Iwostin Purritin, Żel punktowy (stara wersja) 

Na początku nie wiedziałam sama co o nim myśleć, jednak obecnie chyba znam przyczynę tego, czemu na mnie nie działał. Opakowanie jest bardzo fajne, produktu jest całkiem dużo i jest wydajny, dziubek ułatwia aplikację. Żel jest przezroczysty o bardzo miłym, wręcz ziołowym zapachu, bardzo mi się podoba. Cena również jest przystępna jak na te różne apteczne specyfiki, które troszkę się cenią. Ja zapłaciłam za niego 19zł. Jeśli chodzi o działanie... to bywało różnie. Ja byłam średnio zadowolona. Troszkę zmniejszał zaczerwienie, ale nie redukował mi tych wstrętnych syfków... Byłam bardzo bardzo zawiedziona, jednak... Odkryłam chyba co spowodowało, że żel w ogóle na mnie nie działał. Ostatnio na te moje wypryski namiętnie nakładłam różne specyfiki o twarz praktycznie nigdy nie mogła swobodnie oddychać. Tormentiol, maść cynkowa, korektor i tak w kółko. Możliwe, że moja skóra przestała się sama regenerować. Niestety, ale zauważyłam również, że te ranki po syfkach o wiele gorzej się goją... Ale posmarowałam niedawno sobie nim krostkę pod linią żuchwy. I o dziwo, na drugi dzień znacznie się zmniejszył a muszę przyznać, że to było całkiem niezłe krościsko... Bolące i takie upierdliwe, a obecnie został jedynie mały ślad ;p. Aktualnie chcę odzwyczaić moją twarz od tej całej chemii, poza myciem twarzy bo to trzeba robić i tym, że kiedy wychodzę z domu muszę się umalować. Może, kiedy znów odzyska równowagę będę mogła cieszyć się szybko regenerującą się cerą. Jeśli będzie miał takie działanie jakie miał na mojej żuchwie to polecam serdecznie. Spróbuję użyć go ponownie niebawem i edytować moją recenzję o nowe spostrzeżenia. Na moją przetyraną kosmetykami twarz nie podziałał, ale szyi idealnie. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: Jedno, no... prawie całe

Nigdy nie wiem czego się po nim spodziewać. Czasem udaje mu się zdusić krostę w zarodku, a czasem w ogóle nie działa. Nie prowadzę statystyk, więc nie wiem ile walk wygrał, a ile przegrał, ale generalnie nie jest najgorszy. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam go z nadzieją, ze chociaż odrobinę pomoże. Niestety. Powoduje, że to co miało wyschnąć i zniknąć rośnie w siłę. To jakiś żart. Wydać 20 złotych, żeby sobie hodować krosty. Nie wchłania się, świeci i klei. Szczypie chwilę po nałożeniu. Cały opis na opakowaniu to dla mnie bujda, mógłby chociaż nie pogarszać sprawy, a udaje mu się to doskonale. Działanie lecznicze, przeciwbakteryjne żadne! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: niestety jedno

kolejny produkt iwostninu na którym się zawiodłam. nie łagodzi stanów zapalnych.moje pryszcze posmarowane tym specyfikiem dalej rosną w siłe.nieważne czy małe czy duże,po prostu nie działa.nie wchłania się,strasznie się klei. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Żel dostałam w prezencie i nie miałam dużych oczekiwań. A tu niespodzianka! Żel naprawdę działa! Krostki na twarzy wyskakują mi dosyć rzadko, ale jak tylko czuję, że jakaś chce się pojawić smaruję żelem (kilka razy dziennie) i albo nie pojawia się w ogóle albo szybciutko znika. Nałożenie na "dojrzałą" krostę powoduje, że wysycha i znika. Dodatkowo żel łagodzi zmiany pojawiające się po goleniu, miejsca gdzie wrastają włoski po posmarowaniu przestają być czerwone i podrażnione. Nie mam porównania z innymi żelami punktowymi, ale polecam, naprawdę działa! Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: pół

Używam tego żelu od kilku lat z większym i mniejszym zadowoleniem :D Zaobserwowałam na swojej skórze, ze żel na początku użytkowania świetnie sobie radził z wypryskami, ale czym dłużej go stosowałam, tym gorzej sobie potem radził;/Myślę, że skóra się uodporniła na jego składniki! Dlatego stosuję go sporadycznie:D Ogólnie szału nie ma, ale najgorszy tez nie jest! Pryszcze czy niewielkie wypryski dobrze leczy, ale zawsze to trwa kilka dni:)I trzeba uzbroić się w cierpliwość :) Daję mu dodatkowego plusa za postać w żelu, którą nie widać na skórze, więc spokojnie można stosować na dzień. W miarę szybko wysycha na twarzy i nie brudzi poduszek:D

