanie ;) Przy krótkich paznokciach - kolor jest widoczny, energetyzujacy, pasujacy do radosnych, letnich ciuchów...
Cena ok, wydajnosc srednia. lakier jest gesty, ma szeroki pedzelek, jednym pociagnieciem pokrywa paznokiec. jest kryjacy, jedna warstwa w zasadzie wystarcza, choc dla wzmocnienia efektu daje druga. Nie smierdzi, wysycha przyzwoicie, nie trzeba specjalnie uwazac, by go nie zadrasnac. Trzyma sie długo - do 7 dni, nie odpryskuje, tylko sciera sie przy koncówkach. Po lubiła go i kupiłam kolejny kolor, bzowy :)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1, drugi kupiony

Kupiłam te lakiery skuszona pielęgnacją Alessandro, którą oceniam wysoko.
Mam dwa odcienie - ecru oraz malinową czerwień (chyba 206). Obydwa nakładają się łatwo i przyjemnie. Jasny - jedna warstwa, czerwień - dwie. Szybko schną, mają wygodne pędzelki.
Trwałość jest jednak taką cechą, której oczekuję po lakierze. Jasny wytrzymuje na moich paznokciach 1 dzień odpryskując paskudnie; zaś czerwień - dwa dni, z tym że na drugi dzień jest lekko strata na końcówkach.
Kolor czerwony Alessandro uwielbiam, ale jestem pewna że nie kupię ponownie :(
Na szczęście kupiłam na targach kosmetycznych za 19 zł, więc aż tak bardzo nie rozpaczam nad rozlanym mlekiem....

Używam tego produktu od: 4 tygodni
Ilość zużytych opakowań: używam 2

Lakiery kolorowe Alessandro uważam za bardzo dobre: mają odpowiednią konsystencję, łatwo się rozprowadzają, ładnie kryją, nie zostawiając smug, szybko wysychają. A najbardziej lubię charakterystyczny, dość szeroki i miękki pędzelek - dzięki niemu lakier nakłada się naprawdę szybko.
Paleta barw również jest bardzo ciekawa i oryginalna.

Używam tego produktu od: około 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 4

Absolutnie przeciętny. Kolor z buteleczki w dziennym swietle okazał się zupełnie inny. Trwałość słaba, nawet po użyciu z bazą ładne opakowanie, dobry pędzelek. Zbyt wysoka cena w stosunku do jakości

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań:jedno

nie wiem czy taki dokladnie mam lakier ale napewno allesandro opakowanie podobne jak na obrazku. lakier naprawde dlugo sie utrzymuje jedyna wada jest kolor mam kolor wina ale uwielbiam kolor krwistej czerni a w lakierach allesandro takiego nie ma. ale jesli mam oceniac ten lakier to jestem zadowolona szybko schnie nie odpryskuje

Używam tego produktu od:dlugo 3lata
Ilość zużytych opakowań:duzo uzywalam jeszcze z salonow jak robilam w salonie tipsy a teraz mam swoje 2opakowania

Mam teraz dwa lakiery tej firmy - czerwony, ktory na na pznokciach u nog wytrzymuje 3 tygodnie bez odpryskow (zima) i jest rewelacyjny oraz fioletowy, ktory odpryskuje na paznokciach u rak po jednym dniu. Kolory bajeczne, ale na drugim miejscu jak byk widnieje "toluene", wiec na pewno nie kupie juz wiecej. Zreszta lakiery Inglot maja podobna jakosc i rownie ciekawe kolory. Tak wiec super sa tylko odzywki tej firmy...

Używam tego produktu od:kilka ms
Ilość zużytych opakowań:pare

Miałam dwie wersje: jasny przezroczysty różyk do frencha oraz bananowy nie transparentny. Ten różowy był nawet ok. chociaż bez zachwytów, ale bananowy pofarbował moje paznokcie na żółto. Stosowałam go akurat w lecie na paznokcie stóp i niestety, ale musiałam baaaaardzo długo czekać aż te przebarwione paznokcie mi odrosną. OHYDA!!!! Jakbym kupiła lakier za 2 zł na peronie!
Nie daję mu jednej gwiazdki tylko dlatego, że ten różowy nie był taki najgorszy. Miał średnią trwałość, średnio się rozprowadzał i wysuszał moje paznokcie, ale miewałam gorsze. Podejrzewam, że jego jakość zależy od barwników.
Ogólnie nie polecam.

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: różowy cały, bananowy w śmietniku