Bell Mousse (Cienie do powiek w kremie) 

Ogólnie często używam cieni w musie ale ten nie przypadł mi do gustu. Minusy - Powieka po nałożeniu cienia wydaje się ciężka -trudno wycieniować oko -cienie są zdecydowanie zbyt błyszczace Plusów nie ma moim zdaniem Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Mam kolor biały, złoty i brązowy. Biały i złoty ładnie się błyszcza na powiece, idealne jako baza pod inne cienie. Natomoast brąz, który mam po rozsmarowaniu na powiece całkiem znika, nie ma w ogóle koloru, więc jest absolutnie bezużyteczny. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania, w różnych kolorach

Posiadałam odcień złoty i beżowy, cienie ą bardzo dobrej jakości - nie rolują się - długo utrzymują się na powiece - ładna paleta kolorystyczna - rozświetlają powiekę - duża pojemność - łatwość aplikacji - tanie Ja napewno jeszcze je kupię, używałam do rozświetlenia powieki, są naprawdę genialne :)

Zawsze denerwowało mnie w cieniach do powiek, że pudrowe szybko cię osypują i wcale ich nie widać, a cienie w kremie są intensywne, ale szybko się wałkują w zagięciach powieki. Tutaj same pulsy: + intensywny kolor z połyskiem (mam niebieski nr 170) + można dozować i jeśli nałożyć cienko to jest delikatny, a jeśli grubiej to jest ciemniejszy + nie wałkuje się + bardzo trwały + nie uczula, a mam wrażliwe oczy Jeden minus: - nie wiem, gdzie go teraz kupić Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zalety: daje bardzo fajny efekt, pieknie wygląda na powiekach; można używać na wieczór lub na dzień (wtedy lepiej nałożyc mniejszą ilość); bardzo trwały, długo się utrzymuje; bardzo, bardzo wydajny; przystępna cena; dobra konsystencja, łatwo sie nakłada. Wady: niestety jeśli przez pewien czas go nie używamy cień zasycha, ale wystarczy zebrać wierzchnią warstwę i jest ok :) Bardzo dobry produkt, niestety ostatnio nie mogę go znaleźć w drogeriach. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Po prostu super! Ten cień spełnia wszystkie oczekiwania: - jest łatwy w aplikacji, najlepiej nakładać go opuszkiem palca; - jest bardzo trwały. Nawet po całym dniu nie zbiera się w załamaniu powieki i nie wymaga żadnej bazy; - nie zauważyłam, żeby "drażnił" oczy, co czasem mi się zdarza, gdy używam innych cieni; - ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny zapach i łatwo się zmywa; - rewelacyjna cena, jak za taką jakość! Wielki plus za to, że cień świetnie nadaje się do zrobienia "smokey eye", bo bardzo dobrze łączy się z kredką. Efekt idealnego cieniowania jest w tym przypadku bardzo łatwy do uzyskania. Nie dałam maksymalnej ilości gwiazdek, bo nie wiem, jak z gamą kolorystyczną. Na razie używam tylko jednego koloru, ale na tym jednym na pewno się nie skończy:) Używam tego produktu od: 1,5 m-ca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Te cienie to mój osobisty KWC. Używam ich od kilku lat, teraz jestem w posiadaniu odcieni Diamond 120 srebro, 130 różowo-fioletowy kolor oraz 150 cielisto-beżowy. Wcześniej miałam kila razy odcienie zielonego jasny i ciemny. Cienie są rewelacyjne! Dobrze się trzymają (bez przesady, ale jeśli niezbyt grubo nałożone to i przez cały dzień bez rolowania), z bazą zawsze lepiej :) Ładnie można nimi wycieniować powiekę tak że jest delikatne przejście od koloru na ruchomej części powieki do samego połysku bez koloru pod brwiami. Nakładam je opuszkami palców i nie mam z tym problemu, kiedyś próbowałam pędzelkiem, ale nie zdaje on egzaminu. Faktycznie, wszystkie z tych kolorów są brokatowe, ale mi to nie przeszkadza, aby się nimi malować na co dzień, w końcu nie zawsze nakładam bardzo grubą warstwę. Przy kolorze 150, tym cielistym makijaż wygląda dość stonowanie przy dziennym świetle, natomiast przy sztucznym widać już różnokolorowe drobinki. Chciałabym jeszcze zaznaczyć kolejną cechę tych cieni dzięki której mają u mnie tak wysoką notę - szybkość nakładania. Przy cieniach nakładanych pędzelkiem, cieniowaniu, rozcieraniu itd. makijaż zajmuje dłuższą chwilę, a tu machnięcie kreski na powiece, trzy ruchy palcem z cieniem, wykończenie mascarą i już cały makijaż oczu z głowy. Później tylko wytarcie palca w papierek i do pracy :) Zdecydowanie polecam zabieganym :) Jeszcze jedną cechą tego produktu jest ilość cienia w słoiczku. Nawet używając codziennie do końca daty ważności wątpię aby udało się komuś zużyć ten cień do końca, zawsze musiałam wyrzucić zanim dotarłam do końca (używanie dłużej uważam za zbyt ryzykowne przy wrażliwych oczach). Ogólnie polecam całym sercem! Używam tego produktu od: kilku lat z obu serii cieni Ilość zużytych opakowań: teraz w trakcie trzech, wcześniej kilka więcej