Sprawia że stan zapalny się nie zaostrza. Lekko przyśpiesza jego gojenie. Ma dość przyjemną konsystencję i nie jest za drogi. Zapach mi nie przeszkadza, wydajność też niezła. Używam tego produktu od: 1 miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania

jasne że polecam na małe niespodzianki i na te duże idealnie się sprawdza nie wiem ale na mnie lepiej działa niż nie jedna maść którą mam przepisaną od dermatologa w razie nagłych wypadków;) często jak widzę że coś jest nie tak z moją buzią profilaktycznie nakładam na okolice noska brody czoło czyli na strefę t gdzie najwięcej gromadzi mi sie sebum a co za tym idzie wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń zaskórników powoduje że buzia jest nagle odblokowana jakby uszczona jak jeszcze wykonam maseczkę oczyszczającą bądź piling enzymatyczny to wszystko ustaje maść nakładam kilka razy w tygodniu w celu uprzedzenia jakiejś nieprzyjemności;] może dlatego jak już się zrobi szybko znika szybko się goi buzia się do niego nie przyzwyczaja stosuje od 3 lat może i więcej i będe mu wierna:) Używam tego produktu od: 3 lata Ilość zużytych opakowań: dużo

Przy pierwszej tubce jakieś tam efekty dawał. Pojedyncze wypryski trochę szybciej się goiły. Niestety, gdy nakładałam go na miejsce, w którym coś się dopiero tworzyło, nie dawał kompletnie żadnego efektu. No i stanowczo za mocno wysusza miejsce dookoła wyprysku, mimo, że nakładam go naprawdę małymi punkcikami. Wracając do zaczętego wątku: drugie opakowanie chyba wyląduje w koszu, bo porównywalną skuteczność mogłabym uzyskać spryskując twarz wodą. Nie wiem, co się w ciągu roku stało z tym preparatem, ale więcej go już zdecydowanie nie kupię. Używam tego produktu od: półtora roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Równie dobrze mogłam go nie stosować. Pryszcze nie znikaly, dalej były czerwone, w ogóle nie dawał efektów w moim przypadku! Ale jeśli chcecie, próbujcie może wam będzie pasował . :) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 15ml

jak dla mnie super. już po jednym użyciu drobne wypryski znikają a te większe w ciągu kilku godzin jeśli stosujemy wielokrotnie. stosowalam inne i szczerze mówiąc myślalam ze takie żele nie działaja na mnie. miła niespodzianka:)no i niekończące sie opakowanie Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:ciagle jedno

skuteczny jak i cała seria Purritin (nie wiem jakby to wyglądało stosując go samodzielnie ale opisze jak jest z ;) ) +niszczy syfy w ciągu jednej nocy, przynajmniej moje, no na pewno bardzo je zmniejsza +niszczy te syfy, które jeszcze nie zdążyły się wybić nad skórę a wyczuwamy je palcem pod skórą. +nie przesusza skóry - mógłby być trochę bardziej gęsty i nie zostawiać takiej błyszczącej warstwy. Używam tego produktu od:3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

nie pomógł w ogóle na żadnego pryszcza na mojej twarzy. Może nie sprawdza się przy tradziku, a tylko i wyłacznie gdy coś wyskoczy od czasu do czasu ? Jesli tak, to niestety, zdecydowanie nie jest preparat dla mnie. Używam tego produktu od:5 dni Ilość zużytych opakowań:w w trakcie 1

Żel jest po prostu nieskuteczny. Nie wywołał u mnie żadnych podrażnień, nie wysuszył, ale nie radzi sobie z pryszczami. Nie polecam, ponieważ żel nie radzi sobie zdecydowanie z tym problemem. Jedynie troszeczkę łagodzi zaczerwienienie. Używam tego produktu od:2 miesiące Ilość zużytych opakowań:połowa

Na wypryski nie działa w ogóle, być może na jakieś maleńkie delikatne krostki... ale i tak jest zbyt słaby. Wypryski posmarowane tym żelem miały się jeszcze lepiej :/ Ma rzadką konsystencję, jedynie zapach może być - ale przy jego skuteczności to żaden plus. Nie polecam! Używam tego produktu od:kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

strasznie duzo mu czasu potrzeba by zadzialac na wypryski a i tak efekty nie sa jakies powalajace. jak ktos ma powazne problemu - nie warto. w innych przypadkach jesli dla kogos te 20 zloty to nie problem - to mozna go sobie w kosmetyczce miec;) co zauwazylam: - brak powalajacego efektu - silny zapach Używam tego produktu od: rok temu Ilość zużytych opakowań: 1

Jak dla mnie jego podstawowa zaletą jest to, że łagodzi zaczerwienienia. Uważam, że ma całkiem zadowalające działanie przeciwzapalne. Wiadomo, że to nie jakaś magia w tubce i nie spowoduje, że powstały wulkan wchłonie sie natychmiast jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań: 4

Totalna beznadzieja:/ Taki sobie wodnisty żelik, który na wypryski działa tylko i wyłącznie w nazwie. Równie dobrze można posmarować wyprysk wodą - skuteczność będzie taka sama. Zdecydowanie NIE polecam. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe (reszta w koszu)