Jak na razie mam odcień brązowy. Cień jest cudowny ! Wygląda świetnie na oku, ładnie się błyszczy. Mi aplikacja nie przeszkadza, ja lubię nakładać cienie palcami. Te dziewczyny, którym to nie odpowiada mają zwyczajnie szpony, a nie normalne paznokcie. Bo co trudnego jest w nałożeniu trochę cienia palcem? ;p Mogłabym się rozpisywać nad jego zaletami, także uporządkuję to tak: Plusy: +Fajna konsystencja +Duża gama kolorystyczna +Robi świetne smokey eyes +Dla mnie fajnie się go nakłada +Delikatnie pachnie +Ładny, delikatny błysk +Długo się trzyma +Ja jako blondynka mogę brązowym także podkreślić brwi +Po pół dnia wciąż jest na mojej powiece, a jest tak delikatny, że nawet go nie czuję :) +Niska, przystępna cena Minusy: Dla mnie ... brak ;) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

Mam jego cztery odcienie: biały, dwa odcienie brązowego i śliwkowy. Bardzo lekko, głownie dla delikatnego połysku używam go latem, bo po prostu nie spływa mi z powiek i się trzyma w miarę długo dając fajny efekt w słońcu. Poza tym mocniej maluję się nim na imprezy, albo jakieś wieczorne wyjścia na piwo. Jego wadą jest to, ze dosć szybko mi wysechł. Do tego beznadziejna aplikacja. Muszę się naprawdę starać,żeby dobrze go nałozyć palcem. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: mam cztery odcienie i żadnego jeszcze do końca nie zużyłam

Wyprobowalam juz troche cieni w kremie i ten nalezy do tych, ktory szybciej sie roluje, latwiej sie naklada (w zaleznosci od koloru) i wolniej traci blask. Plusy: +kolory jasne rozkosznie sie naklada, dobrze sie rozporadza, ale tylko kolory jasniejsze +ciekawe efekty wizualne +paleta zostala wzbogacona, jest wersja, bardziej polyskujaca i mniej +nie traca blasku +nie osypuja sie +bardzo przystepna cena +wydajnosc ok Minusy -moj kolor ciemniejszy naklada sie strasznie, trzeba zmieszac z jasniejszym -w miare szybo sie roluje, konieczne sa poprawki -pedelko jest takie sobie, niewygodnie sie z niego korzysta. Daje 3 gwiazdki, bo sie roluja szybko i do tego kolory ciemne trudno sie naklada. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: w trakcie zuzywania 2 pojemniczkow

Najpier był zachwyt a z perspektywy czasu ? Masakra.. Kompletnie nie trwały, osadza się w zgięciach powiek, ciężko nakłada.. Są też plusy : fajny odcień i połysk, cena, konsystencja, wydajnośc.. Ale raczej nie skusze się :)

Kupiłam skuszona zachwytami jakie padały pod adresem tego cienia na KWC,skusiłam się chociaż z zasady nie lubię cieni w kremie.No i tak,z jednej strony jestem zadowolona z pięknego koloru-mam mroźną,iskrzącą biel która idealnie rozświetla.Niestety jednak cień ma dość sporo wad,które powodują,ze raczej go nie kupię i dość rzadko po niego sięgam.Po pierwsze aplikacja-równomierna aplikacja jest możliwa tylko i wyłącznie przy nakładaniu palcem a to z kolei jest nie wygodne bo cień trudniej później rąk usunąć.Trzyma się na powiece długo nawet w cieplejsze dni,ale niestety zbiera się w załamaniach powiek. Zdecydowanie wolę jednak cienie prasowane bo dużo mniej z nimi zachodu(łatwa i szybka aplikacja pędzelkiem).Więcej po produkty w kremie czy w musie raczej nie sięgnę. Używam tego produktu od:ponad miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Zakupiłam zachęcona tyloma pozytywnymi opiniami... i nie przyłączę się do ochów i achów. Owszem, niedrogi, owszem, dośc trwały, kolory niby ładne - ale to tyle. Po pierwsze - niewygodny w aplikacji. Palcem ciężko nałożyc odpowiednią i równomierną ilośc, pacynką to w ogóle trudne - tak więc dla zwolenniczek perfekcyjnego makijażu średnio wygodne. Poza tym moim zdaniem te cienie nadają się wyłącznie na wieczór, połysk brokatu jest taki... nachalny. Jednym słowem - jednak nie dla mnie. Szukam dalej. Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam odcień 60, który jest brązowawa-złoto-opalizujący. W zależności od ilości i swiatła. Konsystencja Mus ;) Bałam się trochę używac musu, ale nie zawiodłam się na tym produkcie. Nakładam go palcem, czasami też aplikatorem (jak zwykły cień), ale palec okazał się bardziej skuteczny. Kolor w przypadku ocienia 60 można wybierać między jasnym beżem, a naprawde ciemnym brązem. W zależności tego ile i w jaki sposób nałożymy. Trwałość na moich powiekach wytrzymuje cały dzień! nie roluje się, nie rozmazuje, nie spływa. Idealny na imprezy! łatwo się go zmywa - wystarczy mleczko do demakijażu, a właściwie da się go usunąć nawet mokrym wacikiem. Wydajność ciężko w to uwierzyć, ale przy naprawde intensywnym użytkowaniu - maluję się nim średnio raz na dwa dni, czasami nawet częściej wytrzymał ze mna dwa lata. I zostało jeszcze mniej wiecej 1/4 opakowania. Opakowanie poręczne, małe, zakręcane. Zawiera osłonę, zapobiegającą wybrudzeniu zakrętki. Chociaż nie używam kosmetyków Bell, ten mus to KWC! Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: jedno (!) przez dwa lata

Na początku byłam z niego nawet zadowolona.Nawet.Jego konsystencja nie nadawała się na całą powiekę. Za mocno się świecił,oko wyglądało nienaturalnie i nie było mowy o położeniu na nim jakichkolwiek cieni.Albo on,tylko on i nic więcej.Zaczęłąm więc rozświetlać tylko łuk brwiowy,niczego więcej nie chciałam.Ale przy3 użyciu zaczął się rolować,trudno go było nakładać(jak go w ogóle wyciągnąć ze słoiczka?palcem?i potem takim umazanym w przesadzonych ilościach malować powiekę?)Albo nie umiem go nakładać,albo go za dużo nakładam,albo za mało.Używałam palców,pędzelków,gumek,patyczków do uszu.Nie,nie,nie. Strasznie mnie denerwuje babranie się z nim. Dawałam mu szansę nie raz,ale przy każdym większym wyjściu musiałam robić cały makijaż od nowa,bo świeciłam się jak choinka,a nie o taki efekt mi chodziło,tylko o subtelność. I te placki,gdzieniegdzie go za dużo i jak chce się rozetrzeć te grudki,to efekt przerażający. Może...może skuszę się na nowszy muss belli,diamentowy.Siostra ma i jest bardzoo zadowolona. A może trafił mi się stary egzemplarz? Producent powinien dołączyć szpatułkę albo coś podobn. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:1

Miałam go kiedyś ale dobrze go zapamietałam,fajne ma kolory do wyboru,miałam akurat ten roz wrzos bardzo ładnie wygladał na powiece,łatwo sie nakładało bo konsystencja musu.Po pewnym czasie jak to cień zbiera sie w załamaniach,jesli chodzi o trwałosc nie jest tak zle ale mogłoby byc lepiej.Taki fajny zwłaszcza na lato bo tak sie nie obsypuje pod okiem jak te w kamieniu.Bardzo wporzadku polecam Używam tego produktu od:kilka ładnych miesiecy Ilość zużytych opakowań:jedno

Testowałam naprawde różne cienie, w sumie jestem chyba na nie uczulona od tego, więc bez przekonania sięgnęłam i po ten. Plusy: ciekawe kolory (ja mam taką brązową śliwkę), ładne opakowanie, możliwość cieniowania powieki - w zależności od efektu, nakładamy lekko lub więcej Minusy: no, niestety, trwały to on nie jest, dość szybko zagłębia się w zgięciu powiek. Musiałabym chyba używać go z bazą, ale to dodatkowy zakup. Szału nie ma. Zwłaszcza za tę cenę.Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

+ładne kolory +cena, choć wysoka jak na tą firmę +chyba rzeczywiście wodoodporny +fajnie sie nakłada -jednak trochę sie zbija na powiece po kilku godzinachUżywam tego produktu od:tydzień Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1 edit: używam kolejnego cienia z tej serii i muszę zauważyć, że przy nieregularnym uzywaniu jego wierzchnia warstwa zasycha, robi sie gumowata i ciężko go nabrać na palec,nałożyć,rozsmarować